Przejdź do serwisu tematycznego

Sport
Ośrodek Vysoke Tatry

Sezon narciarski za pasem. Rozpoczęto naśnieżanie stoków w Niżnych Tatrach i Tatrach Wysokich

2023-11-19

Z początkiem października ruszyła sprzedaż karnetów narciarskich, a od połowy listopada zaczęto naśnieżanie słowackich stoków. Sezon narciarski w ośrodku Jasná i w Tatrach Wysokich już za chwilę…

Święto Szczytów: Krakowski Festiwal Górski początkiem grudnia 2023

2023-11-14

W pierwszy weekend grudnia, w samym sercu Małopolski odbędzie się coroczne święto dedykowane wszystkim miłośnikom i entuzjastom świata wspinaczki, czyli Krakowski Festiwal Górski.

Mistrzostwa Świata 2023 w Orientacji Precyzyjnej – relacja

2023-07-23

Początek wakacji to w tym roku intensywny okres w środowisku orienteeringowym. W lipcu odbyły się m.in. Mistrzostwa Czech oraz Mistrzostwa Świata w Orientacji Precyzyjnej, których gospodarzem również byli…

Fenix HM23 Runmaggedon – limitowana edycja lekkiej czołówki

2023-06-01

W sklepie Kolba dostępna jest lekka latarka czołowa Fenix HM23 limitowanej edycji Runmageddon. Miniaturowe urządzenie może być używane osobno bez opaski, wyposażone…

Buty motocyklowe Bates SP500

2021-04-06

Do miasta – nie w trasę Bates Footwear to producent specjalistycznego obuwia dla wojska, służb mundurowych i cywilnych zakładów produkcyjnych. Niedawno przedsiębiorstwo będące częścią grupy…

Polaris RZR S 1000 EPS – Terenowa brzytwa

2021-03-23

A gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać w przysłowiowe Bieszczady? Najlepiej w doborowym towarzystwie. Aby w pełni docenić otoczenie trzeba wpierw zjechać z asfaltu i zapuścić się w bezdroża. Przydałby…

Sen o lataniu – Wprowadzenie do spadochroniarstwa

2021-05-08

Sen o lataniu towarzyszył człowiekowi od zarania dziejów. Już grecki mit o Dedalu i Ikarze pokazuje, jak bardzo oderwanie się od ziemi rozpalało wyobraźnię ludzi.…

Ośrodek Vysoke Tatry

Sezon narciarski za pasem. Rozpoczęto naśnieżanie stoków w Niżnych Tatrach i Tatrach Wysokich

2023-11-19

Z początkiem października ruszyła sprzedaż karnetów narciarskich, a od połowy listopada zaczęto naśnieżanie słowackich stoków. Sezon narciarski w ośrodku Jasná i w Tatrach Wysokich już za chwilę…

Nowe zimowe obuwie serii Nature od HAIX

2023-01-23

Renomowany niemiecki producent obuwia specjalistycznego, HAIX® – SCHUHE, dodał nowy model butów serii Nature, zaprojektowany specjalnie z myślą o użytku w okresie jesienno-zimowym.

Samoobrona część 2

2021-05-18

Szczęście, ale przede wszystkim trening W poprzednim odcinku  rozpocząłem cykl artykułów związany z szeroko rozumianą samoobroną. Poruszyłem wówczas aspekt prawny, przeanalizowałem sytuację…

Samoobrona część 1

2021-05-12

Kiedy słyszymy słowo samoobrona, zazwyczaj kojarzy nam się z walka związaną z obroną siebie, swoich bliskich lub dobra powierzonego nam pod opiekę. Rozszerzając…

Święto Szczytów: Krakowski Festiwal Górski początkiem grudnia 2023

2023-11-14

W pierwszy weekend grudnia, w samym sercu Małopolski odbędzie się coroczne święto dedykowane wszystkim miłośnikom i entuzjastom świata wspinaczki, czyli Krakowski Festiwal Górski.

logo festiwalu górskiego im. andrzeja zawady

Zbliża się 28. Festiwal Górski im. Andrzeja Zawady w Lądku-Zdroju

2023-09-02

Gdy interesujemy się głębiej jakimś tematem, zwykle z czasem chcemy spotkać się z innymi pasjonatami naszego pokroju. Festiwal Górski im. Andrzeja Zawady to niewątpliwie jedno…

Relaks
Zatopiony las w Łazach

Niezwykłe odkrycia po sztormie: pradawny zatopiony las u wybrzeży Bałtyku

2023-11-21

To, co odkryło morze na plaży w Łazach, wzbudza zachwyt i zaciekawienie zarówno mieszkańców, jak i turystów z różnych zakątków Polski. Sztorm odsłonił zatopiony las, który spoczywał…

Habicht na skale pośród różowych kwiatów

Lornetka Swarovski Optik Habicht 8×30 W – dla amatorów przyrody i taktycznych Janków

2023-11-19

Z mojego doświadczenia wynika, że najprostszą rzeczą w obserwacji przyrody jest spłoszenie obiektu obserwacji. Reszta to pikuś, bo jak nie ma co obserwować, to można wrócić do domu i odpalić grę w czołgi.…

Torba Carryall Backup – czy da radę na plaży?

