Jak prezentuje się taras widokowy na Stogu Izerskim
Opisywani dziś taras został zbudowany na dachu górnej stacji kolei gondolowej Ski&Sun Świeradów-Zdrój, na wysokości mniej więcej 1060 metrów n.p.m. Konstrukcja ma długość nieco ponad 35 metrów i może pomieścić jednocześnie do 50 osób. Z tarasu rozciąga się szeroka panorama na Góry Izerskie i Karkonosze. Dzięki zamontowanym lunetom można podziwiać m.in. Śnieżne Kotły, Szrenicę, Wysoki Kamień, a przy dobrej pogodzie nawet Śnieżkę. Druga luneta skierowana jest na Świeradów-Zdrój oraz okoliczne miejscowości. Warto też zauważyć, że taras widokowy na Stogu Izerskim wysunięty jest poza obrys dachu, co pozwala także obserwować wjeżdżające wagoniki gondoli. Bilet wstępu kosztuje 30 zł, a sam taras jest czynny w godzinach pracy kolei gondolowej.
Dodatkowe atrakcje na Stogu Izerskim
Kolejnym sposobem, choć trzeba przyznać dość karkołomnym, na oglądanie panoramy gór jest skorzystanie z bezpłatnej częściowo przezroczystej zjeżdżalni. Na zjeżdżalni korzystamy z mat zjazdowych, które mają zapewnić nam dodatkowe bezpieczeństwo i wygodę użytkowania. Zjeżdżalnia jest dostępna zarówno dla dzieci, jak i odważnych dorosłych, jednak jej funkcjonowanie zależy od warunków pogodowych.
Stóg Izerski to jeden z najwyższych szczytów Gór Izerskich, położony w pobliżu granicy polsko-czeskiej. W okolicy znajduje się schronisko PTTK, będące doskonałą bazą wypadową na piesze i rowerowe wycieczki. Region oferuje liczne szlaki turystyczne, prowadzące m.in. na Halę Izerską, Smrek czy do malowniczych dolin i jezior. W znajdującym się u stóp Stogu Izerskiego Świeradowie-Zdroju też jest całkiem sporo ciekawych miejsc, o które warto zahaczyć. Możemy odwiedzić na przykład najdłuższą krytą halę spacerową w Polsce oraz aż dwie pijalnie wód mineralnych.
Jeżeli wybieracie się w Góry Izerskie, to taras widokowy na Stogu Izerskim jest całkiem ciekawym miejscem do podziwiania znacznej części ich panoramy. Można od niego zacząć wędrówkę po tych arcyciekawych wzniesieniach, albo uczynić z niego podsumowanie naszej wyprawy.
Grafika: Pixabay, Krzysztof Dzwonek
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.