Dzisiejszy rynek noży rozkwita. Można wybrać kształt, kolor, materiał, rodzaj pochewki, a czasem nawet dokupić upiększacze rodem z programów Odpicuj mi brykę. Trend napędzają domorośli rzemieślnicy i artyści, niektórzy w pełnym znaczeniu tego słowa. Co dziwne ostrzałki rozwijają o wiele wolniej, choć należą do pokrewnej dziedziny. Wprawdzie można znaleźć całe systemy ostrzące z płynną regulacją kąta ostrzenia, a mimo to wciąż wszystko bazuje wyłącznie na materiałach ciernych. Pozostaje więc proces zelektryfikować. Tu z pomocą przychodzi przedsiębiorstwo Darex.
Darex
Pomimo swojskiej nazwy, która przywodzi na myśl polonijny biznes założony przez Darka i jego szwagra w stodole po upadłym pegieerze, Darex to amerykańskie przedsiębiorstwo powstałe w 1973 w Beecher w stanie Illinois. Litery D, A i R, to inicjały Davida, Arthura i Richarda Bernardów. Pierwszy i ostatni – ojciec i syn – założyli Darex. Dziadek Arthur wcześniej w 1947 stworzył Bernard Welding Company, ale później pomógł potomkom rozkręcić ich przedsięwzięcie. W 1978 przedsiębiorstwo zostało przeniesione do Ashland w Oregonie, a w 2008 właścicielem został Matthew, należący do czwartej generacji Bernardów.
Darex od ponad 40 lat zajmuje się ostrzeniem narzędzi i produkcją jednego z najbardziej cenionych systemów ostrzenia wierteł. Pierwsza elektryczna ostrzałka M-1 w 1976, wieloletnie doświadczenie zdecydowało o rozszerzeniu oferty. W 2007 powstała marka Work Sharp, a pierwszym produktem sygnowanym tym logo stał się system Knife and Tool Sharpener (WSKTS). To zasilana elektrycznie, zminiaturyzowana wersja szlifierki taśmowej.
W 2012 Darex zaprosił do współpracy Kena Oniona, jednego z najbardziej znanych nożowników – projektantów noży na świecie. W jego portfolio jest wiele modeli aspirujących do miana dzieł sztuki użytkowej. Część pomysłów Kena Oniona jest seryjnie produkowana przez CRKT, Kershaw i Zero Tolerance. Gdy twórca spotkał się z przedstawicielami Work Sharp, po prostu musiała powstać z tego jakaś ostrzałka. Tak oto pod koniec 2013 światło dzienne ujrzał Work Sharp Knife & Tool Sharpener Ken Onion Edition (WSKTS-KO). Nożowy celebryta wniósł kilka istotnych poprawek do oryginalnego WSKTS, zamieniając wentylator w śmigłowiec.
Made in USA
Świetne opakowanie ostrzałki Work Sharp Knife & Tool Sharpener Ken Onion Edition. Pamiętający PRL i twarze przyklejone do witryn Peweksu czy Baltony wiedzą, że pakuje się tylko w USA
Pierwszy system ostrzący Work Sharp – Knife and Tool Sharpener (WSKTS) pojawił się w 2007. Gdy na rynek wszedł jego następca, do nazwy dodano przedrostek Original
Ken Onion, znany ekspert od noży pomógł ulepszyć i tak dobry produkt. W 2013 zadebiutowała ostrzałka Work Sharp Knife & Tool Sharpener Ken Onion Edition (WSKTS-KO)
Niezależnie od miejsca gdzie są sprzedawane elektryczne ostrzałki Work Sharp przyciągają wzrok już na półce sklepowej. Wyróżniają je czarne opakowania z grubego kartonu z charakterystycznym otwartym oknem przez które można dotknąć zawartości. Wielkie białe i pomarańczowe napisy na błyszczącym tle i z każdej strony bogata szata graficzna. Producent przyłożył się i stworzył pudełka, które szkoda wyrzucać. Opakowanie z Work Sharp Knife & Tool Sharpener, w szczególności modelu Ken Onion Edition na półce wygląda po prostu ślicznie. Tak pakuje się tylko w Stanach.
Same urządzenia są w całości wyprodukowane w kraju ociekających sosem hamburgerów. Kompozyty, z którego wykonywane są korpusy obu ostrzałek, są grube i sztywne. Na metalowych elementach odlewanych widać zgrubnie oszlifowane szwy, czego próżno szukać w produktach z Chin.
