Skitouring, nazywany również skialpinizmem, to forma górskiej aktywności łącząca elementy jazdy na nartach, biegów narciarskich i wędrówek górskich. W odróżnieniu od klasycznego narciarstwa zjazdowego, skiturowcy poruszają się pod górę o własnych siłach, używając specjalnych nart z fokami – materiałowymi paskami umożliwiającymi wspinaczkę. Po osiągnięciu szczytu lub wybranego punktu następuje zjazd, często tymi samymi trasami, którymi poruszają się zwykli narciarze.
Opłaty wprowadzone w sobotę objęły dwa największe ośrodki narciarskie w słowackich Tatrach Wysokich: Tatrzańską Łomnicę oraz Štrbské Pleso. Te popularne kurorty narciarskie od lat przyciągają zarówno narciarzy zjazdowych, jak i entuzjastów skialpinizmu. Podobne rozwiązanie zostało już wcześniej wdrożone w Jasnej w Niskich Tatrach, gdzie opłaty za skitouring obowiązują od 2024 roku.
TMR zarządzający oboma ośrodkami argumentuje wprowadzenie opłat tym, że utrzymanie przygotowanych tras narciarskich generuje wielomilionowe koszty – od naśnieżania po patrole, a skiturowcy, którzy do tej pory korzystali z infrastruktury bezpłatnie, faktycznie wykorzystują te same trasy co narciarze posiadający karnety.
Ceny karnetów nie są zabójcze. Dzienny bilet umożliwiający skitouring w słowackich Tatrach Wysokich kosztuje 7 euro przy zakupie online (9 euro w kasie), natomiast karnet sezonowy 99 euro. Co istotne „sezonówka” wązna jest ważna nie tylko w Tatrzańskiej Łomnicy i na Štrbskim Plesie, ale również w ośrodku Jasná. Dodatkowo w cenę wejściówki wliczona jest także ewentualna interwencja Horskiej Služby Ratunkowej, o ile dojdzie do niej na wyznaczonej trasie i w godzinach pracy ośrodka. Warto też wspomnieć, że posiadacze ważnych skipassów, w tym sezonowych, również mogą korzystać z wyznaczonych tras skialpowych bez dodatkowych opłat.
Skitouring możliwy jest możliwe są wyłącznie w godzinach pracy stacji narciarskich. Podejście dozwolone jest tylko wyznaczonymi trasami, a zjeżdżać można jedynie po otwartych w danym momencie trasach narciarskich. Poruszanie się po trasach poza wyznaczonymi godzinami lub w czasie przygotowania stoków jest zabronione ze względów bezpieczeństwa. Co ważne regulacje nie obejmują pieszych szlaków turystycznych, nawet jeśli przebiegają one w pobliżu tras narciarskich. Opłaty dotyczą wyłącznie korzystania z fragmentów tras narciarskich przeznaczonych do skitouringu.
Według TMR nowe przepisy mają uporządkować narastający ruch na stokach i pogodzić skitouring w słowackich Tatrach Wysokich z funkcjonowaniem obu ośrodków narciarskich. Jeżeli jednak planujecie aktywny wypoczynek na Słowacji powinniście przygotować się na dodatkowe koszty.
Grafika: Pixabay, Josefka
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.