Na niebie pokazało się słońce, a termometry wystrzeliły w górę, niebezpiecznie zbliżając się do granicy 20 st. Celsjusza. Taka pogoda jest niezwykle zachęcająca do pierwszych do pierwszych wiosennych (mimo formalnej kalendarzowej zimy) spacerów i wycieczek. Warto jednak pamiętać, że w górach aura jest zupełnie inna. W wielu miejscach nadal leży kilkadziesiąt centymetrów śniegu, a wyższa temperatura łatwo może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji.

Warto tu mieć na uwadze, że w bardziej zacienionych miejscach nadal jest lód, w innych śnieg nadtapia się w dzień i zamarza na kamień w nocy, w jeszcze innych wreszcie pojawia się błoto. Najniebezpieczniejszy może być jednak tak zwany „efekt szklanej góry”, czyli sytuacja, w której warstwa lodu przykryta jest śniegiem. Jeżeli się poślizgniemy, to bardzo trudno będzie nam wyhamować i jest duża szansa, że zrobimy sobie poważną krzywdę. Jakby tego było mało, zmienna temperatura może prowadzić do lawin i, mimo że obowiązuje tylko pierwszy stopnień zagrożenia, to widmo spadających mas śniegu jest realne.

Wybierając się góry, pamiętajcie nie tylko o zabraniu ze sobą sprzętu takiego jak kijki, czy raczki. Weźcie pod uwagę także swoje doświadczenie i możliwości. Według GOPRowców jednym z najczęstszych powodów wypadów nie jest brak wyposażenia, ale przecenienie swojej wiedzy i sił. Media codziennie donoszą o kolejnych wielogodzinnych akcjach ratunkowych we wszystkich wyższych polskich górach. Nie bądźcie tymi, którzy staną się bohaterami następnych alarmujących artykułów.

Grafika: Pexels