2023-10-28

Nie będę ukrywał: nigdy nie byłem zwolennikiem toreb w codziennym użyciu. Zawsze preferowałem wygodę plecaka niż przerzucony przez ramię worek, zwłaszcza przy ładownicy na pasku…

Jesień w lesie – co, gdzie i jak! Poradnik leśnego podglądacza

2023-10-09

Jesień stoi za progiem, a wraz z nią niesamowite możliwości obserwacji przyrody. Dziś trochę o tym jak i co można podglądać w tym niezwykle barwnym i intensywnym okresie…

Leszno 2021

2021-12-03

Po zeszłorocznych pokazach lotniczych w Lesznie, wielu z nas czekało na tegoroczną edycję. Organizatorzy już w poprzednim roku pokazali, że nawet w czasie pandemii można zrobić świetne…

Patrol. Gra fabularna o wojnie w Wietnamie

2021-10-01

A gdyby móc się przenieść w lata 60. i samemu wziąć udział w największej wojnie na Półwyspie Indochińskim? Czy chcielibyście ruszyć do walki w ofensywie Tet? Poczuć na skórze wilgoć…

okładka książki Norwegia oczami Łowców Zórz. Opowieści z dalekiej Północy

Norwegia oczami Łowców Zórz. Opowieści z dalekiej Północy

2023-08-22

Wikingowie, łososie, fiordy, zimno, trolle i zorze polarne to dość nieszablonowa drużyna skojarzeń odnoszących się do jednego kraju. Mowa rzecz jasna o Norwegii, której surowość…

Nowy porządek świata. Tygrys i Smok – Vladimir Wolff – Recenzja

2023-01-06

Świąteczny okres z założenia powinien być czasem spokoju i kontemplacji. Mimo że w tym roku było to zaledwie kilka dni, każdy z nas miał nadzieję na wypoczynek…

Zatopiony las w Łazach

Niezwykłe odkrycia po sztormie: pradawny zatopiony las u wybrzeży Bałtyku

2023-11-21

To, co odkryło morze na plaży w Łazach, wzbudza zachwyt i zaciekawienie zarówno mieszkańców, jak i turystów z różnych zakątków Polski. Sztorm odsłonił zatopiony las, który spoczywał…

Habicht na skale pośród różowych kwiatów

Lornetka Swarovski Optik Habicht 8×30 W – dla amatorów przyrody i taktycznych Janków

2023-11-19

Z mojego doświadczenia wynika, że najprostszą rzeczą w obserwacji przyrody jest spłoszenie obiektu obserwacji. Reszta to pikuś, bo jak nie ma co obserwować, to można wrócić do domu i odpalić grę w czołgi.…

Szlak do Doliny Małej Łąki w Tatrach Zachodnich ponownie otwarty

2023-11-11

Tatrzański Park Narodowy ogłosił, że od wtorku 7 listopada wcześniej zamknięte szlaki zostały ponownie udostępnione. TPN usunął  z tras drzewa, które po ostatniej wichurze które…

Nowe barwy Haix Black Eagle Adventure 2.2

2023-09-04

Haix urozmaica model Black Eagle Adventure 2.2 o nowe wersje kolorystyczne. Black Eagle Adventure to lekkie obuwie trekkingowe, którego cholewka łączy oddychającą tkaninę…

Wenecja stawia na ratunek za 5 euro

2023-11-10

W 2024 roku Burmistrz Wenecji, Luigi Brugnaro planuje przeprowadzić eksperyment polegający na wprowadzeniu limitu liczby turystów. Ograniczenia mają zostać wprowadzone w sezonie, kiedy…

Nowe egzotyczne kierunki wakacyjnych wyjazdów z wylotem z Polski w 2024 roku

2023-11-10

Jakie nowe atrakcje biura podróży przygotowały na kolejny letni sezon wakacyjny?

Turystyka
Zatopiony las w Łazach

Niezwykłe odkrycia po sztormie: pradawny zatopiony las u wybrzeży Bałtyku

2023-11-21

To, co odkryło morze na plaży w Łazach, wzbudza zachwyt i zaciekawienie zarówno mieszkańców, jak i turystów z różnych zakątków Polski. Sztorm odsłonił zatopiony las, który spoczywał…

Twierdza Srebrna Góra w trakcie przebudowy, fot. Twierdza Srebrna Góra sp. z o.o.

Jeszcze w tym roku zakończy się największy remont Twierdzy w Srebrnej Górze

2023-11-20

W ramach prac prowadzonych na terenie twierdzy od 2022 roku spółka Twierdza Srebrna Góra poszerza ofertę kulturalną i turystyczną tego miejsca. Obecnie jedynie około…

Zatopiony las w Łazach

Niezwykłe odkrycia po sztormie: pradawny zatopiony las u wybrzeży Bałtyku

2023-11-21

To, co odkryło morze na plaży w Łazach, wzbudza zachwyt i zaciekawienie zarówno mieszkańców, jak i turystów z różnych zakątków Polski. Sztorm odsłonił zatopiony las, który spoczywał…

Twierdza Srebrna Góra w trakcie przebudowy, fot. Twierdza Srebrna Góra sp. z o.o.

Jeszcze w tym roku zakończy się największy remont Twierdzy w Srebrnej Górze

2023-11-20

W ramach prac prowadzonych na terenie twierdzy od 2022 roku spółka Twierdza Srebrna Góra poszerza ofertę kulturalną i turystyczną tego miejsca. Obecnie jedynie około…

Airbnb wspiera Domus Polonorum

2023-10-06

Airbnb przekazuje Domus Polonorum – organizacji opiekującej się zabytkami kultury w Polsce – 40 000 dolarów na rzecz wsparcia zrównoważonej turystyki historycznej…

Bałkany na 4 kółkach – recenzja

2021-05-06

Chrowacja, plaże, Dubrownik –  to pierwsze skojarzenia ze słowem „Bałkany” dla większości ludzi. Ale to znacznie więcej niż jedno ikoniczne miasto, czy nawet kraj. To prawdziwa…

