Znaczny spadek temperatury (która w górach może obniżyć się do do -4 stopni Celsjusza) spowodował utrudnienie warunków związanych w wycieczkami w Beskidy. Ratownicy z Beskidzkiego oddziału GOPR zalecają zabranie poza odpowiednim ciepłym ubraniem także raków i raczków oraz zabraniu kijów, zwłaszcza jeżeli planujemy się wybrać powyżej granicy 1000 m n.p.m. Przypominają także o porządnym naładowaniu telefonu, wzięciu napełnionego powerbanku i instalacji aplikacji „Ratunek”.

W Beskidach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Mimo że jest to najniższy stopień w skali zagrożenia osunięciami mas śniegu (dla przypomnienia – w Europie korzystamy z pięciostopniowej skali) to warto zachować ostrożność w trakcie wycieczek w pobliżu szlaków stromych i bardzo stromych.

Warto też wspomnieć, że zamknięta jest Perć Akademików, czyli najtrudniejszy szlak w Beskidach prowadzący z Górnego Płaju na Babią Górę.