Może wydawać się, że but to tylko but, jednak wcale nie jest to takie proste. W swojej karierze przerobiłem dziesiątki par najróżniejszych typów obuwia. Od tych tanich po topowe modele renomowanych producentów, ale w każdym czegoś brakowało. Aż do zeszłej zimy. Wtedy przywdziałem na stopy potężne, leśne trepy Haix Nature One GTX high. Ciężkie, masywne, mocne i bardzo wygodne – tak można by je w skrócie opisać.
Konstrukcja
Zanim przejdziemy do sedna, warto poświęcić chwilę na technologie ukryte w tych butach. Z wierzchu teoretycznie nic specjalnego, skóra i guma w potężnym wydaniu. Jednak taka opinia jest oparta tylko na pozorach, ponieważ pomija zaawansowane rozwiązania zastosowane wewnątrz butów Haix.
Idąc od dołu Nature One są wyposażone w podeszwę marki Vibram. Nadaje ona odpowiednią sztywność, która jest nieoceniona w trudnym terenie i podczas wędrówki z ciężkim plecakiem. Dzięki temu, że jest wykonana z połączenia pianek EVA, gumy i TPU, zapewnia komfort chodzenia w różnym terenie i przyjemną amortyzację. Dodatkowo jest antystatyczna, odporna na oleje i umożliwia założenie raków koszykowych. Co więcej producent również zapewnia, że podeszwa ma podwyższoną odporność na ścieranie – faktycznie po roku noszenia w różnych warunkach nie widać żadnego zużycia. Plusem dla fanów militariów i znikania w leśnej głuszy będzie to, że logo Vibram jest czarne – w przeciwieństwie do typowych podeszew tego producenta w modelach turystycznych, gdzie jest koloru żółtego.
Nieco powyżej podeszwy jest gumowy otok. To typowe wyposażenie poważnych butów górskich. Zwiększa żywotność butów chroniąc je przed uderzeniami lub rozcięciami. Dodatkowo zapewnia całkowitą wodoodporność do tej wysokości i usztywnia jeszcze bardziej konstrukcję buta.
Całość cholewy jest wykonana z grubej na 2,6 do 2,8 mm skóry nubukowej. Jest mocna i odporna na warunki atmosferyczne. Do tego bardzo ładnie poddaje się impregnacji woskowej, która znacznie zwiększa jej żywotność i odporność na wodę. Po odpowiedniej konserwacji nawet brodząc w bagnistym terenie nie ma szans, by skóra namokła. A wszelkie gałązki i korzenie nie stwarzają zagrożenia dla butów.
Wewnątrz buta znajdujemy charakterystyczną wyściółkę dla butów z membraną. Tu została zastosowana Gore-Tex Performance, która cechuje się nie tylko ponadprzeciętną wodoodpornością, ale też świetną oddychalnością. Między skórą, membraną i wyściółką zastosowane są specjalne „pianki” zwiększające komfort termiczny i wygodę noszenia. Izolują całkiem dobrze od niskich temperatur. Latem da się wytrzymać w nich do około +20°C. W zimowych warunkach należy odizolować się jeszcze odpowiednią skarpetą. Można przyjąć, że są to buty całoroczne, z wyłączeniem wysokich temperatur. Wspomniana wyżej membrana zapewnia 100% wodoodporności: nie było sytuacji, by podczas używania w najróżniejszych warunkach stopa była mokra od wody. Skóra plus Gore-Tex dzielnie opierają się wodzie.
Na samym dnie leży wkładka piankowa, która zasługuje na pochwałę. Zapewnia przyjemny komfort i posiada specjalne antybakteryjne zabezpieczenia, dzięki czemu nie „łapie” zapachów. Wkładka ma zaznaczone miejsce, w którym powinny wypadać palce. Dzięki temu wiemy, ile ma zostać luzu – świetne rozwiązanie ułatwiające dobór odpowiedniego rozmiaru obuwia. Wkładkę można prać w pralce. Ciekawostką jest to, że buty dostarczane są z wkładką standardową, ale w przypadku, gdy posiadamy szeroką lub bardzo wąską stopę, można zamówić odpowiednie warianty dopasowujące but do konkretnych potrzeb.
