Helikon-Tex Raid - nowość z IWA 2024
Raid jedną z nowości Helikon-Tex
Helikon-Tex działa prężnie i nieustannie prezentuje nam nowe produkty. Firma z Wrocławia oczywiście ma swoich miłośników jak i zagorzałych przeciwników, ale nie można odmówić jej jednak sporej aktywności na rynku. W kwestii odzieży outdoorowej i wojskowej (lub jak kto woli – taktycznej) wybrała sobie świetną niszę, odświeżając kultowe wzory i przystosowując je do standardów XXI wieku. Jednym z takich produktów jest bluza Raid.
Jaką koszulą w zamyśle producenta jest Raid?
Bluza Raid to klasyka w nowej odsłonie. Tworzy komplet mundurowy wraz ze spodniami UTP, SFU Mk2 lub BDU Mk2, ale sprawdzi się też jako bluza do każdych spodni, tworząc zestaw do działań leśnych lub w mieście. Tradycja tego typu odzieży taktycznej sięga lat 40. XX w., ale prześledziliśmy historyczny rozwój tych bluz po to, by przygotować produkt ponadczasowy i nowoczesny. Bluza Raid jest w całości wykonana z materiału Polycotton Stretch Ripstop (48% bawełna, 50% poliester, 2% elastan), więc jest lekko elastyczna i zapewnia większą swobodę ruchu.
Helikon-Tex
W skrócie – nowoczesna bluza mundurowa wzorowana na rozwiązaniach z XX wieku. Tak jak zazwyczaj w przypadku Helikon-Tex – pomysł świetny. A jak z realizacją?
Krój bluzy Raid
Przy wzroście 182 cm, obwodzie klatki 112 cm, obwodzie barków równym 135 cm i masie 105 kg, wybrałem rozmiar XXL. Poniższe wymiary pobrałem samodzielnie ze swojego egzemplarza,
1/2 Obwodu klatki piersiowej | 67 cm |
1/2 Obwodu dołu | 67 cm |
Długość przodu (od wszycia kołnierzyka) | 79,5 |
Długość rękawa (od kołnierza - raglan) | 86,5 cm |
Długość rękawa (od pachy) | 60,5 cm |
W tym rozmiarze bluza wykracza mi daleko poza pas, sięgając niemalże do 1/3 uda. Zapewnia mi całkowitą wolność ruchów oraz umożliwia założenie pod spód dodatkowej warstwy ocieplającej w postaci grubszej wełnianej bluzy czy polaru o gramaturze 200 g/m2. Wszedłbym także w XL, ale mógłbym pożegnać się z możliwością dołożenia spodniej warstwy. Wyglądałbym w mniejszym rozmiarze jeszcze lepiej, ale jako że przeznaczeniem koszuli jest las, zdecydowałem się na zapas. I nie żałuję.
Wcięcie
W projekcie bluzy wykonano świetny zabieg. Jest ona szersza na wysokości klatki i samego dołu (co widać po wymiarach), i zwężona na odcinku pomiędzy. Porównałbym to do swojego rodzaju klepsydry. I działa to świetnie. Otrzymuję dzięki temu mnóstwo miejsca pod pachami, co sprzyja nie tylko swobodzie ruchów, ale także wygodzie przy dodatkowych warstwach. Nie znoszę odzieży, w której to materiał wpina się pod pachami, bo projektant nie pomyślał, że ktoś może mieć szersze ręce czy klatkę. Ciasne ciuchy zostawmy strefie mody, odzież użytkowa powinna być według mnie szersza. Poza tym krój ten optycznie poszerza górną część ciała, dzięki czemu lepiej się w niej prezentuję. A więc wielki plus dla Helikona. I chciałbym widzieć podobne kroje w kolejnych nowościach.