W podstawowej odmianie WSKTS Original obudowę zdobią płaskie kolorowe nadruki. W wersji sygnowanej nazwiskiem Kena Oniona zastąpiono je wypukłymi literami, które następnie pomalowano pomarańczową farbą. W obu zastosowano grube, solidne sprężyny, a całość jest skręcana dużymi śrubami ze stali nierdzewnej.
Szybkość
Ostrzałka o napędzie elektrycznym będzie wybawieniem dla osób, które często i dużo ostrzą. Do największych zalet urządzeń Work Sharp należy właśnie szybkość pracy. Wykorzystanie ostrzałki elektrycznej pozwala na bezproblemowe ostrzenie noży z brzuścem. To czynność, która zawsze spędzała sen z powiek miłośnikom projektów Kena Oniona. Zwieńczeniem laurki jest convex, czyli łukowaty kształt powstającej w wyniku ostrzenia na WSKTS-KO krawędzi tnącej, najbardziej pożądany w środowisku nożofilów. Wprawieni użytkownicy poradzą sobie nawet z dłutami i skalpelami.
Warto też docenić, że bez problemów za pomocą ostrzałki można nadać wymaganą ostrość większym i cięższym narzędziom. W trzydzieści sekund można odzyskać ostrość nawet najbardziej tępego noża, a w pięć minut siekiery, toporka, szpadla czy łopaty. Niebagatelną zaletą jest też możliwość naprawy poważnie wyszczerbionego noża. Zajmie to wprawdzie od 20 do 60 minut, ale to wciąż ułamek czasu jaki potrzeba by tego samego dokonać na konwencjonalnym kamieniu.
Podczas ostrzenia nie trzeba specjalnie przejmować się temperaturą. Obroty nadawane przez ostrzałkę elektryczną Work Sharp nie są dość wysokie, aby rozgrzać nóż do poziomu w którym utraci swoje właściwości. Stosując się do zaleceń zawartych w instrukcji ostrzone narzędzie rzadko robi się ciepłe. Zjawisko zaczynie występować dopiero gdy pasy ścierne tracą część ze swojej pierwotnej wydajności. Nadal nie przeszkadza to w ich wykorzystywaniu.
Knife & Tool Sharpener
Przygotowania ostrzałki elektrycznej do założenia pasa należy zacząć od sprężenia ramienia napinacza. Jest to proste, bo obrócenie głowicy blokuje ramię w tym położeniu
W WSKTS regulacja kąta ostrzenia odbywa się poprzez zmianę nasadki. Czarna zadaje 20 stopni na stronę, pełni też rolę zabezpieczenia mechanizmu i pasa na czas transportu i przechowywania
Szarą nasadkę wyposażono w prowadnice do ostrzenia noży o kącie 25 stopni i nożyczek
Głowica zdemontowana do czyszczenia. Nacięcia umożliwiają blokowanie jej położenia. Na przedniej części obudowy napędu jest wchodząca w nie zasuwa. Z przezroczystego polimeru wykonano koło napędowe, którego część pełni rolę wentylatora chłodzącego silnik
Włącznik WSKTS Original funkcjonuje tylko w trybie chwilowym co oznacza, że zwolnienie go wywoła samoczynne zatrzymanie silnika
Najważniejszym elementem ostrzałki elektrycznej WSKTS jest głowica, po której porusza się taśma ścierna. W obudowie zamknięto dwa plastikowe koła – bierne i napędowe – nasadzone na wał silnika. Za odpowiednie napięcie pasa odpowiada trzecie, metalowe. Jest w zasadzie łożyskiem kulowym, zamocowanym na wysięgniku ze sprężyną.
Na głowicę nakłada się specjalne nasadki, których zadaniem jest utrzymywanie zadanego kąta ostrzenia. Ich wymiana jest bardzo prosta, wystarczy wysunąć je do góry, a w wolne miejsce założyć nową prowadnicę. Ułatwiają to dwie śruby umieszczone z drugiej strony głowicy, ustalające położenie nasadki. Same prowadnice mają widlaste wycięcie w wewnętrznej ściance i tak dobrany profil, że idealnie pasują do głównego modułu.
