Wprowadzenie Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej bardzo dobrze wpłynęło na dofinansowanie oddziałów Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niedawno pisaliśmy o pieniądzach na sprzęt dla Małopolskiej grupy GOPR, teraz solidne pieniądze wylądują u ich karkonoskich kolegów.
Ratownicy z południowo-zachodniej Polski otrzymali właśnie zastrzyk w postaci 4 i pół miliona złotych. Będą mogli za to dokonać zakupu sprzętu w tym pontonów, skafandrów, przyczep i wyposażenia osobistego oraz przeznaczyć pieniądze na budowę i wyposażenie stacji w Szklarskiej Porębę. Wszystko wskazuje, że dzięki temu dofinansowaniu będzie ona mogła ruszyć pełną parą już wiosną.
Warto tu dodać, że stacja w Szklarskiej Porębie potrzebna jest ratownikom, podobnie jak ta w Wiśle, do przechowywania sprzętu i do odpowiednich warunków do prowadzenia dyżurów. W tym momencie tamtejszy GOPR operuje z mającej powierzchnie 30 metrów kwadratowych „Marysieńki”, a dzięki dofinansowaniu będą mogli się przenieść do obiektu ponad 15krotnie większego. Będzie tam miejsce na garaż i magazyn, a także odpowiednia przestrzeń do prowadzenia szkoleń.
Otrzymane pieniądze to nie pierwszy grant jaki Karkonoski oddział GOPRu otrzymał od samorządu województwa w ostatnim czasie, a łączna suma wsparcia przekroczyła 10 milionów złotych. Są to jednak pieniądze potrzebne do utrzymania i rozwoju organizacji. Turystyka górska staje się coraz popularniejsza co przekłada się na ilość wypadków będących wynikiem nie tylko przypadku ale także lekkomyślności turystów. Pieniądze dla GOPR przełożą się na czas reakcji i wyposażenie ratowników, czyli na generalny wzrost poziomu bezpieczeństwa w górach.
Grafika: Pexels, Mateusz Mierzejewski
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.