Guziki kanadyjskie w Raid
W bluzie, zarówno w zapięciu jak i w kieszeniach (o których dalej), zastosowano moje ulubione guziki kanadyjskie. Czym różnią się od tych klasycznych? Otóż nie są przyszywane bezpośrednio do odzieży za pomocą nitki. Przeplatane są przez fragmenty taśmy tworzące pętelki. Dzięki temu guzikami operuje się o wiele łatwiej, przy odrobinie wprawy można je obsługiwać jednoręcznie. Pamiętam, jak kiedyś miałem jakieś tanie spodnie, w których kieszenie cargo zapinane były klasycznymi guzikami. Tragedia.
Rękawy
W poprzednich akapitach dałem już raczej znać, że jestem osobą wybredną. Nie inaczej jest w wypadku rękawów. Rękawy w odzieży praktycznej powinny być zaprojektowane tak, aby nie podwijały się przesadnie przy wyciągnięciu rąk do przodu czy zgięciu w łokciu. Absolutnie nienawidziłem odzieży z demobilu, w której to rękawy potrafiły podciągnąć się do połowy przedramienia przy zgięciu ręki. I to przy prawidłowo dobranym rozmiarze. Tak kiedyś po prostu szyto. Na szczęście Helikon-Tex nie powielił tego błędu. Rękawy bluzy Raid są długie i dobrze współpracują z ruchami ciała. Są też szerokie, co umożliwia bezproblemowe podwinięcie. Egzamin zdany na piątkę.
Materiał Raid
PollyCotton Stretch
Główny materiał stanowi szeroko wykorzystywany w produktach Helikon-Tex PollyCotton Stretch. Jest to klasyczna mieszanka poliestru z bawełną, wzbogacona o odrobinę elastanu (proporcje 50/48/2). Jak to się sprawuje?
W lato
Bluzę otrzymałem jakoś zaraz przed okresem wakacyjnym. Noszenie jej w dzień nie było zbyt dobrym pomysłem, gdyż w trakcie letniej gorączki nawet w samej koszulce szybkoschnącej niektóre dni bywały nieznośne. Raid przydawała się jednak przy działaniu w lesie, gdzie komary i strzyżaki jelenie/sarnie (jeśli nie wiesz co to, zazdroszczę) dawały się niemiłosiernie we znaki. Warstwa wierzchnia chroni przed wszelkiego rodzaju nieprzyjemnymi żyjątkami oraz roślinnością. W tym zastosowaniu zabrakło mi kaptura, ale w przypadku tej bluzy ten element jest nie na miejscu ze względu na jej rodowód.
Podczas noszenia w trakcie upałów bluza szybko nasiąkała potem, co raczej nie powinno dziwić. To samo wystąpi także w innej odzieży wierzchniej. 30° Celsjusza nie bierze jeńców. Nie było jednak jakoś tragicznie, nie gotowałem się w niej. Jako że bluza jest stosunkowo cienka, a materiał nie jest jakoś bardzo gęsto spleciony, paroprzepuszczalność jest całkiem niezła.
Ta ostatnia cecha sprawdziła się w chłodne noce, które były niezłym zaskoczeniem. W samej koszulce było mało przyjemnie, a w polarze zdecydowanie za ciepło. Raid zapewniła odpowiedni balans pomiędzy ochroną przed rześkim powietrzem a odprowadzaniem wilgoci.
W jesień
Polska jesień cechuje się zróżnicowaną pogodą na przestrzeni pojedynczego tygodnia. Jego słoneczny początek może zmienić się w szare, smutne i mokre warunki rodem z jakiegoś depresyjnego wiersza. Jesień stanowi spore wyzwanie dla nas i naszej szafy. Podczas niej stawiam na odzież wierzchnią, która jest lekka, szybkoschnąca i w miarę wiatroodporna. Raid sprawuje się w takich warunkach całkiem nieźle, choć nie zdetronizuje w mojej garderobie softshella. Mowa tu oczywiście o użytkowaniu z jakąś docieplającą warstwą. Przy działaniach stacjonarnych, np. w obozie, tak czy inaczej wystąpi potrzeba zarzucenia czegoś jeszcze na plecy.