W zestawie znajdują się dwie nasadki. Pierwsza, w kolorze czarnym, pozwala ostrzyć na kąt 20 stopni na stronę, co zasadniczo odpowiada nożom do codziennego noszenia (EDC, Every Day Carry) i kuchennym. Dodatkowo pełni ona funkcję osłony, gdyż całkowicie osłania wszystkie osie. Druga nasadka jest szara i ma więcej wycięć, które pozwalają ostrzyć zadając 25 stopni na stronę. Nadaje się do noży outdoorowych i survivalowych. Wyposażona jest też w wycięcia, którymi da się obsłużyć nożyczki i, choć to najtrudniejsze, noże z ząbkami na głowni.
Głowicę, czyli zespół w którym pracuje pas, można obracać w osi wału napędowego i blokować w jednej z sześciu pozycji. Dzięki temu łatwiej operować WSKTS podczas ostrzenia narzędzi ogrodniczych i przechowywać system w szufladzie.
Konserwacja urządzenia jest bardzo prosta. Umiejętnie obracając głowicą, można ją bez trudu zdemontować do czyszczenia. Odsłania to też wlot wentylacji silnika, którą wystarczy przedmuchać lub potraktować odkurzaczem.
Na stary kontynent ostrzałka dostarczana jest w wersji przystosowanej do zasila napięciem 230 V przez zwykłą wtyczkę typu E. Silnik uruchamia włącznik umieszczony pod chwytem, na wysokości palca wskazującego. Pracuje on w trybie stałym i chwilowym, co oznacza że wbudowany mechanizm sprężynowy rozwiera styk gdy tylko zdejmiemy nacisk ze spustu. Bardzo wczesne niemal wyłącznie amerykańskie wersje WSKTS wyposażano w przełącznik nie wymagający trzymania. Była również wersja pośrednia ze spustem pracującym wyłącznie w trybie chwilowym. Silnik WSKTS rozpędza 12 calowy pas do prędkości 3600 stóp na minutę (1097 metrów na minutę).
WSKTS-Ken Onion Edition
Wahliwe ramię naciągu w WSKTS-KO miało ułatwić zmianę pasa ciernego. Jednak pierwotne rozwiązanie było lepsze. Teraz trzeba jedną ręką zrobić to, co w Original można było robić dwoma
Podpora ułatwia poprawne prowadzenie noża po pracującej taśmie
Podporę prowadzącą można złożyć, co jest przydatne w przypadku ostrzenia noży składanych. Grube rękojeści często uniemożliwiają ostrzenie krawędzi położonej najbliżej chwytu
Zatrzask blokady obrotu zespołu roboczego WSKTS-KO jest o wiele wygodniejszy niż drobna zasuwka poprzednika. Robi się to głównie podczas składania i rozkładania zestawu
Włącznik WSKTS-KO wyposażono w potencjometr reagujący na siłę nacisku i dodatkowe pokrętło prędkości przesuwu. Okrągły przycisk po lewej stronie chwytu to blokada włącznika
Centralne pokrętło z podziałką odpowiada za zmianę nachylenia prowadnic. Te podparto systemem sprężyn więc ostrzoną głownię należy przykładać z wyczuciem, inaczej zadany kąt ulegnie niepożądanej zmianie
Tarczę regulatora wyskalowano co jeden stopień w zakresie 15-30 stopni na stronę. Tu tkwi prawdziwa siła Ken Onion Edition. Niewiele systemów może się pochwalić taką precyzją
Identycznie jak w modelu WSKTS Original w ostrzałce elektrycznej Work Sharp Knife & Tool Sharpener Ken Onion Edition w korpusie umieszczono silnik elektryczny. Końcowy odcinek wału pełni rolę napędowego koła pasowego. Dwie pozostałe rolki prowadzące rozmieszczono w module roboczym w taki sposób, aby po założeniu pasa tworzyły trójkąt równoramienny. Zmianie uległ jednak system napinania. Teleskopową kolumnę u góry zastąpiono wahliwym ramieniem pchanym w dół sprężyną.
W wersji WSKTS-KO dodano na środku, między kołami zespołu roboczego, składaną podporę. Wymusza ona poziome ułożenie noża w prowadnicy. Tu również można obracać zespół roboczy w osi wału. W jednej z siedmiu pozycji blokuje go duża dźwignia z pomarańczową obwódką. Podobnie jak w modelu Original jest możliwość wypięcie całego zespół do czyszczenia lub naprawy. Tuż obok dźwigni ulokowano niepozorną, wąską półkę. To prowadnica do ostrzenia nożyczek.