Greyman Jacket – recenzja miejskiej kurtki od Helikon-Tex

2023-09-18

Idea „szarego człowieka” na dobre zagościła w katalogach czołowych producentów. Nie wyróżniająca się w tłumie, jednocześnie nieodbiegająca praktycznością od ubioru wojskowego – tak można opisać zadanie,…

Kurtka zimowa Helikon-Tex Husky

2021-03-16

Dla służb mundurowych i nie tylko Siły zbrojne od lat wyznaczają nowe trendy w uzbrojeniu i wyposażeniu żołnierzy. Korzystają z tego też zwykli użytkownicy, bowiem wynalazki…

Victorinox Venture i Venture Pro – bushcraftowe noże ze Szwajcarii

2023-08-02

Victorinox, znany producent oficerskich scyzoryków, wprowadza do oferty dwa noże full-tang ze stali Sandvik 14C28N – Venture i Venture Pro. Cechują się ostrzem…

System odciążeniowy do plecaków Maporto – IWA OutdoorsClassic 2023

2023-03-22

Maporto Relief Set Carrying System to specjalny system odciążeniowy, przekazujący całą masę plecaka na biodra i sprowadzający szelki jedynie do funkcji utrzymywania plecaka w pionie.…

Zatopiony las w Łazach

Niezwykłe odkrycia po sztormie: pradawny zatopiony las u wybrzeży Bałtyku

2023-11-21

To, co odkryło morze na plaży w Łazach, wzbudza zachwyt i zaciekawienie zarówno mieszkańców, jak i turystów z różnych zakątków Polski. Sztorm odsłonił zatopiony las, który spoczywał…

Samochodem przez USA: Z LA do Teksasu, cz. 3 – Bombay Beach

2023-11-14

Do zachodu słońca zostało nam jeszcze kilka godzin. Zastanawiamy się nad dalszą częścią dnia. Do wyboru mamy pojechać do centrum Palm Springs, albo nad Jezioro Salton…

Ośrodek Vysoke Tatry

Sezon narciarski za pasem. Rozpoczęto naśnieżanie stoków w Niżnych Tatrach i Tatrach Wysokich

2023-11-19

Z początkiem października ruszyła sprzedaż karnetów narciarskich, a od połowy listopada zaczęto naśnieżanie słowackich stoków. Sezon narciarski w ośrodku Jasná i w Tatrach Wysokich już za chwilę…

Święto Szczytów: Krakowski Festiwal Górski początkiem grudnia 2023

2023-11-14

W pierwszy weekend grudnia, w samym sercu Małopolski odbędzie się coroczne święto dedykowane wszystkim miłośnikom i entuzjastom świata wspinaczki, czyli Krakowski Festiwal Górski.

Twierdza Srebrna Góra w trakcie przebudowy, fot. Twierdza Srebrna Góra sp. z o.o.

Jeszcze w tym roku zakończy się największy remont Twierdzy w Srebrnej Górze

2023-11-20

W ramach prac prowadzonych na terenie twierdzy od 2022 roku spółka Twierdza Srebrna Góra poszerza ofertę kulturalną i turystyczną tego miejsca. Obecnie jedynie około…

Wenecja stawia na ratunek za 5 euro

2023-11-10

W 2024 roku Burmistrz Wenecji, Luigi Brugnaro planuje przeprowadzić eksperyment polegający na wprowadzeniu limitu liczby turystów. Ograniczenia mają zostać wprowadzone w sezonie, kiedy…

Samochodem przez USA: Z LA do Teksasu, cz. 3 – Bombay Beach

2023-11-14

Do zachodu słońca zostało nam jeszcze kilka godzin. Zastanawiamy się nad dalszą częścią dnia. Do wyboru mamy pojechać do centrum Palm Springs, albo nad Jezioro Salton…

Wenecja stawia na ratunek za 5 euro

2023-11-10

W 2024 roku Burmistrz Wenecji, Luigi Brugnaro planuje przeprowadzić eksperyment polegający na wprowadzeniu limitu liczby turystów. Ograniczenia mają zostać wprowadzone w sezonie, kiedy…

buty merrell nova 3 tactical mid wp podczas wędrówki górskiej

Buty Merrell Nova 3 Tactical Mid WP – taktyczne z nazwy, turystyczne z powołania

2023-10-22

Firma Merrell to popularny amerykański producent obuwia i odzieży outdoorowej. Historia marki rozpoczęła się w latach 80. XX w. i od samego początku jej istnienia…

Nóż Condor Tool & Knife Mountain Pass Carry

2023-10-03

W ostatnich miesiącach – a może nawet latach – podczas każdego leśnego wypadu towarzyszyły mi noże rodzimych wytwórców ostrości lub produkcyjniaki przez nich przerobione.…

Bałkany na 4 kółkach – recenzja

2021-05-06

Chrowacja, plaże, Dubrownik –  to pierwsze skojarzenia ze słowem „Bałkany” dla większości ludzi. Ale to znacznie więcej niż jedno ikoniczne miasto, czy nawet kraj. To prawdziwa…

Przerwa w podróży

2021-03-23

W przedostatni weekend września, parę kilometrów od Starego Sącza, odbył się Adventure Van Overland Trophy 2020. Była to druga już impreza z tej serii. Zeszłoroczny…

Człowiek
Habicht na skale pośród różowych kwiatów

Lornetka Swarovski Optik Habicht 8×30 W – dla amatorów przyrody i taktycznych Janków

2023-11-19

Z mojego doświadczenia wynika, że najprostszą rzeczą w obserwacji przyrody jest spłoszenie obiektu obserwacji. Reszta to pikuś, bo jak nie ma co obserwować, to można wrócić do domu i odpalić grę w czołgi.…

