Opołonek to znajdujący się w Bieszczadach Zachodnich szczyt, który jest najdalej na południe wysuniętym punktem na mapie naszego kraju. Nie ma tam oficjalnych szlaków, a dostać się można jedynie za pozwoleniem Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Sama góra ma wysokość zaledwie 1028 m n.p.m. Od strony ukraińskiej wejście na ten szczyt jest relatywnie proste, prowadzi tam zielony szlak wiodący z Przełęczy Użockiej przez szczyt Opłonka na wierzchołek Kińczyka Bukowskiego, który także nie jest dostępny od polskiej strony i wejść można na niego tylko za zgodą ukraińskich pograniczników.
Opołonek to sama granica. Na jego szczycie znajduje się słup graniczny numer 216, teren jest patrolowany przez pograniczników, a na zboczach tej góry można dostrzec pozostałości po sistiemie, czyli dwumetrowym drucie kolczastym, do którego sowieci podłączali prąd, by szybciej dowiadywać się o próbach nielegalnego przechodzenia przez granicę.
Na ten znajdujący się nieopodal źródeł Sanu szczyt można legalnie wejść, jak wspominaliśmy, tylko raz do roku. 11 listopada, przy okazji Święta Niepodległości władze Bieszczadzkiego Parku Narodowego przy współpracy ze Strażą Graniczną organizują wycieczkę na szczyt Opołonka. Może w niej wziąć udział maksymalnie 150 osób, które wcześniej zarejestrowały się na przygotowanej przez organizatorów liście. Co więcej, władze BdPN zastrzegają, że wszyscy uczestnicy wybierają się na Opołonek na własną odpowiedzialność i nie podlegają żadnemu grupowemu ubezpieczeniu. Sama wycieczka odbywa się pod opieką pracowników parku i strażników granicznych.
Mimo że Opołonek nie znajduje się w ani w Koronie Bieszczad, ani w Koronie Gór Polskich to wyprawa na ten szczyt zawsze przyciąga wielu chętnych. Nie dość, że jest to jest to góra, którą najrzadziej można zdobyć w naszym kraju, to jeszcze po wejściu na nią można się chwalić wyprawą na najdalej na południe wysunięty punkt w Polsce. Zapisy na tegoroczne wejście ruszą jak zwykle 1 października.
Grafika: Pexels, Marek Piwnicki
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.