Na 31 marca belgijskie związki zawodowe zaplanowały kolejny już strajk generalny. W związku z tym władze lotniska Bruksela-Zaventem poinformowały, że w dzień protestów nie będzie żadnych wylotów z tego areoportu, a przyloty będą utrudnione. Na drugim z brukselskich lotnisk Charleroi, zawieszone zostają zarówno odloty jak i przyloty. Działać będzie natomiast (przynajmniej wedle dostępnych danych) Antwerp International Airport. W związku ze strajkiem nie odbędą się w sumie 244 kursy.
Brussels Airlines, zgodnie z informacjami na ich stronie, nie odwołało jeszcze żadnego lotu, ale można podejrzewać, że ostatecznie odwołają oni wyloty z brukselskich lotnisk. Dodatkowo, jeżeli zabukowaliśmy lot na ten feralny dzień, to linia lotnicza daje nam możliwość zmiany terminu lotu lub możemy wnioskować o zwrot wydanych pieniędzy.
Od poniedziałku strajkuje również belgijska kolej. Część pociągów została odwołana i to zarówno lokalnych jak i międzynarodowych kursów sieci Eurostar. Związek zawodowy kolejarzy METIS-Protect twierdzi, że nie będzie całkowicie blokować ruchu kolejowego, ale każdego dnia jeździć mogą inne pociągi.
Belgijskie związki zawodowe sprzeciwiają się reformie podnoszącej wiek emerytalny. Walczą też o ochronę automatycznej indeksacji płac i ogólnie o lepsze warunki pracy.
Jeżeli wybieracie się w tym tygodniu do Belgii lub zamierzacie przejeżdżać przez ten kraju, upewnijcie się wcześnie czy wasze połączenia transportowe, zwłaszcza te kolejowe, są nadal aktualne.
Grafika: Pixabay, Dominic Wunderlich
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.