Podlaski Bon Turystyczny to inicjatywa lokalnych władz mająca na celu rozruszanie ruchu turystycznego poprzez dotacje dla odwiedzających na zmniejszenie kosztów noclegów o 200, 300 lub 400 złotych. Pierwsza transza bonów o łącznej 350 tysięcy złotych uruchomiona 20 kwietnia, a fundusze zostały rozdane w ciągu zaledwie kilku godzin. Druga partia bonów ma pojawić się 1 czerwca i ma obejmować bony, które możemy wykorzystać w czerwcu, lipcu i sierpniu. Potem ma pojawić się trzecia transza bonów, które przeznaczone będą na miesiące od września do grudnia.

W związku z olbrzymim zainteresowaniem władze województwa skierowały do sejmiku podlaskiego projekt uchwały zwiększającej budżet akcji Podlaski Bon Turystyczny o kolejne 2 miliony złotych. Propozycja ta ma być procedowana na majowych obradach sejmiku samorządowego. By ograniczyć nieco zainteresowanie i dać możliwość skorzystania z bonu większej ilości ludzi władze województwa zastanawiają się nad zmianami w regulaminie takimi jak zwiększenie liczby wymaganych noclegów z dwóch do trzech lub czterech. Taka poprawka wydaje się rozsądna jeżeli weźmiemy pod uwagę dłuższe wakacyjne wyjazdy, niestety uniemożliwi wykorzystanie bonu podczas krótkich weekendowych wypadów na Podlasie.

Podlaski Bon Turystyczny to świetna okazja, by wybrać się na zwiedzanie skarbów tego województwa. Warto tu przypomnieć, że na Podlasiu znajdują się cztery parki narodowe: białowieski, biebrzański, narwiański oraz wigierski, a także wiele miejscowości o bogatej historii takich jak Białystok, Supraśl, czy Tykocin. Dzięki bonowi będziemy mogli skorzystać z noclegu w jednym z 567 obiektów od kempingów, po pensjonaty i hotele.

Grafika: Pexels