Po początku maja 2025 roku cudzoziemcy wybierający się do Tajlandii, przed podróżą zarówno drogą morską jak i lotniczą i lądową będą musieli wypełnić nowy dokument noszący nazwę TDAC, czyli Thailand Digital Arrival Card. Ma on zastąpić formularze TM.6, które dotychczas stosowane były na wybranych przejściach granicznych. Nowy dokument ma zostać wypełniony w ciągu trzech dni przez przyjazdem i w przeciwieństwie do brytyjskiego ETA, nie wiąże się on z żadnymi opłatami. Celem nowego rozwiązanie jest łatwiejsze monitorowanie ruchu turystycznego i uproszczenie przepływu informacji pomiędzy różnymi urzędami w lokalnej administracji.

Warto tu zaznaczyć, że formularz TDAC powinni wypełnić wszyscy obcokrajowcy wybierający się do Tajlandii niezależnie od tego czy wybierają się tam turystycznie czy w sprawach biznesowych. Z obowiązku zwolnieni są tylko Malezyjczycy korzystający z Border Pass i Ci, którzy są w Tajlandii jedynie przejazdem.

W formularzu TDAC znajdą się takie informacje jak dane paszportowe, cel podróży oraz szczegóły dotyczące miejsca zamieszkania w trakcie pobytu w Tajlandii, oraz informacje medyczne. Dokument ma być dostępny w pięciu językach: angielskim, chińskim, japońskim, rosyjskim i koreańskim. Będzie on dostępny na stronie urzędu imigracyjnego Tajlandii od 28 kwietnia.

To nie jedyna zmiana związana z Tajlandią w tym roku. Tamtejszy rząd rozważa skrócenie do 30 dni okresu pobytu bezwizowego dla obywateli krajów zwolnionych z obowiązku posiadania tego dokumentu. Dodatkowo pod koniec roku Tajlandia ma wprowadzić podatek klimatyczny w wysokości 4 (dla podróżujących lądem lub morzem) lub 8 euro (dla pasażerów samolotów).

Wypełnienie tego dokumentu będzie niezbędne do wjazdu do Tajlandii, jednak Ambasada Polska w Bangkoku zaleca zachowanie ostrożności przy korzystaniu ze stron internetowych lub pośredników proponujących płatne wypełnienie TDAC. Turyści mający problem z poradzeniem sobie z wnioskiem mogą stać się łatwym łupem dla oszustów i złodziei tożsamości.

Grafika: Pexels