W Haix Nature One zastosowano również technologię Haix Climate System wykorzystującą ruch stopy do wyrzucania na zewnątrz nadmiaru ciepła. Jest to system kanalików umieszczonych w podszewce buta, które działają jak pompa i w trakcie marszu wysysają ciepło i wilgoć, a następnie wydalają ich nadmiar specjalnymi otworami w cholewce. Rozwiązanie to sprawdza się całkiem przyzwoicie. Stosując oddychającą skarpetę nawet po dłuższym marszu zachowujemy wyższy komfort użytkowania niż w butach pozbawionych tej technologii.
W zestawie
W komplecie z butami otrzymujemy 2 pary sznurowadeł: ciemne ze wstawkami pomarańczowymi i jaskrawopomarańczowe. Są na tyle długie, że w sytuacji survivalowej można je wykorzystać do stworzenia wnyków, budowy szałasu itd. Sam system sznurowania jest klasyczny – liczne przelotki umożliwiają wygodne dociągniecie buta i ustabilizowanie go. Mimo sporej ich liczby, wiązanie jest dość szybkie i sprawne. But trzyma się bardzo mocno nogi. Takie długie sznurowanie jest nieocenione podczas wędrówki po bagnach: nawet gdy wpadniemy w głębokie błoto, szanse na zerwanie buta z nogi są małe.
Dla kogo?
Na pewno nie są to buty dla każdego z racji swojej wysokości. Często zwykła cholewka buta do kostki jest doskwierająca dla części ludzi, a ta ma aż 23 cm wysokości. Cholewa kończy się około połowy łydki. Można zadać pytanie: po co? Faktem jest, że z punktu widzenia zwykłego trekkingu na szlaku tak wysokie buty nie są potrzebne. Większość tras można pokonać nawet nie w typowo trekkingowych butach do kostki, ale i w niskich, biegowych modelach. Co więcej tak wysokie buty z początku mogą sprawiać ból w miejscu ucisku języka na piszczel. Wymuszają one nieco inny sposób chodzenia, ale bardzo łatwo i szybko można się do tego dostosować.
Przewaga i komfort, jaki dają Nature One high, ujawnia się w momencie, gdy wybieramy mniej utarte ścieżki lub wcale z nich nie korzystamy i idziemy tam, gdzie oczy poniosą. Las, bagno, strumienie, ciężki i skalisty grunt – to warunki dla tych butów. Wysoka cholewa nie tylko stabilizuje kostkę w trudnym terenie, ale przede wszystkim chroni od uderzeń i ukąszeń oraz przed wodą. Zdolność brodzenia w bagnie i wodzie jest naprawdę przydatna. Wielokrotnie przechodziłem w nich moczary, strumienie, rozlewiska. Za każdym razem zdawały egzamin. W mokrym terenie sprawdzają się jak kalosze, tylko że są dużo wygodniejsze i umożliwiają dłuższą wędrówkę.
Wyniki testów
Haix Nature One nosiłem przez cały okres testów w różnych warunkach: las, góry, bagna, a nawet miasto. W każdej sytuacji czułem się bezpiecznie i pewnie. Mocna podeszwa świetnie izoluje i tłumi drgania oraz uderzenia od skał lub korzeni. Tak samo podczas zasiadki fotograficznej na zamarzniętej krze przy -18°C: dopiero po kilku godzinach poczułem minimalne „ciągnięcie” od ziemi. Oczywiście miałem grube skarpety. Wysokość butów zapewnia pełen komfort przy przechodzeniu przez strumienie. Nawet długotrwała ekspozycja na wodę nie jest dla nich wyzwaniem. W ciężkim, skalistym terenie chronią idealnie kostkę od wszelkich uderzeń, a solidna podeszwa z otokiem pozwalają pewnie wędrować nawet z ciężkim plecakiem. Buty idealne dla każdego, kto ceni sobie komfort, bezpieczeństwo, niezawodność i ponadczasowy klimat, a niekoniecznie zależy mu na lekkości butów.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.