Kolejną zmianą jest włącznik pod chwytem, który wyposażono w dwa potencjometry. Pierwszy to pokrętło na powierzchni przycisku. Ma ono czternastostopniowy zakres i reguluje obroty maksymalne silnika rozpędzając pas w zakresie od 1200 do 2800 stóp na minutę (365-853 metrów na minutę). Drugi potencjometr został wbudowany w włącznik. Im mocniej się na niego naciska, tym szybciej obraca się mechanizm, aż do zadanego maksimum. Ponadto, po lewej stronie chwytu umieszczono dodatkowy przycisk, blokujący wciśnięty włącznik.
Kolejnym przeprojektowanym elementem jest prowadnica. W pierwotnej odmianie Original jej rolę pełniły wycięte w obudowie otwory. W WSKTS-KO to dwa symetryczne skrzydła podparte sprężyną. Na środku umieszczono pokrętło z podziałką. Jego obrót powoduje równoczesne odchylenie ramion, a co za tym idzie zmianę kąta ostrzenia. Regulacja jest płynna, a tarczę wyskalowano od 15 do 30 co jeden stopień. Wyróżniono najbardziej popularne 15, 20, 25 i 30. Zespół prowadnicy jest niezależny i można go zsunąć z ostrzałki. To przydatne, gdy przychodzi do szlifowania z ręki dużych lub nieporęcznych przedmiotów, jak siekiery, łopaty lub noże do kosiarek.
Work Sharp Knife & Tool Sharpener Ken Onion Edition zachowuje wszystkie zalety protoplasty, ale jest jeszcze szybszy, wygodniejszy i wydajniejszy. Zmienna prędkość, płynna regulacja kąta ostrzenia i blokada włącznika to niewątpliwe zalety, a dzięki szerszym i sztywniejszym pasom łatwiej zapanować nad całym procesem. Podobnie jak podstawowy model, także odmiana WSKTS-KO wyposażona jest w polską wtyczkę typu E.
Taśmy ścierne
Porównanie szerokości taśm występujących w pierwszej i drugiej generacji urządzeń Work Sharp. Szersza (19,05 mm) to standard przyjęty w Ken Onion Edition, która bez problemu obsłuży również węższe (12,7 mm) odmiany. Właściciele WSKTS są skazani tylko na te drugie
W pudełku z ostrzałką WSKTS Original znajduje się sześć taśm pokrytych materiałem ciernym o długości 12 cali (304 mm) i szerokości 0,5 cala (12,7 mm). Są one sklejone od wewnątrz tak, aby powstała pętla. Napędzane mechanizmem paski ścierają metal, ostrząc noże i inne narzędzia.
W zestawie podstawowym producent dostarcza po dwa paski w trzech ziarnistościach: zielone P80, brązowe P220 i grafitowe 6000. Im większa gradacja, tym mniejsza agresja ścierania i gładsza powierzchnia. W praktyce brązowe paski służą do wstępnego ostrzenia noża, a grafitowe do dokładnego. Zielone to ciężki kaliber przeznaczony do łopat, siekier, toporów, mieczy dwuręcznych i tym podobnych ostrzy.
Zmodyfikowana ostrzałka WSKTS-KO dostarczana jest z pięcioma pasami ściernymi w kolorach brązowym (120), szarym oznaczonym symbolem X65 (220), jasnoszarym X22 (1000), białym X4 (3000) i fioletowym (6000). Należy zaznaczyć, że taśmy mają szerokość 0,75 cala (19,05 mm). Są dużo szersze i nie da się ich założyć do odmiany Original. Wyjątkiem jest starego wzoru fioletowa taśma cierna o szerokości jedynie 12,7 mm (0,5 cala).
W obu systemach używane są pasy o tym samym obwodzie. Oznacza to, że na nowy WSKTS-KO można także założyć te sprzedawane do modelu Original. Na stronie producenta można też zapoznać się z szeroką ofertą zamienników o różnych ziarnistościach.
Przed pracą
Suwak regulacji biegu pasa w ostrzałce WSKTS-KO. W starszym modelu tą samą funkcję pełniło czerwone pokrętło umieszczone u nasady teleskopowego ramienia naciągu
Przygotowanie ostrzałki elektrycznej Work Sharp do pracy polega na demontażu czarnej nasadki, wciśnięciu górnego ramienia napinacza i obróceniu go zgodnie z ruchem wskazówek zegara. To pozwala zablokować ramię w tej pozycji. Następnie należy nałożyć pasek ścierny, najpierw na osie napędową i bierną. Później taśmę nakłada się na ramię napinacza, które w dalszej kolejności trzeba wcisnąć, odkręcić i zwolnić, pilnując, aby oparła się o łożysko. W ten sposób napina się pasek, przed ostrzeniem pozostaje tylko wyregulować bieg. Służy do tego czerwone pokrętło na ramieniu napinacza.
