Festiwal biegowy
Kotelnica Summer Festival rozpoczął się w piątek występem Pawła „Biby” Binkiewicza. Jest on jedną z twarzy imprezy, ale przede wszystkim prowadzącym najdzikszy bieg sezonu – czyli Hunt Run. Zawody odbywają się równolegle do festiwalu i gromadzą setki uczestników, którzy są gotowi wytarzać się w błocie i przeżyć szaloną przygodę na torze przygotowanym przez organizatorów. Na kilkukilometrowej trasie nie zabrakło rowów z wodą, armatek śnieżnych, które zraszały uczestników, ale również najrozmaitszych innych przeszkód będących nie lada wyzwaniem dla uczestników. Sobotni wieczór zakończył się koncertem zespołu De Lux Charts oraz Another Queen Tribute.
Wybory Cepra i Ceperki roku 2024
Sobota rozpoczęła się deszczowo. Biegacze na trasach mieli arcytrudne warunki. Od rana pod Kotelnicą rozstawiony był sprzęt wojskowych. Można było pooglądać broń, porozmawiać z żołnierzami czy nauczyć się rozpalać ognisko za pomocą krzesiwa i dostępnych w lesie materiałów. Od rana trwały też Harnasiowe próby, w których uczestnicy zbierali punkty na przykład za dojenie krowy, czy pucenie oscypka, aby wieczorem rywalizować w konkursie na Cepra i Ceperkę roku. Tutaj do zmagań przystąpiło 6 pań i 6 panów, którzy na głównej scenie musieli wykazać się góralskim sprytem aby zdobyć główną nagrodę. Zawodnicy musieli między innymi pić żętycę, ubijać masło czy tańczyć po góralsku. Zaszczytny tytuł Cepra i Ceperki roku w tym roku przypadł małżeństwu Joannie i Marcinowi Maj z Krakowa.
Na scenie zaprezentował się zespół ze Szczecina – Dikanda, grający folkową muzykę ze świata. To połączenie przeróżnych styli tworzących nowe i oryginalne kompozycje muzyczne, docenione zwłaszcza za granicą. Kolejną gwiazdą wieczoru był Bon Jovi Tribute z Normanem Power na wokalu, znanym między innymi z takich projektów jak Another Pink Floyd czy Queen Tribute (grający dzień wcześniej).
Gwiazdą sobotniego wieczoru był Nocny Kochanek. Tego zespołu chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Ich muzyka to klasyczny heavy metal inspirowany najbardziej znanymi zespołami z całego świata. A lirycznie? Cóż, nie ma drugiego takie zespołu, z tak kolorową tekstową fantazją. Przyciągnęli do Białki sporo ludzi i rozgrzali ich do czerwoności w ten zimny sobotni wieczór. Zagrali swoje największe hity, które w większości były śpiewane przez uczestników koncertu. Tuż po koncercie odbył się pokaz sztucznych ogni i laser show.
Wybory Harnasia roku 2024
Niedziela to już piękna pogoda od samego rana. Wystartowały biegi na najkrótszych dystansach oraz rodzinne. Było dużo śmiechu, wody i kapitalnej zabawy rodziców ze swoimi pociechami. Pozostali uczestnicy Festiwalu mogli wziąć udział w Rodzinnej Familiadzie, w której konkurencjami były te same zadania co w sobotę, ale dwie najlepsze rodziny musiały zawalczyć na scenie odpowiadając na pytania związane z Podhalem.
Jednym z najważniejszych punktów imprezy są wybory Harnasia roku. To prestiżowa nagroda dla górala, który wykaże się najlepszymi góralskimi zdolnościami w konkursie, który przeprowadzony jest na festiwalowej scenie. Do oceny przez jury poddano śpiew, taniec zbójnicki, taniec hajduka, konkurs wytrzymałościowy. Tytuł Harnasia roku 2024 zdobył Jan Stopka z Leszczyn. Nośwarniyjsa Góralecka wybierana jest podczas Tatrzańskich Wici w Białym Dunajcu. Tytuł „górala” roku zobowiązuje do reprezentowania Podhala przez cały rok na przeróżnych wydarzeniach regionalnych.
Kiedy przyszła pora na wieczorne koncerty, pogoda ponownie przestała być łaskawa i z nieba zaczął padać deszcz. Zespół Fiś Banda, grający własne aranżacje muzyki ludowej miał jeszcze szczęście zagrać przy słońcu. Phil Collins Tribute już go nie miało i niestety zwój występ grali dla ludzi schowanych pod namiotami w czasie deszczu. Gwiazdą wieczoru była Kasia Kowalska, która zagrała swoje największe hity. Ludzie wrócili pod scenę i przez blisko 90 minut razem z wokalistką śpiewali jej utwory.
Kotelnica Summer Festiwal to impreza, która może się podobać. Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie. Są rodzinne gry i zabawy, animacje dla najmłodszych, piana, a nawet śnieg w środku lata, jak przystało na ośrodek narciarski. Organizatorzy imprezy przyzwyczaili nas do tego, że w trakcie jej trwania co roku prezentują największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej. W trakcie ostatnich lat pojawiały się tutaj takie tuzy jak: Patrycja Markowska, Grubson, Łydka Grubasa, Mrozu, Bednarek, Piersi, Ania Dąbrowska, Wilki, Blue Cafe, Feel, Varius Manx, Kazik, Kayay czy Ira. Warto wziąć udział również zawodach biegowych Hunt Run, gdzie trasy zorganizowane są tak, aby nawet najmniej doświadczony biegacz mógł je pokonać, bo przecież tutaj, w Białce Tatrzańskiej liczy się przede wszystkim dobra zabawa!
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.