Jak to się nosi?
PollyCotton Stretch to materiał bardzo przyjemny w dotyku. Do czynienia z nim mam od dawna za sprawą spodni SFU Next Mk 2, które użytkuję już ze 3 lata. Zdecydowanie wolę go od typowo wojskowego NyCo (50% nylon, 50% bawełna), który jest dla mnie sztywny i średnio oddycha. Co poradzę – jestem wygodnisiem. W użytkowaniu wojskowym NyCo być może wykaże się większą wytrzymałością, ale w trakcie leśnych eskapad, które w zamyśle mają być przyjemnością, nie mam potrzeby stosowania kompromisów. Ma być wygodnie albo nie być w ogóle. Sporą rolę odgrywa odrobina elastanu. O ile sprawdzając spodnie w szafie nie wydają się one rozciągliwe, tak podczas noszenia czuć, że w pewnym stopniu pracują razem z ciałem.
Kieszenie Raid
Całe EDC rozlokowane w Raid
Jak to przystało na produkt znanej marki z Wrocławia, użytkownik może rozlokować w nim wyposażenie na wiele sposobów. Sprzyja temu także wojskowy rodowód bluzy, dzięki któremu wyposażona jest w spore kieszenie zewnętrzne.
Kieszenie piersiowe
Zdecydowanie nie są to byle kieszonki. To kieszenie z prawdziwego zdarzenia, które pomieszczą wiele. Bez problemu wejdzie do nich spory portfel, dobrze zorganizowana, miniaturowa apteczka pierwszej pomocy czy busola. Pod klapą wszyto małą pętelkę. Mocując dany element ekwipunku za pomocą linki, nie ma miejsca na obawy o jego zgubienie. Zaraz nad kieszeniami piersiowymi znajdują się rzepy na naszywki identyfikacyjne.
Kieszenie wewnętrzne
Swoje Everyday carry zabezpieczyć możemy również w wewnętrznych kieszeniach siatkowych. Zakładając bluzę, po stronie lewej znajduje się obszerna kieszeń z wejściem od strony otwarcia bluzy, zapinana zamkiem. W niej przenosiłem drobiznę w postaci scyzoryka Victorinox 91 mm, latarki Sofrin HS10, zapalniczki Clipper i krzesiwa Light My Fire. Są to rzeczy, których nie zamierzam gubić.
Po stronie prawej umieszczono identycznej wielkości kieszeń z otwartym wejściem od góry. W niej przenosiłem komplet plastrów w woreczku strunowym.
Kieszenie naramienne
Na obu ramionach znajdują się kieszenie stanowiące swoje lustrzane odbicie. Projektem przypominają kieszenie piersiowe.
Tak jak odpowiedniki na wysokości klatki, zamykane są guzikami kanadyjskimi, a pod ich klapą wszyto pętelkę. Na tym kończą się podobieństwa. Alternatywnie, zamknięcie kieszeni stanowić może rzep. Jako że przez ostatnie miesiące nie miałem okazji skradać się za liniami wroga niczym Snake z Metal Gear Solid, optuję za tą drugą opcją. W kieszeni na lewym ramieniu przechowywałem gaz pieprzowy.
Na kieszeń naszyto dodatkowe dwie pomniejsze kieszonki. Mniejsza pomieści coś do pisania, większa – nawet jakieś urządzenie. Tym bardziej że można je zabezpieczyć odcinkiem taśmy.
Na całość nałożono panel z rzepa.
Podsumowanie kieszeni
Kieszeni jest dużo i są one praktycznie skonstruowane oraz rozlokowane. W trakcie ich użytkowania nic mi nie podpadło, nie mam się w ich kwestii do czego przyczepić. Tak jak w przypadku kroju – egzamin zdany napiątkę.
