Nowy fasiąg na Morskie Oko wymaga poprawek
Testowy fasiąg na Morskie Oko rozpoczął niedawno próby na trasie, ale pierwszych przejazdach widać, że jeszcze sporo jest do zrobienia. Stowarzyszenie Przewoźników do Morskiego Oka ma sporo obaw, gdyż współczesne fasiągi muszą uwzględniać rozwiązania, których nie było w ich historycznych odpowiednikach, takie jak plandeki ochronne dla koni, koło zapasowe czy koce dla turystów.
Dyrektor TPN Szymon Ziobrowski zaznacza, że prace idą w kierunku odchudzenia pojazdu i uroszczenia jego formy jednocześni nadając mu kształt podobny do wozów jeżdżących na Morskie Oko sto i więcej lat temu. Dzięki temu będzie można na trasę wypuścić pojazdy z jednej strony wpasowujące się w tatrzańską estetykę, a z drugiej mniej obciążające konie.
Elektryczne busy zawieszają kursy na zimę
Warto przy okazji wspomnieć, że od wczoraj, czyli od siedemnastego listopada elektryczne busy wożące turystów do Morskiego Oka zawieszają swoją działalność na okres zimy i na trasie do najbardziej znanego w Polsce górskiego jeziora kursować będą tylko wozy konne, które przez okres zimowy zostaną zastąpione saniami. Powrót elektrycznych pojazdów planowany jest wiosną przyszłego roku, prawdopodobnie na początku maja. W międzyczasie „elektryki” przejdą przeglądy i naprawy.
Warto tu przypomnieć, że elektryczne busy kupione przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska za ponad trzy miliony złotych kursowały od maja. Mimo początkowego dość kiepskiego do startu to przez cały sezon przejazdów nimi skorzystało niemal dwanaście tysięcy pasażerów a średnie zapełnienie sięgało nawet 80
Zmiany w organizacji transportu do Morskiego Oka na początku roku wywołały wiele kontrowersji, teraz jednak można powiedzieć, że całość procesu okrzepła i działa całkiem dobrze. Fasiągi nadal kursują i cieszą się niesłabnącą popularnością, a elektryki także okazały się sukcesem. Pozostaje mieć nadzieje, że testy nowych wozów szybko doprowadzą do powstania lżejszych, choć nadal odpowiednio komfortowych fasiągów i wszyscy będą zadowoleni. My natomiast zachęcamy do wybrania się do Morskiego Oka pieszo. Tak jest taniej i lepiej dla zdrowia.
Grafika: Pexels, Zubi Travel
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.