Termosy Rockland Galaxy i Rocket – niezbędnik wędrowca

Rockland Galaxy – klasyczny termos ze stali

Termosy mają różną pojemność i są zrobione z różnych materiałów. Wnętrze termosu może być wykonane ze szkła (weterani wędrówek górskich na pewno pamiętają takie termosy), ale także z metalu, zwłaszcza ze stali nierdzewnej. Galaxy firmy Rockland jest termosem próżniowym wykonanym właśnie ze stali nierdzewnej. Wyposażony jest w antypoślizgową podkładkę na dnie, która stabilizuje termos na różnych powierzchniach.

Pakowanie Rocklanda

Galaxy jest solidnym termosem na górskie wyprawy, który zmieści się w kieszeni bocznej plecaka. Ja spakowałam go do komory głównej plecaka w związku z tym, że wędrowałam wczesnowiosenną porą i miejscami śnieg jeszcze pojawiał się na trasie w Bieszczadach.

Właściwości termiczne

Według specyfikacji producenta temperatura napoju spada o 4°C co dwie godziny. Po dobie napój powinien nadal mieć temperaturę w okolicach 60°C. Podczas trasy kilkakrotnie raczyłam się herbatą z termosu – przy czym korzystałam z tradycyjnej nakrętki, więc napój był narażony na wychłodzenie podczas otwierania i nalewania. Po długiej wędrówce zostało mi trochę herbaty i faktycznie następnego dnia była ona nadal lekko ciepła.

Piknik wiosenny z Galaxy w Beskidach

„Five o’clock” z termosem Galaxy w Bieszczadach

Parametry

Termos Rocket ma pojemność 500 ml i waży 410 gramów, jego wymiary to 10,5 x 14,5 cm. Podobnie jak Galaxy jest wykonany bardzo estetycznie ze stali nierdzewnej i materiałów wolnych od BPA.

Spork w zestawie Rockland Rocket

Rocket ma w zestawie stalowy spork, czyli połączenie łyżki z widelcem (z ang. spoon i fork), a zakrętka może służyć jako talerz-miska. Jest to dość kompaktowy termos obiadowy…

Spork w zakrętce w termosie Rocket

Termos Rocket w całej okazałości

Przyznam szczerze, że po raz pierwszy zabrałam ze sobą w góry gotowe danie. Przed wyjściem przełożyłam świeżo przygotowane spaghetti do termosu, aby wypróbować go w trasie. Posiłek zjadłam po około siedmiu godzinach od jego przygotowania. Makaron z sosem był ciepły, ale nie gorący. Z pewnością dania płynne utrzymują dłużej temperaturę, więc gdyby mój wybór padł na zupę, danie byłoby cieplejsze. Otwór termosu jest duży, więc łatwo jest z niego jeść, spork jest również świetnym pomysłem. Ogólnie rzecz biorąc, było to ciekawe doświadczenie.

Podsumowując termos Galaxy – sprawdza się w górach, jest ergonomiczny i bardzo estetyczny. Utrzymuje temperaturę napoju i dzięki dwóm różnym nakrętkom można go zaadaptować do własnych potrzeb i warunków w górach.

Termos obiadowy Rocket jest ciekawym pomysłem na piknik w górach, ale także na obiad do pracy lub szkoły. Z pewnością jednak należy wlewać do niego bardzo gorące dania, aby po kilku godzinach nadal cieszyć się ich właściwą temperaturą. Jest łatwy w użytkowaniu i czyszczeniu.

Biorąc pod uwagę obecną cenę termosu Galaxy, która oscyluje w granicach 110–140 zł w zależności od sklepu (często zdarzają się też promocje) jest to dobry wybór. Cena znajduje odzwierciedlenie w jakości i staranności wykonania. W przypadku termosu obiadowego Rocket ceny wahają się między 90–100 zł, ale w promocji można go już kupić za niecałe 70 zł. Biorąc pod uwagę jakość wykonania i rosnące ceny posiłków w schroniskach jest to ciekawa alternatywa dla miłośników wypoczynku na świeżym powietrzu.

Dziękujemy firmie Raven Sport za udostępnienie termosów Rockland Galaxy i Rocket do testów.

Współpraca reklamowa. Testy produktów prowadzimy niezależnie, opinie są wyłączną oceną autorki lub autora. Reklamodawca nie ma możliwości ingerencji w treść recenzji