Jedna wada bluzy Raid
Zawsze jest jakiś minus
Niestety nie ma rzeczy idealnych. I ta zasada odnosi się także do Raid. Ku mojemu zaskoczeniu (a następnie zawiedzeniu), materiał jest bardzo delikatny. Czym się objawiła ta cecha?
Wyblaknięcie
Po kilku pierwszych spacerach, z tyłu bluzy pojawiła się biała plama. Z początku myślałem, że jest to po prostu zebrana sól z potu – w końcu było lato. Plama nie znikała z kolejnymi praniami. Mało tego, stawała się bardziej wyraźna. Po bliższym przyjrzeniu się zrozumiałem, że materiał się po prostu wyciera.
Raid nie lubi się z plecakiem?
Po chwili namysłu dotarłem do przyczyny zaistniałej sytuacji. Materiał wyciera się w miejscu styku z dołem plecaka, gdzie wycierany jest pomiędzy jego materiałem a skórzanym paskiem spodni. Nieźle mnie to zmartwiło, gdyż w bardzo krótkim czasie bluza sporo straciła na estetyce. Gdyby kolor schodził na rogach z biegiem czasu równomiernie, bluza nabrałaby stylu vintage. Nic nie ma takiego charakteru jak sprzęt, po którym widać, że jest używany. Ale w tym przypadku wytarcie występuje w jednym miejscu i psuje całość. Oprócz względów estetycznych, pod uwagę należy brać to, ile ten materiał tam wytrzyma. Być może uszkodzenie zatrzyma się na starciu koloru. A może przeistoczy się z czasem w rozdarcie? Jest za wcześnie na werdykt. Ale tak czy inaczej, jest to wada, które nie powinna ujawnić się po tak krótkim czasie.
Warto w tym momencie zaznaczyć, że nie jestem żadnym instruktorem przetrwania czy wielkim poszukiwaczem przygód (jak pewnie spora część czytelników). W wolnym czasie lubię praktykować biwakowanie oraz aspekty survivalu i bushcraftu. Nie mam po prostu tyle czasu i środków, aby prowadzić styl życia, w którym aktywności terenowe stanowią jego główną część. Skoro przy moim casualowym użytkowaniu materiał tak szybko zaczął się wycierać, jak wyglądałoby to w wypadku profesjonalistów? Czarno to widzę.
Podsumowanie
Bluza Raid cechuje się świetnym projektem. Łączy kultowy styl z przemyślanymi rozwiązaniami, które sprawdzają się w praktyce. Przez kilka miesięcy służyła mi dzielnie, mimo że nie jestem wielkim fanem koszul czy bluz tego typu. Ogromnym zawodem było dla mnie wytarcie materiału na plecach, które rujnuje estetykę całości. Na chwilę obecną, bluza dostępna jest w cenie 289 zł na oficjalnej stronie Helikon-Tex. I nie mogę jej z czystym sumieniem polecić. Niestety, ale tak szybkie wytarcie materiału jest dla mnie niedopuszczalne. Oczywiście koszula będzie stale używana. Ale nie założy się już jej na targi czy wyjście ze znajomymi. Być może nie jest to jej przeznaczenie, ale chciałbym zaznaczyć, że kurtka SAS Smock (Helikon-Tex SAS Smock – kurtka do zadań nie tylko specjalnych), wykonana z materiału Duracanvas, używana jest ode mnie dłużej i nie nosi oznak takiego zużycia. Jeśli chcecie posiąść wytrzymałą odzież do leśnych eskapad, którą zabrać można także na miasto, poleciłbym Smocka lub inne odzienie z tego materiału, jak np. koszulę Woodsman czy Pilgrim Anorak. Choć z tym anorakiem na miasto to chyba trochę przesadziłem 😉
Dziękujemy firmie Helikon-Tex za udostępnienie bluzy Raid w kolorze RAL 7013 do testów.
Współpraca reklamowa. Testy produktów prowadzimy niezależnie, opinie są wyłączną oceną autorki lub autora. Reklamodawca nie ma możliwości ingerencji w treść recenzji
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.