Krótko o Haix
Firma Haix pochodzi z Bawarii i powstała pod koniec lat 40. ubiegłego wieku. Będąc jeszcze małym, lokalnym sklepem, skupiła się na wytwarzaniu obuwia mającego sprawdzać się w pracy oraz podczas górskich wędrówek. Obecnie Haix produkuje swoje obuwie w Niemczech i Chorwacji.
Na przestrzeni lat Haix prężnie się rozwijał, a w wyniku tego dzisiaj możemy kupić ich obuwie nie tylko w Bawarii, ale i w całej Europie. Warto dodać, że firma systematycznie rozszerza swoje zasięgi, a jej produkty coraz częściej doceniane są na innych kontynentach.
Buty Haix w pierwszej kolejności kojarzyły się z obuwiem taktycznym oraz roboczym. Dlatego z dużą ciekawością podeszłam do testu outdoorowej propozycji od niemieckiej marki. Zwłaszcza że firma od wielu lat inwestuje w badania oraz tworzenie swoich autorskich systemów poszczególnych elementów obuwia, obejmujących podeszwy, amortyzację, wiązanie oraz wiele innych.

Specyfikacja butów Haix Black Eagle Adventure 3.0 GTX WS low
Haix Black Eagle Adventure 3.0 GTX WS Low to lekki, niski but trekkingowy, przeznaczony przede wszystkim do zadań terenowych, ale sprawdzi się również podczas długich spacerów po mieście. Jego konstrukcja zewnętrzna zapewnia oddychalność i wygodę, jest też wyposażony w membranę GORE-TEX® zapewniającą wodoodporność podczas różnych warunków pogodowych.
Autorska, antypoślizgowa gumowa podeszwa zewnętrzna ma zapewnić przyczepność na rozmaitych rodzajach podłoża, a system HAIX® Absorption dba o amortyzację, zmniejszając zmęczenie podczas użytkowania. Za sznurowanie odpowiada system Smart Lacing oparty na elastycznym schemacie.
Warto wspomnieć, że do konstrukcji buta nie użyto żadnych materiałów metalowych, dzięki czemu ułatwi nam to przejście przez kontrole na lotnisku bez konieczności ściągania obuwia.
Wygląd HAIX Black Eagle Adventure 3.0 GTX WS Low łączy w sobie funkcjonalność z zachowaniem nowoczesności. Same buty są dostępne w wielu wariantach kolorystycznych, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie.

Testy w warunkach klasycznych
Obuwie HAIX Black Eagle Adventure 3.0 GTX WS Low miałam okazję przetestować w różnych warunkach. W pierwszej kolejności chcę zwrócić uwagę, jak poradziły sobie w dobrze znanym nam trekkingowym środowisku – jak góry, las czy podczas spaceru w terenie.
Jakiś czas temu zaczęłam coraz częściej używać krótkiego obuwia trekkingowego, poniekąd rezygnując z dodatkowej stabilizacji kostki na rzecz lżejszych butów. W moim wypadku zapewniło to większy komfort podczas wielogodzinnych wędrówek. Warto jednak pamiętać, że kiedy decydujemy się na takie obuwie, dobrze będzie zapewnić naszym kostkom alternatywę. Jeżeli pozbawiamy je dodatkowego usztywnienia, to zatroszczmy się o to, aby buty miały podeszwę, która jak najlepiej zadba o przyczepność.
Recenzowane Black Eagle na tym polu zdały egzamin wzorowo. Zauważyłam, że zarówno na śliskich kamieniach, liściach, korzeniach, błocie, podczas zejść jak i podejść trudno się poślizgnąć. Już po kilku minutach stawiałam stopę bardzo pewnie właściwie na każdej powierzchni. Mogłam więc śmiało przemierzać wyznaczone ścieżki, bez obaw o to, że zaraz się poślizgnę.
Jeżeli chodzi o sam materiał zewnętrzny, to podeszwa razem z membraną GORE-TEX®, przy odpowiednim zaimpregnowaniu, doskonale hamuje dostawanie się wody przy jednoczesnym odprowadzaniu potu. Bez problemu można przedzierać się przez błoto, zachowując suche skarpetki.

W kwestii wygody, nawet po paru dniach trekkingu nie zaważyłam uczucia większego zmęczenia stóp, po za tym związanym z samym wysiłkiem fizycznym. Często zdarza mi się słyszeć wśród ludzi na szlaku, jak bardzo marzy im się ściągnąć swoje buty po paru godzinach, aby dać odpocząć nogom. Przyznam, że nie przypominam sobie, abym miała takie myśli, nosząc HAIX Black Eagle Adventure 3.0 GTX WS Low. Po prostu nie było takiej konieczności. Buty dopasowują się do stopy, a amortyzacja jest świetnie dostosowana do długiego wędrowania.
Przód buta jest dość szeroki, co również pozwala zmęczonej, lekko spuchniętej stopie odpocząć. Takie rozwiązanie z pewnością dla większości miłośników krótko- oraz długodystansowych wędrówek będzie pomocne. Za to może odrobinę przeszkadzać wspinaczom chcącym wykorzystać te buty w sposób bardziej techniczny, podczas łatwych wyciągów górskich. Takie miejsca czasem pokonywane są w butach podejściowych i w związku z tym potrzebne jest obuwie o nieco mniej wyoblonych zakończeniach.