Helikon-Tex przedstawia SAS Smock

2023-11-16

Helikon-Tex wprowadza do oferty zapowiadaną nowość – kurtkę SAS Smock, wykoną w całości z autorskiej tkaniny DuraCanvas. Nowoczesny krój połączono z klasycznymi rozwiązaniami wojskowego…

Helikon-Tex przedstawia SAS Smock

2023-11-16

Helikon-Tex wprowadza do oferty zapowiadaną nowość – kurtkę SAS Smock, wykoną w całości z autorskiej tkaniny DuraCanvas. Nowoczesny krój połączono z klasycznymi rozwiązaniami wojskowego…

Nowości Nite-Ize w SpecShop

2023-11-09

Sklep SpecShop przedstawia nowości Nite-Ize w swojej ofercie. Wśród nich latarki czołowe, lampa kempingowa i wodoszczelna saszetka.

Torba Carryall Backup – czy da radę na plaży?

2023-10-28

Nie będę ukrywał: nigdy nie byłem zwolennikiem toreb w codziennym użyciu. Zawsze preferowałem wygodę plecaka niż przerzucony przez ramię worek, zwłaszcza przy ładownicy na pasku…

prezentacja ostrza leatherman arc

Leatherman ARC już dostępny w sprzedaży

2023-10-19

Po prawie 5 latach pracy, na sklepowe półki trafił nowy multitool marki Leatherman – ARC. Jak twierdzi producent, jest to najbardziej zaawansowany z dotychczasowych produktów…

Siłownia zamiast lasu, czyli jak zimą przygotować się na wiosnę

2021-12-26

Spadło trochę śniegu, spadły temperatury, spadła motywacja do wychodzenia w teren. To normalne, że zmarzluchy zimą siedzą w domu i… Zresztą sami dobrze wiecie. Dziś…

Szafran uprawny (Crocus sativus)

Jesienna forma turystyki we Włoszech: tradycyjne zbiory szafranu

2023-11-13

We włoskim zagłębiu szafranu, zwanego też czerwonym złotem – Abruzji – rozpoczęły się tradycyjne, coroczne zbiory stanowiące atrakcję turystyczną regionu. W trzynastu…

Gotowanie w terenie, poziom 2: Kucharz – ciepłownik

2022-12-25

Ostatnio pisaliśmy o pichceniu w garnkach, na kuchence gazowej, z użyciem głównie „gotowców”. Dziś pójdziemy o krok dalej. Zostawiamy palnik gazowy w domu, polegamy na ogniu. Nadal…

Bayonet.pl – 10 lat polskiej marki

2023-05-12

15 maja firma Bayonet.pl obchodzi swoje 10-lecie. Produkuje pasy z oryginalnymi klamrami AustriAlpin Cobra i jest ich oficjalnym dystrybutorem. W poniższym artykule zawarto…

Antyprzekłuciowe rękawice Mechanix dostępne w sklepie Militaria.pl

2023-03-08

W sklepie Militaria.pl dostępne są antyprzekłuciowe rękawice ochronne Mechanix Durahide Leather Needlestick Law Enforcement. Rękawice wyłożone są materiałem z włóknem szklanym, wykonanym w technologii ArmorCore,…

ustnik bukłaka source

Systemy hydracyjne i bukłaki Source – działaj na mokro

2022-11-24

O tym, jak ważna dla życia jest woda, powiedziano już chyba wszystko. Problem tkwi gdzie indziej – regularne spożywanie tlenku diwodoru…

HAIX Black Eagle Air low – buty dla medyków

2022-10-17

Jestem ratownikiem medycznym oraz pielęgniarzem, aktualnie swoją codzienną praktykę zawodową wykonuję przede wszystkim w ramach Zespołów Ratownictwa Medycznego (ZRM) oraz w Zespołach Wyjazdowych w prywatnej…

Habicht na skale pośród różowych kwiatów

Lornetka Swarovski Optik Habicht 8×30 W – dla amatorów przyrody i taktycznych Janków

2023-11-19

Z mojego doświadczenia wynika, że najprostszą rzeczą w obserwacji przyrody jest spłoszenie obiektu obserwacji. Reszta to pikuś, bo jak nie ma co obserwować, to można wrócić do domu i odpalić grę w czołgi.…

MiniFinder Rex – lokalizator GPS dla czworonogów

2023-10-09

MiniFinder Rex to lokalizator GPS umieszczany na obroży psa. Śledzi jego pozycję na bieżąco, wskazując położenie w dedykowanej aplikacji mobilnej.

Museu do Combatente: Zwiedzanie Lizbony

Zwiedzając Lizbonę nie sposób nie trafić do dzielnicy Belem, słynącej z okazałego klasztoru Hieronimitów, tropikalnego ogrodu botanicznego, a przede wszystkim dwóch obiektów położonych na samym brzegu Tagu: Pomnika Odkrywców i Wieży Belem. Tymczasem dosłownie o rzut kamieniem od tej ostatniej, w niewielkim forcie znajduje się obiekt muzealny.

Museu do Combatente można najlepiej przetłumaczyć za pomocą nieco zakurzonego terminu muzeum czynu zbrojnego. Jest ulokowane w umocnieniach Fort do Bom Sucesso i zarządzane przez stowarzyszenie kombatantów Liga dos Combatentes. Sama placówka znajduje się w pobliżu Alfamy Museu Militar de Lisboa, które ma status oficjalnego muzeum portugalskich sił zbrojnych i ukazuje ich ewolucję na przestrzeni wieków. Tymczasem Museu do Combatente koncentruje się na wysiłkach i ofiarach złożonych przez portugalskich żołnierzy w XX wieku.

