Nowy mieszkaniec Morza Śródziemnego

Od ponad dekady zachodnia część Morza Śródziemnego mierzy się z ekspansją inwazyjnej brązowej algi, która szybko skolonizowała znaczne obszary dna morskiego, wypierając lokalne gatunki roślin i zwierząt. Jej obecność w wodzie i na plażach staje się problemem. Gdy alga obumiera, wydziela intensywny, nieprzyjemny zapach zgniłych jaj, który potrafi skutecznie zepsuć wypoczynek. Co więcej, masowe nagromadzenia alg mogą prowadzić do lokalnego niedoboru tlenu w wodzie, a pływanie wśród nich jest bardzo nieprzyjemne ze względu na śliską konsystencję i wygląd. Rządy krajów, w tym Hiszpania, wpisały algę na listę gatunków inwazyjnych, uruchamiając programy monitorowania skupisk i prób przetwarzania jej biomasy na użyteczne produkty, takie jak nawozy czy biopaliwa. Jej ekspansja, która do czerwca 2025 roku objęła już znaczne obszary zachodniej części Morza Śródziemnego, w tym wybrzeża Hiszpanii (w tym Andaluzja, Baleary i Wyspy Kanaryjskie), Francji, Włoch (Sycylia), a także Portugalii (Algarve) oraz północne wybrzeża Afryki (Maroko, Ceuta) i inne znajdujące poza basenem Morza Śródziemnego wyspy Makaronezyjskie (Azory, Madera), przynosi straty liczone w milionach euro. Prognozy biogeograficzne wskazują, że w przyszłości może rozprzestrzenić się również na wschodnią część Morza Śródziemnego i objąć takie obszary jak Grecja, Chorwacja, Słowenia, Cypr i Malta.

Inawzyjne algi utrudniają plażowanie.

Inwazja alg ma bezpośredni wpływ na sektor turystyczny, szczególnie ten nastawiony na relaks na plaży i sporty wodne. Koszty utrzymania czystych plaż stały się gigantyczne – niektóre gminy wydają olbrzymie ilości pieniędzy rocznie na usuwanie ton alg, co stanowi sporą część ich budżetów.

Dla polskich turystów, którzy często wybierają kierunki śródziemnomorskie ze względu na piękne plaże i możliwość beztroskiego wypoczynku, ta sytuacja oznacza konieczność dostosowania oczekiwań. Nieprzyjemny zapach zgniłych jaj i śliska, nieestetyczna powierzchnia alg na plażach skutecznie odstraszają od kąpieli i opalania. Ankiety prowadzone wśród turystów w południowej Hiszpanii wskazują, że już teraz co czwarty z odwiedzających ten region unika obszarów dotkniętych inwazją, szukając alternatyw w innych rejonach Morza Śródziemnego lub na Wyspach Kanaryjskich. Algi wpływają też na atrakcyjność aktywności wodnych, takich jak nurkowanie i snorkeling – w wielu miejscach podwodne trasy są pokryte gęstymi matami alg, ograniczając widoczność i zmuszając firmy turystyczne do zmiany oferty.

Jak turystyka przystosowuje się do inwazji alg.

W odpowiedzi na te wyzwania branża turystyczna w basenie Morza Śródziemnego intensywnie poszukuje nowych dróg rozwoju i innowacyjnych rozwiązań, aby utrzymać atrakcyjność regionu dla turystów o zróżnicowanych preferencjach (od rodzin z dziećmi po poszukiwaczy przygód). Regiony aktywnie promują turystykę kulturową, np. szlaki historyczne (dziedzictwo mauretańskie w Granadzie) czy urocze pueblos blancos (czyli charakterystyczne andaluzyjskie białe miasta). Rozwija się agroturystyka w górach oraz ekoturystyka morska, taka jak obserwacja waleni w Cieśninie Gibraltarskiej – to świetna alternatywa dla tych, dla których nurkowanie stało się mniej atrakcyjne ze względu na algi. Poza sezonem letnim, kiedy algi są mniej uciążliwa, organizowane są festiwale kulturalne i maratony przyrodnicze, aby wydłużyć sezon turystyczny. Powstają też systemy monitorowania, takie jak SAT-Algas, które wykorzystują zdjęcia satelitarne do przewidywania wyrzutów alg na brzeg z niezwykle dużą dokładnością. Należy jednak pamiętać, że system ten jest w fazie pilotażowej, a informacje z niego nie są jeszcze wszędzie powszechnie dostępne. Informacje te są udostępniane turystom przez specjalne aplikacje, dzięki czemu mogą sprawdzić stan plaż przed wyjazdem i wybrać te najczystsze. Coraz więcej hoteli i organizacji oferuje tak zwane „wakacje z misją”. Turyści mogą wziąć udział w pilotażowych projektach typu „Citizen Science”, pomagając w zbieraniu próbek alg, monitorowaniu czystości wody lub nawet uczestnicząc w sprzątaniu plaż. Niektóre hotele w Marbelli oferują zniżki dla wolontariuszy, a inicjatywy te cieszą się rosnącym zainteresowaniem, choć nie są jeszcze masowe. To nie tylko sposób na walkę z algami, ale także na zaoferowanie unikalnego, świadomego i aktywnego wypoczynku.

Choć inwazja alg to poważne wyzwanie, regiony śródziemnomorskie wykazują się elastycznością i innowacyjnością, zmieniając swoją ofertę i dając nam nowe, ciekawe możliwości spędzenia urlopu. Pamiętaj, aby przed wyjazdem sprawdzić aktualną sytuację w wybranym regionie i być otwartym na poznawanie nowych, fascynujących aspektów Morza Śródziemnego!

Grafika: Pixabay, Tom