Warto zwrócić uwagę na wiązanie butów HAIX Black Eagle Adventure 3.0 GTX WS Low, czyli system Smart Lacing. Składa się on z bardzo wytrzymałej gumy zaciąganej specjalnym suwakiem. Niewątpliwą zaletą tego systemu jest szybkość zakładania oraz fakt, że znika obawa o rozwiązanie się podczas chodzenia. Nie musimy martwić się o wypadek spowodowany potknięciem się przez sznurowadło, ponieważ po zaciśnięciu suwaka, resztę możemy schować do kieszonki znajdującej się na języku obuwia.
Moim zdaniem, byłoby praktyczniej, gdyby firma Haix zastąpiła sznurowadło z gumy materiałem, który nie byłby rozciągliwy. Zauważyłam, że podczas zejść, mimo mocno zaciśniętego sznurowadła, stopa lekko przesuwała mi się do przodu, co trochę przeszkadzało na stromym terenie. Z drugiej strony, po mocnym zaciśnięciu wiązania na płaskim terenie, po krótkiej chwili musiałam rozluźniać je ponownie, ponieważ okazywało się, że zrobiłam to za mocno. Guma jest bardzo silna i wytrzymała, jednakże powoduje lekki problem z wyczuciem komfortu.
Do samej konstrukcji buta dodałabym taśmę albo uchwyt na pięcie pozwalający na łatwe dopięce butów do uprzęży wspinaczkowej albo plecaka trekkingowego. W tym modelu niestety tego brakuje, ale może w następnych odsłonach takie zapięcie się pojawi.
Testy w warunkach nietypowych
Jak się okazało, buty HAIX Black Eagle Adventure 3.0 GTX WS Low mogą się sprawdzić w paru innych sytuacjach: jako doskonałe obuwie miejskie oraz podczas żeglowania.
W pierwszej kolejności muszę przyznać, że ten model okazał się na tyle wygodny, iż korzystałam z niego praktycznie codziennie, głównie w miejskim środowisku. „Przetuptałam” w nim wiele godzin. Za każdym razem, gdy nadarzała mi się okazja na zwiedzanie miasta, zakładałam „haixy” i nigdy nie miałam problemu z odciskami. Tak jak poprzednio wspominałam – nie czułam potrzeby zdjęcia obuwia w wyniku zmęczenia, zatem te buty polecam również miłośnikom urbanistycznych terenów.
Nadarzyła mi się też niecodzienna okazja sprawdzenia tych butów w miejscu odbiegającym nieco od podstawowego założenia wykorzystania – na rejsie morskim. Podczas pływania jachtem załoganci powinni posiadać obuwie umożliwiające szybkie ubranie wraz z białą albo jasną podeszwą, najlepiej antypoślizgową. Jak się okazało –buty HAIX Black Eagle Adventure 3.0 GTX WS Low spełniły wszystkie te kryteria.
Szybkie ubranie umożliwił system Smart Lacing. W tym przypadku sznurowadło z gumy okazało się strzałem w dziesiątkę, gdyż ubranie butów zajmowało parę sekund. Podeszwa bardzo stabilnie zachowywała się na płaskim pokładzie, również mokrym od wody morksiej, dzięki czemu wszystkie manewry wykonywane były bardzo sprawnie. Dodatkowo całość dopełnił jasny kolor podeszwy, który nie brudził pokładu, co ma czasem miejsce, gdy załoganci noszą obuwie posiadające podbicie z ciemnego materiału.

Podsumowanie
Jeżeli miałabym podsumować jednym słowem HAIX Black Eagle Adventure 3.0 GTX WS Low, to zdecydowanie byłaby to – wygoda. To obuwie idealne dla wszystkich, którzy stawiają przede wszystkim na komfort stóp podczas wielogodzinnych trekkingów oraz aktywności. Sprawdzą się głównie w terenie górskim o charakterystyce pasm beskidzkich czy sudeckich, a także w lasach. Ze względu dość szeroki profil zapewniający niewątpliwą wygodę odrobinę mniej będą nadawać się na techniczne szlaki wysokogórskie oraz via ferraty.
Jak się okazało, śmiało mogę polecić je również osobom zainteresowanym żeglarstwem. Podeszwa nie pozostawia śladów podczas pracy na pokładzie, a jednocześnie pozwala czuć się bezpiecznie, wykonując manewry na śliskiej nawierzchni. Dla mnie wciąż w tej kwestii są niemałym zaskoczeniem i z pewnością zabiorę je ze sobą w kolejny rejs.
Dziękujemy firmie HAIX za przekazanie HAIX Black Eagle Adventure 3.0 GTX WS Low do testów.
Współpraca reklamowa. Testy produktów prowadzimy niezależnie, opinie są wyłączną oceną autorki lub autora. Reklamodawca nie ma możliwości ingerencji w treść recenzji.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.