Fort do Bom Sucesso

Forcik strzegący prawego brzegu ujścia Tagu jest niewielki i mimo położenia blisko ważnej atrakcji turystycznej to miejsce ciche i spokojne. Czas płynie tu inaczej, nawet biorąc poprawkę na wrodzony luz południowców.

Za cztery euro wkracza się do sanktuarium. W dobie nowoczesnych muzeów interaktywnych to miejsce jest w pewnym sensie muzeum muzealnictwa. Ujawnia jak kiedyś wyglądały i funkcjonowały tego typu placówki. Ma to swoje dobre i złe strony.

Do zalet należy zaliczyć autentyczność eksponatów – nie oglądamy hologramów. W muzeum jest cicho, co pozwala na spokojne kontemplowanie zbiorów. Natomiast zdecydowaną wadą jest niemal zupełny brak angielskich opisów przy eksponatach. Równie kiepsko oznaczone są po portugalsku, ale tam od biedy da się zrozumieć kontekst. A niektóre obiekty nie zostały zaopatrzone w żadną tabliczkę.

Portugalskie wojny

Po lewej 60-mm lekki moździerz M2 m/52, za nim 2-calowy moździerz okopowy do nadkalibrowej amunicji i 70-mm działo górskie Peca B.E.M. m/882, na środku kabina myśliwca bombardującego Fiat-Dornier G91R-4, po lewej działo przeciwpancerne British Ordnance QF 6 Pdr Mk IV, kuchnie polowe i łazik Jeep M151A2 Mutt

Współczesne umundurowanie i wyposażenie żołnierza portugalskiego

Udział Portugalii w wojnach minionego wieku jest w naszym kraju szerzej nieznany. Niewielu pamięta, że Portugalia ogłosiła neutralność podczas II wojny światowej i dość pochopnie rozciąga ten stan na całe krwawe stulecie. Tymczasem w 1916 roku Portugalia przyłączyła się do Ententy i jej żołnierze zdążyli zakosztować smaku błota i iperytu we Flandrii.

Kolejne wojny Portugalia toczyła w swoich koloniach w Afryce: Mozambiku, Angoli i Gwinei. We wszystkich tych państwach w latach 1960. zaczęły pojawiać się ruchy narodowo-wyzwoleńcze, zmierzające do uzyskania niepodległości. Często takie działania były wspierane przez miłujący pokój Związek Radziecki, co dodatkowo podsycało niechęć metropolitalnej dyktatury Salazara.

Dopiero Rewolucja goździków oznaczała początek uznania niepodległości kolonii przez nowy rząd portugalski. Wojny w Afryce kosztowały Portugalię 9778 poległych i zmarłych oraz 15,5 tysiąca rannych Ultramarines. Te ostatnie słowo oznacza żołnierzy walczących za morzem (ultra mar). Ich pamięci poświęcony jest pomnik, znajdujący się nieopodal muzeum.

Jak dotrzeć

Do Lizbony najlepiej dostać się samolotem na lotnisko Portela. Tam warto nabyć kartę uprawniającą do korzystania przez 24 godziny z transportu miejskiego (obejmuje metro, kolej miejską i autobusy). Metrem należy pojechać do przystanku Oriente. Jest to węzeł komunikacyjny łączący stację metra, dworzec autobusów dalekobieżnych, dworzec kolejowy i przystanki komunikacji miejskiej. Po stronie północnej znajduje się przystanek autobusowy. Aby trafić do muzeum należy wsiąść do autobusu linii 728 i pojechać do dzielnicy Belem na przystanek Mosteiro dos Jerónimos. Wysiada się obok imponującego opactwa, a następnie należy skierować się w stronę Pomnika odkrywców (Padrão dos Descobrimentos). Warto wydać sześć euro, aby wyjechać na platformę widokową na szczycie, z której rozpościera się imponujący widok na miasto, rzekę Tag (Tejo), pobliski klasztor Hieronimitów i znajdującą się u stóp pomnika olbrzymią mozaikę prezentującą świat i odkrycia Portugalczyków. Podążając na zachód w stronę Wieży Belem (Torre de Belem) dotrzemy do samego muzeum. W pobliżu znajdują się także klasztor, ogród botaniczny, muzeum marynarki oraz cukiernia oferująca słynne ciasteczka Pasteis de Belem. W normalnych godzinach kolejka ciągnie się długo, na szczęście otwarte jest do 23.00.

Armaty, V-200 i Humber

Używane przez Portugalczyków działo przeciwpancerne British Ordnance QF 6-Pounder 7 cwt Mk IV

Transporter opancerzony Bravia Chaimite V-200 VBTP przewoził 11 żołnierzy. Oryginalnie uzbrojony był w 12,7-mm wielkokalibrowy karabin maszynowy m/951 (M2HB)

Humber Mk IV, czyli produkowana w USA odmiana brytyjskiego pojazdu opancerzonego z 37-mm armatą. W portugalskiej służbie ich moment chwały przypadł na krótką i zaciętą kampanię w Goa

Włoska 105-mm (do amunicji 105 mm x 372R) górska haubica OTO Melara Mod 56. Miała możliwość prowadzenia ognia w elewacji -7/+65°. Dzięki możliwości obniżenia kołyski mogła pełnić również rolę armaty przeciwpancernej. Po rozłożeniu na 12 zespołów była transportowana w jukach przez muły. Jeszcze w 2002 portugalskie siły zbrojne miały ich na stanie 24

Jeszcze przed wejściem widać stojącą włoską 75-mm haubicę 75/18 Modello 35 produkowaną przez zakłady Ansaldo (w 1993 włączone do koncernu Finmeccanica, a dzisiaj dzisiaj część Leonardo). W 1940 bardzo dużą liczbę tych dział, także w odmianie Modello 34 dostarczono do Portugalii.