Przygotowanie wersji WSKTS-KO odbywa się podobnie. Taśmę ścierną nakłada się na dwie dolne rolki, następnie spręża regulator naciągu, a luźną pętlę umieszcza na górnej rolce. W dalszej kolejności pozostaje jedynie zwolnić ramię pozwalając napiąć się układowi. Następnie, podobnie jak w wersji Original, należy uruchomić silnik i wyregulować bieg pasa jeśli zachodzi taka potrzeba. W tym przepadku pokrętło zastąpiono żółtym suwakiem umieszczonym na obudowie silnika.
Na koniec pozostaje wybrać kąt ostrzenia. W starszym modelu oznacza to wybór jednej z dwóch nasadek ostrzącej na 20 lub 25 stopni na stronę. W WSKTS-KO wystarczy obrócić kołem regulacji i gotowe.
Ostrzenie noży
Czarna prowadnica o nachyleniu 20 stopni przeznaczona jest do noży EDC. W nożach kuchennych jest trudniej, gdyż droższe egzemplarze często mają mniejszy kąt rozwarcia krawędzi tnącej
Szara prowadnica o nachyleniu 25 stopni przeznaczona do noży roboczych. Przy jej użyciu bez problemu i zaskakująco szybko można naostrzyć maczetę lub kukri
WSKTS-KO naostrzy niemal każdy nóż. Dodatkowo, dzięki precyzyjnie wyskalowanej podziałce można zachować kąt oryginalnie nadany przez producenta
Czas złapać ostrza w dłoń i spuścić potwory z uwięzi. W obu przypadkach ostrzenie przebiega podobnie. Trzeba wsunąć nóż w wycięcie a w KO dodatkowo oprzeć go o rozkładaną podpórkę. Następnie uruchomić silnik i powoli ciągnąc do siebie pilnując, aby głownia płasko sunęła po ściance prowadnicy. Ważne jest, aby nożem zakręcać zgodnie z krzywizną. Gdy sztych dotrze do połowy szerokości pasa, należy zwolnić włącznik i pozwolić taśmie się zatrzymać. To wszystko trzeba powtórzyć w wycięciu po drugiej stronie prowadnicy. I tak do osiągnięcia włosa, zginającej się pod naciskiem cieniutkiej warstwy stali, na całej długości krawędzi tnącej. W dalszej kolejności należy założyć na ostrzałkę drobniejsze pasy, zgodnie z opisem zawartym w instrukcji i kontynuować proces do osiągnięcia pożądanego efektu.
Ostrzenie nożyczek
Ostrzenie nożyczek przebiega identycznie na obu ostrzałkach elektrycznych. Różnią się tylko miejscem w którym umieszczono podporę przeznaczoną do tego celu
Prowadnica WSKTS Original. W WSKTS-KO nie ma wbudowanych magnesów. Opiłki rysowały powierzchnie styczne, a ich usunięcie było niemal niemożliwe
Ostrzenie nożyczek jest jeszcze prostsze. W WSKTS Original służy do tego wycięcie w szarej osłonie o nachyleniu 65 stopni. We wczesnych egzemplarzach od wewnętrznej strony przyklejono magnes, aby ostrza nożyczek same kleiły się do prowadnicy. W WSKTS-KO tą samą rolę pełni półka położona nad przyciskiem blokady obrotu zespołu roboczego. Producent zrezygnował z magnesów gdyż przyciągane opiłki zabrudzały powierzchnię rysując zarówno podporę, jak i nożyczki.
Chcąc naostrzyć nożyczki wystarczy położyć je płaską, wewnętrzną stroną, uruchomić ostrzałkę i lekko dociskając do pracującej taśmy jednostajnym ruchem ciągnąć do siebie. Czynność należy powtórzyć na drugim ramieniu, aż do uzyskania płaskiej krawędzi tnącej. Gdy to się uda, resztę wystarczy wykończyć drobniejszą gradacją.
