Polacy uwielbiają wakacje w ciepłych krajach, a marzeniem wielu z nich jest bez dwóch zdań Egipt. Nic więc dziwnego, że w ostatnich latach zainteresowanie polskich turystów wizytą w Kraju Faraonów rośnie w zawrotnym tempie. W 2023 roku Egipt odwiedziło 485 tysięcy Polaków, rok później wybrało się nas tam już 850 tysięcy, a tegoroczne prognozy wskazują na rekordową liczbę 1,1 miliona gości z kraju nad Wisłą. Jak donosi dziennik Rzeczpospolita, zmiana tego, jakie dokumenty będą wymagane do wjazdu do Egiptu, jest już możliwa, jednak wynika ona zmian zainicjowanych przez kilka tamtejszych ministerstwa i uproszczenia pewnej ilości procedur. Przeprowadzeni wszystkich potrzebnych zmian potrwa zapewne nieco czasu, ale jest jak najbardziej możliwe.
Jakie są obecne wymogi wjazdowe?
Obecnie polski turysta musi mieć paszport ważny co najmniej 6 miesięcy oraz wizę turystyczną, z wyjątkiem pobytów na Półwyspie Synaj (np. Sharm el-Sheikh), gdzie dostępna jest darmowa 14-dniowa wiza „Sinai Only”. Wiza jednokrotnego wjazdu uprawniająca do podróżowania po całym terytorium Egiptu przez 30 dni kosztuje 25 dolarów.
Egipt bez wizy i paszportu to same korzyści
Potencjalne zniesienie obowiązku posiadania paszportu i wizy może znacząco wpłynąć na liczbę polskich turystów odwiedzających Egipt. Przykłady innych krajów, takich jak Turcja, która w 2022 roku umożliwiła wjazd na dowód osobisty, pokazują spektakularny wzrost ruchu turystycznego. Również doświadczenia Tunezji, która przez kilka miesięcy w 2024 roku oferowała podobne ułatwienie, potwierdzają skuteczność tego rozwiązania. Brak konieczności posiadania tych dwóch dokumentów oznacza znaczne uproszczenia w samym przygotowaniu się do podróży do kraju faraonów i możliwość oparcia się o dokument, który i tak zawsze nosimy przy sobie. Taka zmiana może także zwiększyć ilość spontanicznych wypadów do Egiptu. Bilet lotniczy do tej jednej z kolebek ludzkiej cywilizacji nie jest tani, ale Aleksandria czy Kair mogą okazać się ciekawym kierunkiem dla lekko przedłużonego city breaku.
Grafika: Unsplash, Omar Elsharawy
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.