Odwiedziny w Museu do Combatente zaczyna się od kilku armat wymieszanych epokami. Obok kmicicowej kolubrynki z opisem (a tak naprawdę odprzodowego moździerza z brązu) stoi działo przeciwpancerne British Ordnance QF 6 Pdr Mk IV z gruszkowatym hamulcem wylotowym.

Uwagę przyciągają dwa pojazdy. Jeden przypomina najbrzydszego Cadillaca V-150. W rzeczywistości jest jego produkowaną bezlicencyjnie w Portugalii wersją Bravia Chaimite. Dowiedzieć się tego można, jeżeli jest się odpowiednio wysokim i dojrzy tabliczkę znamionową na pancerzu. Wyprodukowano ich w Portugalii ponad sześćset.

Pływający wóz występował w dwóch odmianach: transportera opancerzonego V-200 VBTP (Viatura Blindada de Transporte de Pessoal) i samobieżnego 81-mm moździerza V-600 VBPM (Viatura Blindada Porta-morteiro). Ten drugi miał czteroosobową załogę i uzbrojony był w 7,62-mm karabin maszynowy m/952 (Metralhadora ligeira 7,62 mm Browning m/952), czyli Browning M1919 oraz 81-mm moździerz m/931 (Morteiro Médio 81 mm Brandt m/931).

Wozy napędzane były silnikami wysokoprężnymi o mocy 155 KM wraz z automatycznymi skrzyniami biegów. Prędkość maksymalna wynosiła 99 km/h po drogach i 4,8 km/h na wodzie. Opancerzenie chroniło przed pociskami karabinowymi 7,62 mm. Zasięg to 804 km.

Na dziedzińcu stoi V-200 VBTP, który standardowo uzbrojony był w 12,7-mm wielkokalibrowy karabin maszynowy m/951 (Metralhadora Pesada Browning 12,7 mm m/951), czyli Browning M2HB. Pojazd udostępniono do zwiedzania i ma otwarte drzwi z tyłu i na lewej burcie. Boczne są dwuczęściowe: dolna opada w dół umożliwiając wyjście poza ślad kół. To bardzo przydatne, jeżeli buty są zabłocone. Warunki dla kierowcy i dziesięcioosobowego desantu można określić jako spartańskie. Wizja żołnierzy we współczesnym, rozbudowanym ekwipunku, podróżujących Chaimitem i desantujących się na polu walki nie chce się przebić do świadomości. A warto wiedzieć, że ostatni pojazd tego typu wycofano w roku 2016!

Obok V-200 VBTP stoi pozbawiony opisu Humber Mk IV. To ostatnia wersja rozwojowa słynnego brytyjskiego samochodu rozpoznawczego, przy czym ten wariant produkowano w USA. Wóz uzbrojony jest w amerykańską 37-mm armatę M5/M6 i 7,92-mm karabin maszynowy Besa. Cztery szwadrony takich pojazdów wzięły udział w krótkim konflikcie portugalsko-indyjskim (18-19 grudnia 1961), zakończonym przejęciem enklawy Goa przez Indie. Udało mi się dotrzeć do informacji, że portugalskie Humbery dokonały spektakularnego przedarcia się przez hinduski pierścień okrążenia w miejscowości Mapusa.

Modele i wieżyczka

Fragmenty kolekcji modeli samolotów. Całość liczy dobre kilkaset sztuk

Wieżyczka strzelecka Martin Model 250CE-5 z dwoma 12,7-mm karabinami maszynowymi zdemontowana z jednego z sześciu przejętych przez Portugalczyków bombowców B-24 Liberator

Mina morska z kotwicą denną i minliną. Na drugim planie łódź półsztywna Albatroz Zebro III i 20-mm Oerlikon Mk II

Zmodernizowany czołg lekki X1A (M5A1 Stuart) służył w portugalskich siłach zbrojnych do lat 1990.

Na tym samym poziomie znajduje się pawilon poświęcony modelom samolotów. Imponująca kolekcja liczy dobrych kilkaset modeli przekazanych muzeum przez jednego z portugalskich modelarzy. Są tu samoloty pionierskie i z czasów I wojny światowej i bardzo dużo modeli z czasów II wojny. Co ciekawe, są także samoloty polskie: PZL P.11c, PZL P.24, a także dwa PZL.23 Karaś (choć autor nie ustrzegł się błędu, wszak P.24 nie walczyły w polskich barwach).
W muzeum znajduje się również kompletna grzbietowa wieżyczka strzelecka Martin Model 250CE-5 z amerykańskiego bombowca Consolidated B-24 Liberator. Sześć takich samolotów lądowało przymusowo w Portugalii i zostało następnie wcielonych do tamtejszych wojsk lotniczych.

W gablotach i na manekinach można obejrzeć elementy wyposażenia indywidualnego portugalskich żołnierzy na przestrzeni lat: od I wojny światowej po misje na Bałkanach. Są tam też naszywki, odznaki i odznaczenia. Ciekawostką jest, że w przeciwieństwie do znakomitej większości kolegów z innych państw, portugalscy spadochroniarze noszą zielone berety, a komandosi czerwone.

Jako że Portugalia to niegdysiejsza potęga morska, to ekspozycja z tym związana robi wrażenie. W forcie można znaleźć prawie wszystko: od artylerii nabrzeżnej, poprzez różnorakie miny morskie, armaty montowane na pokładach okrętów oraz efektownie ustawioną łódź półsztywną Zodiac.