Inne narzędzia
Ostrzałki elektryczne Work Sharp nie boją się siekier i łopat. W obu urządzeniach producent zaleca wykorzystanie w tym celu najbardziej agresywnej zielonej taśmy P80. Aby nadać odpowiednią ostrość narzędziu o tak dużych rozmiarach trzeba zdjąć prowadnice i ostrzyć z ręki, bez stosowania prowadnic i nakładek. Nachylenie dobiera się na oko. Dla ułatwienia procesu cały układ głowicy można obrócić. Ostrzenie wymaga wprawy, ale nie jest trudne. Najlepiej przyłożyć narzędzie do zatrzymanej taśmy i patrząc z boku wyeliminować prześwit tym samym wyznaczając kąt fabryczny. Po uruchomieniu ostrzałki trzeba starać się zachować zadany kąt. Drobne odchyłki nie grają roli.
Ząbki
Na koniec najtrudniejsze, czyli ostrzenie ząbków. W tym celu trzeba przyłożyć nóż płaską częścią do prowadnicy i na włączonym urządzeniu przesuwać tak samo, jak podczas typowego ostrzenia. Problem w tym, że szlifowany jest niemal cały profil noża, a nie tylko zęby. Innymi słowy, proces nadaje się tylko do ostrzenia noży kuchennych. Są one rzadko pokrywane powłoką, która przy takim traktowaniu zniknie w mgnieniu oka. Ponieważ pas się porusza w takim a nie innym kierunku, na krawędzi pozostaje giętka część cienkiego metalu, czyli włos. Usunięcie go z falistej powierzani jest wyjątkowo pracochłonne. Dlatego nie zaleca się osobom początkującym ostrzenia ząbków. Choć to możliwe, a krawędź wówczas staje się diabelnie ostra, to jej wykończenie może wywołać wrzenie w krwiobiegu.
Dla doświadczonych
Ostrzałki elektryczne Work Sharp Knife & Tool Sharpener, niezależnie czy w odmianie Original czy Ken Onion Edition, to sprzęt dla zaawansowanych miłośników noży. Nie chodzi o cenę, która nie jest wygórowana jak na takie urządzenie, ale o niezbędne doświadczenie. Dla użytkownika, który dotąd nie korzystał z elektrycznej szlifierki taśmowej zapoznanie się z instrukcją jest absolutnym minimum. Wiedzę warto poszerzyć o dostępne w Sieci instruktażowe filmy producenta. Pierwsze samodzielne próby warto przeprowadzać na mniej wartościowych klingach.
Nawet, gdy użytkownik nabierze już wprawy, nie może tracić czujności. Warto pracować spokojnie, dokładnie i cierpliwie. Zaniedbując te zasady możemy skrzywić przebieg wierzchołka krawędzi tnącej w naszym ukochanym Zero Tolerance 0560, jak miało to miejsce w moim przypadku. Jeżeli ktoś zapomni się przy ostrzeniu, może obudzić się z gustownym brzuścem na ostrzu lub okrągłym sztychem. Pod tym względem ostrzałki Work Sharp są bezlitosne i trzeba mieć się na baczności. Naprawa zaniedbań jest możliwa, ale niezwykle pracochłonna i wymaga usunięcia znacznej ilości cennego materiału.
Koszt i efekt
Ostrzałkę elektryczną WSKTS Original można kupić w Polsce za 500 złotych, zaś model Ken Onion Edition kosztuje 800 złotych. Na pierwszy rzut oka ceny mogą wydawać się nieco przesadzone, ale z czasem okazuje się, że jest to naprawdę opłacalny wydatek. Dlaczego? Bowiem po nabraniu doświadczenia wystarczy 20 minut do naostrzenia wszystkich noży kuchennych. I tylko godzina, aby dopieścić głownie modeli z kolekcji. Do tego ostre jak brzytwa siekiery, łopaty i ostrza kosiarki robią kolosalną różnicę w komforcie ich używania.
Z czasem znajdziemy nowe zastosowania ostrzałek, których nie przewidywał Work Sharp. Drobne prace szlifierskie i polerskie nie są żadnym problemem dla małej, ale zawsze szlifierki taśmowej. Po roku w domu ostre są już tylko noże i sos jalapeno. Pod taśmę zaczynają wpadać śruby, podkładki, nawet całe przedmioty codziennego użytku, a szwy po odlewach wpisuje się na listę ginących gatunków. Jakość wykonania amerykańskich urządzeń Work Sharp sprawia, że posłużą całe lata. Ba, może się okazać, że to ostatnie ostrzałki jakie kiedykolwiek się kupi.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.