Do Bryce Canyon dotarliśmy przed południem. Słońce było już wysoko, ale chłodne powietrze przenikało przez warstwy sosnowych lasów, które otaczają wyższe partie parku. Wjazd do parku prowadzi przez lasy pełne dzikiej przyrody – już po chwili dostrzegliśmy pasące się mulaki. Zaczęliśmy standardowo od Visitors Center, ale później udaliśmy się w mniej uczęszczaną część parku, czyli do Water Canyon i Tropic Ditch Falls. Wędrówka z parkingu zajęła może 20 mint, aż dotarliśmy do przepięknego, niewielkiego wodospadu lejącego się po pomarańczowych skałach.

Później wróciliśmy do głównej częsci parku. Jest on ogromny i nie da się w ciągu dnia zobaczyć wszystkich atrakcji jakich oferuje. Przejechaliśmy główną trasą i zatrzymaliśmy się najciekawszych punktach na zrobienie zdjęć, a później udaliśmy się pieszo na szlak biegnący wzdłuż górnej granicy kanionu, skąd mogliśmy podziwiać te przepiękne formacje skalne w świetle zachodzącego słońca. Widok jest nie do opisania!

W przeciwieństwie do bardziej zatłoczonych parków, takich jak Grand Canyon czy Zion, Bryce oferuje więcej ciszy i przestrzeni. Nawet w szczycie sezonu można znaleźć momenty samotności – szczególnie na dłuższych szlakach, takich jak Peekaboo Loop czy Fairyland Loop, które oferują jeszcze więcej panoram i nieco większe wyzwanie kondycyjne.

Bryce Canyon jest także jednym z najlepszych miejsc w USA do obserwacji gwiazd. Dzięki położeniu z dala od cywilizacji i dużej wysokości, niebo nocą jest krystalicznie czyste. Wtrakcie sezonu można trafić na wieczorną prezentację organizowaną przez Park Service – rangerzy opowiadają o konstelacjach, a przez teleskopy można zobaczyć Jowisza, Saturna i gromady gwiazd. Niestety nie zostaliśmy do nocy, musieliśmy ruszać dalej, ale kiedyś trzeba będzie zaplanować trasę tak, żeby zostać na noc w hotelu w środku parku i spróbować oglądnąć nocne niebo.

Park jest dobrze przygotowany dla turystów – są tutaj liczne punkty widokowe, czytelne oznaczenia szlaków, czyste toalety i dostęp do wody pitnej. W miasteczku Bryce tuż przy wejściu do parku można znaleźć noclegi, restauracje i sklepy z pamiątkami. Warto jednak zarezerwować noclegi z wyprzedzeniem, szczególnie latem.
Bryce Canyon to miejsce jedyne w swoim rodzaju. Zachwyca kolorami, kształtami i ciszą, której trudno szukać w bardziej uczęszczanych parkach. To park, który warto zobaczyć zarówno z góry, jak i z dołu – z punktu widokowego i z perspektywy pieszego wędrowca. Jeśli chcesz poczuć się jak na innej planecie, a jednocześnie doświadczyć piękna i spokoju przyrody – Bryce Canyon jest miejscem idealnym.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.