Niedaleko stoi amerykański czołg lekki M5A1 Stuart. Po modernizacji w Brazylii służył w portugalskich siłach zbrojnych pod oznaczeniem X1A aż do lat 1990. W muzeum można znaleźć też inne pojazdy, jak motocykl wojskowy Sachs Hercules K125 Military produkowany od 1971 do 1990 oraz łazik Ford M151A1 Mutt.

Włócznia i SKS

7,62-mm samopowtarzalny karabinek SKS i kapiszonówka w sali poświęconej walkom o kolonie. Według radzieckich doradców, Simonow lepiej nadawał się dla afrykańskich towarzyszy

Tradycyjna broń afrykańska. Miejscowi opowiadają, że podczas konfliktów w koloniach często spomiędzy wysokich traw wypadała rzucona niewidzialną ręką włócznia lub spadał cios maczety

Następnie wchodzimy do sali poświęconej walkom w Afryce; na ścianie można zobaczyć karabinek Simonowa (SKS/ksS) podpisany jako karabin radziecki i tyle oraz XIX-wieczną kapiszonówkę. Obok umieszczono flagi któregoś z ruchów narodowo-wyzwoleńczych, wspieranych z pewnością przez producenta SKS. Po drugiej stronie sztandarów znajdują się włócznie i broń improwizowana: widły, maczuga i maczeta. Obok leżą tarcze z krowiej skóry, wypisz-wymaluj jak z serialu Zulus Czaka.

Trzeba przyznać, że karabinek SKS prezentuje się w tym towarzystwie wyjątkowo nowocześnie. Zresztą z rozmów z polskim absolwentem akademii riazańskiej dowiedziałem się, że radzieccy instruktorzy nalegali na przysyłanie właśnie simonowów zamiast kałasznikowów. Powodem była niska kultura techniczna odbiorców i ich brak dbałości o dobra doczesne. Naboje w magazynku się skończyły? Wyrzucamy magazynek. W ten sposób można bardzo szybko z AK zrobić wyłącznie atrybut męskości. Tymczasem SKS miał wszystko na stałe. Doładowanie było możliwe nawet pojedynczymi nabojami. Zdolność prowadzenia wyłącznie ognia pojedynczego była zaletą, podobnie jak dłuższa lufa zapewniająca większy zasięg ognia, przydatny na sawannie.

 

Uzbrojenie strzeleckie

Ten niepozorny 7,65-mm pistolet samopowtarzalny to Savage, czyli mniejszy brat najgroźniejszego konkurenta Colta w konkursie na nową broń krótką US Army

Portugalskie uzbrojenie strzeleckie. Na dole na podstawie ręczny karabin maszynowy Vickers-Berthier, znany miejscowym jako Metralhadora Ligera 7,7 mm m/931 lub m/936

Metralhadora Ligera 7,92 mm Dreyse m/938, czyli niemiecki karabin maszynowy MG 13. Dużo tych konstrukcji sprzedano do Portugalii i używano podczas konfliktów kolonialnych

Ręczne karabiny maszynowe Madsen do amunicji 7,7 mm x 56R (m/930) i 7,92 mm x 57 (m/930-41, m/940) były w dużej liczbie używane podczas konfliktów, w których walczyli Portugalczycy

Wśród zbiorów można znaleźć istne perełki, jak pistolet Savage. Jego większy brat konkurował z konstrukcją Browninga o miano nowej broni krótkiej dla US Army. Dalej można zauważyć ręczne karabiny maszynowe Madsen w odmianach do amunicji 7,7 mm x 56R (m/930) i 7,92 mm x 57 (m/930-41, m/940). Tego też Portugalczycy mieli sporo i używali przez długie lata.

Uwagę zwracają dwa porzucone 7,92-mm lekkie karabiny maszynowe MG 13, pierwsza broń zespołowa Wehrmachtu, choć od początku traktowana jako przejściowa. Zostały wprowadzone do uzbrojenia w 1930 i używane jako podstawowe do 1938, kiedy to zaczęły być zastępowane przez ukaemy MG 34. Broń ta została też sprzedana do Portugalii, gdzie wprowadzono ją do uzbrojenia jako Metralhadora Ligera 7,92 mm Dreyse m/938. W 1958 odnotowano 22 elkaemy tego typu w każdej z afrykańskich kolonii, 138 na Goa i 32 w Makau (w 1999 zwrócone ChRL). M/938 wykorzystywany był w jednostkach kolonialnych w drużynach piechoty jako podstawowa broń wsparcia do 1974.

FAL, G3 czy AR-10?

Przez ponad czterdzieści lat głównym uzbrojeniem portugalskich żołnierzy był 7,62-mm karabin automatyczny m/963, czyli produkowany na miejscu G3

Produkowany przez FN Herstal pistolet maszynowy UZI wszedł do uzbrojenia portugalskich sił zbrojnych jako Pistola-metralhadora 9 mm Uzi m/961

W 1961 roku Portugalia chciała wybrać nową broń strzelecką. Kupiono wówczas 4795 karabinów FN FAL (z czego 970 z dwójnogami) dostarczonych przez fabrykę FN Herstal i 2825 karabinów automatycznych G3 (z czego 425 z dwójnogami) produkowanych przez Heckler & Koch. Belgijska konstrukcja zyskała oznaczenie Espingarda Automatica 7,62 mm FN m/962, gdy niemiecki model Espingarda Automatica 7,62 mm G3 m/961.

Co ciekawe, wojska lotnicze zdecydowały się w 1961 roku na zakup całkiem innej broni. Spadochroniarzy uzbrojono w zamówione w Holandii karabiny AR-10 (jako Espingarda 7,62 mm m/961), produkowane przez Artillerie Inrichtingen. Planowano wprowadzenie tej broni do uzbrojenia jako podstawowej, ale na przeszkodzie stanęła krytyka dyktatury Salazara przez władze Stanów Zjednoczonych i Niderlandów.

