Czternasta edycja w znaku jubileuszu przewodników
Tegoroczna, czternasta edycja Festiwalu „Inspirowane górami…” im. Ewy i Macieja Berbeków ma wyjątkowy charakter, ponieważ nawiązuje do 150-lecia przewodnictwa tatrzańskiego. Zakopane po raz kolejny staje się miejscem spotkań miłośników gór, sztuki i historii. Program wydarzenia skupia się na roli przewodników górskich w kształtowaniu kultury regionu oraz ich wkładzie w rozwój turystyki pod Tatrami. W ramach festiwalu odbywają się wystawy, warsztaty, koncerty oraz spotkania z wybitnymi postaciami związanymi z Tatrami. Szczególne miejsce zajmuje ceremonia blachowania nowych przewodników, która podkreśla ciągłość tradycji i odpowiedzialność za bezpieczeństwo turystów. Festiwal łączy kultywowanie lokalnych tradycji z nowoczesnym spojrzeniem na dziedzictwo regionu.
Historia festiwalu „Inspirowane górami…” – od lokalnej inicjatywy do znaczącego wydarzenia kulturalnego
Festiwal „Inspirowane górami…” został zainicjowany przez burmistrza Zakopanego w celu upamiętnienia rocznicy nadania miastu praw miejskich, która przypada na 18 października. W 1933 roku Zakopane oficjalnie uzyskało status miasta, a wydarzenie to na trwałe wpisało się w kalendarz jesiennych imprez kulturalnych stolicy Tatr.
Od trzeciej edycji festiwal jest dedykowany Maciejowi Berbece – znakomitemu himalaiście, przewodnikowi i artyście z Zakopanego, który zginął w 2013 roku podczas wyprawy na Broad Peak i jego żonie Ewie Dyakowskiej-Berberce – wybitnej malarce i scenografce zmarłej w 2018. Oboje patroni byli zakopiańczykami głęboko zaangażowanymi w działalność społeczną i kulturalną miasta, aktywnie uczestniczącymi w organizacji wydarzenia od jego początków. Ich imiona symbolizują ducha festiwalu – pasję do gór, twórczość inspirowaną tatrzańskim krajobrazem oraz zaangażowanie w życie lokalnej społeczności.
Jeżeli jesteście akurat na Podhalu w ten weekend, to naszym zdaniem warto zajrzeć na festiwal. To ciekawe wydarzenie pełne atrakcji dla wszystkich, którzy kochają góry.
Grafika: Pexels, Tyler Lastovich
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.