Często zdarza się, że kusząca cena biletu lotniczego nagle rośnie przez dodatkowe opłaty za bagaż podręczny. Ta frustrująca praktyka, która irytuje miliony podróżnych, może wkrótce przejść do historii! Parlament Europejski podjął właśnie zdecydowany krok, by położyć kres ukrytym kosztom. Celem jest większa przejrzystość cen i sprawiedliwość dla konsumentów, którzy, jak się okazuje, od dawna czują się oszukiwani przez linie lotnicze. Co więcej, w kontekście dbałości o prawa pasażerów, niedawno informowaliśmy, że polski UOKiK skontroluje tanie linie lotnicze, a Europejska Organizacja Konsumencka (Bureau Européen des Unions de Consommateurs, BEUC) skierowała skargę do władz Unii Europejskiej, wskazując na problem ukrytych opłat za bagaż podręczny.

Koniec z ukrytymi opłatami? Propozycje Unii Europejskiej

Obecnie pasażerowie zmagają się z chaosem i brakiem jasności wynikającym z różnorodnych polityk bagażowych, zwłaszcza w przypadku linii niskokosztowych. Wiele z nich pobiera opłaty za bagaż podręczny, który musi trafić do schowka nad głowami, co znacznie podnosi pierwotną cenę biletu. Komisja Transportu i Turystyki Parlamentu Europejskiego przyjęła niewiążącą rezolucję, wzywającą Komisję Europejską do opracowania przepisów, które nałożą na linie lotnicze obowiązek standaryzacji zasad dotyczących bagażu podręcznego oraz zakazu pobierania dodatkowych opłat za bagaż, który mieści się pod fotelem pasażera lub w schowku nad głową. Zgodnie z tą propozycją, osobiste torby mogłyby mieć maksymalne wymiary 40x30x15 cm, a bagaże podręczne do 100 cm (suma trzech wymiarów) i wadze do 7 kg. Zarówno mała torba, jak i większa walizka kabinowa, powinny być wliczone w podstawową cenę biletu, pod warunkiem zachowania ujednoliconych i racjonalnych wymiarów. Oznacza to, że Parlament chce, aby darmowy bagaż w samolocie, wliczony w podstawową cenę biletu, stał się normą. Jak poinformował Matteo Ricci, wiceprezydent Komisji Transportu i Turystyki Parlamentu Europejskiego (TRAN), „Dzisiejsze głosowanie nad egzekwowaniem praw pasażerów i praw pasażerów multimodalnych (czyli takich, którzy podróżują więcej niż jednym środkiem transportu zbiorowego – przypis autora) sprawiło, że Komisja Transportu (TRAN) wreszcie podjęła działania przeciwko internetowym nadużyciom, precyzując obowiązki i odpowiedzialność każdego podmiotu sprzedającego usługi podróżnicze.” Choć jest to dopiero krok w kierunku negocjacji i przygotowania propozycji legislacyjnych, dla pasażerów oznacza to nadzieję na bardziej przejrzyste ceny i łatwiejsze porównywanie ofert lotów.

Ostre reakcje linii lotniczych: Kto straci na darmowym bagażu podręcznym?

Propozycja Parlamentu Europejskiego spotkała się z ostrą i „wściekłą” reakcją ze strony branży lotniczej. Główne grupy lobbujące na rzecz linii lotniczych, takie jak Airlines for Europe (A4E) oraz Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA), skrytykowały ten pomysł jako „nieodpowiedzialny” i potencjalnie „szkodzący konsumentom”. Argumentują, że wprowadzenie darmowego bagażu podręcznego dla wszystkich pasażerów zmusi linie do podniesienia podstawowych cen biletów, aby pokryć rosnące koszty operacyjne. Przedstawiciele branży twierdzą, że obecny system, w którym pasażerowie płacą tylko za te usługi, z których faktycznie korzystają (np. dodatkowy bagaż), jest bardziej sprawiedliwy dla tych, którzy podróżują z mniejszym ekwipunkiem. Ostrzegają również przed potencjalnymi opóźnieniami podczas wchodzenia na pokład i zwiększonymi kolejkami do kontroli bezpieczeństwa, jeśli każdy pasażer będzie miał prawo do dużego, bezpłatnego bagażu kabinowego.

Co dalej? Bitwa o darmowy bagaż w samolocie

Debata na temat opłat za bagaż podręczny toczy się od dawna, a pasażerowie często czują się oszukiwani przez ukryte koszty. Propozycja Komisji Transportu i Turystyki Parlamentu Europejskiego jest silnym sygnałem, że organy UE dostrzegają ten problem i dążą do jego rozwiązania. Choć droga do wprowadzenia ostatecznych przepisów jest jeszcze długa i będzie wymagała negocjacji z Komisją Europejską i państwami członkowskimi, to zapowiada się zacięta walka o kształt przyszłych podróży lotniczych. Stawka jest wysoka zarówno dla konsumentów, którzy pragną uczciwych i przejrzystych cen, jak i dla linii lotniczych, które będą musiały dostosować swoje modele biznesowe do nowych realiów.

Grafika: Pixabay