Po próbach polowych w Angoli zdecydowano się przyjąć niemiecki G3 do uzbrojenia jako podstawową broń indywidualną. Broń okazała się bardziej żołnierzoodporna od FN FAL. Pierwsza dostarczona z Niemiec partia liczyła osiem tysięcy G3 (m/961). Jednocześnie kupiono licencję na produkcję G3A3 w Portugalii.

Karabiny nazwane Espingarda Automatica 7,62 mm G3 m/963 od 1962 roku składano, a następnie produkowano w zakładach Fabrica Militar de Braco de Prata (FMBP). Co ciekawe, zamówienie kompensujące złożyli  od razu Niemcy, którzy kupili 50 tysięcy portugalskich G3. Produkcja szybko rosła: w 1963 zakłady dostarczyły 11 867 karabinów, a w 1964 liczba ta zwiększyła się ponad dwukrotnie do 23 724. Do 1988, czyli do zakończenia wytwarzania m/963 w Fabrica Militar de Braco de Prata powstało tam 442 197 konstrukcji tego typu.

Nie oznacza to jednak, że więcej karabinów FN FAL nie trafiło do sił zbrojnych. Wręcz przeciwnie, rząd zamówił 12,5 tysiąca m/962 bezpośrednio od belgijskiego producenta. Niemcy także przekazali Portugalczykom w rozliczeniu 15 tysięcy G1. Pod takim bowiem oznaczeniem karabin FN FAL wprowadzono do uzbrojenia Bundeswehry. Wówczas Portugalia zdecydowała, że m/962 (FN FAL) trafią do Mozambiku, a m/961 (G3) do Angoli.

Duch pierwszej wojny

Diorama naturalnej wielkości pokazująca realia walki i życia w okopach podczas I wojny. Początkowe politowanie dla rysów manekinów ustępuje dławiącemu uczuciu dotknięcia przedsionka piekła

Sporą uwagę poświęcono I wojnie światowej, co zbiegło się ze stuleciem jej zakończenia. Portugalia wzięła w niej udział związana z Wielką Brytanią najstarszym sojuszem wojskowym na świecie. Oba państwa podpisały w 1386 Traktat windsorski. Po zaatakowaniu Mozambiku przez siły niemieckie z Tanganiki, żołnierze portugalscy ruszyli do Flandrii. Być może spłacali dług wdzięczności za pomoc okazaną mieszkańcom Półwyspu Iberyjskiego przez Brytyjczyków sto lat wcześniej?

Po powrocie z wojny weterani, w tym 30 tysięcy rannych, z przerażeniem zorientowało się, że rząd niezbyt przejmuje się ich losem. Dopiero w 1923 roku powstała Liga dos Combatentes da Grande Guerra, która zajęła się oddolnie pomocą uczestnikom walk – żołnierzom często ciężko zatrutym gazami, okaleczonymi fizycznie i psychicznie.

Pierwszej wojnie światowej poświęcono wiele miejsca w całym muzeum. W środku jest osobny pawilon, w którym umieszczono dioramę w naturalnej wielkości prezentującą różne epizody życia w okopach na pierwszej linii frontu. Choć początkowo wydaje się to nieco kiczowate, to jednak wymusza zadumę nad straconym pokoleniem. Wielka wojna to swoiste samobójstwo Europy i koniec jej potęgi. W tym konflikcie zginęły miliony ludzi. Ilu było wśród nich niedoszłych wynalazców, lekarzy, czy poetów? Czy wiedzieli za co giną? Zamiast księgi pamiątkowej w muzeum wystawiono prosty zeszyt. Zostawiam w nim wpis, chociaż słowa nie oddają uczuć.

Pod błękitną flagą

Sala poświęcona błękitnym beretom. Wygląda na to, że Portugalczycy zapewniają łączność i wodę

Głównym punktem ekspozycji działań w ramach ONZ jest sprzęt łączności: radiostacje i radiotelefony różnych typów i generacji oraz łącznice telefoniczne

Poczwórnie sprzężony holowany zestaw przeciwlotniczy M55 (wieża M45 Quadmount z czterema M2HB na przyczepce M20). Używany głównie do zwalczania atakujących Focke-Wulfów

Chodnik najwyższej kondygnacji fortu z ekspozycją artylerii obrony wybrzeża

Następnym etapem zwiedzania jest sala poświęcona udziałowi Portugalii w misjach pokojowych i stabilizacyjnych. Głównym punktem ekspozycji jest sprzęt łączności: radiostacje i radiotelefony różnych typów i generacji, łącznice telefoniczne i dodatkowe wyposażenie. Oprócz tego wszechobecne obrazy, zdjęcia i manekin w błękitnym berecie.

Potem spacer chodnikiem przy dawnych stanowiskach artyleryjskich. Roztacza się z niego przepiękny widok na rzekę i płynące nią pełnomorskie statki. Minąć tutaj można od dawna milczące odprzodowe i odtylcowe działa. Niektóre pamiętają czasy naszych powstań z XIX wieku.

Mijam wreszcie budkę wartowniczą z manekinem w mundurze pustynnym. Budka jest stalowa i pomalowana na ciemnozielony kolor. Mam nadzieję, że podczas służby była ustawiona gdzieś w cieniu, bo inaczej wartownik mógł czuć się jak kurczak w piekarniku.

 

Z Lizbony do Rio

Replika wodnosamolotu Fairey III D na którym dwóch portugalskich lotników przeleciało z Lizbony do Rio de Janeiro. Byli pierwszymi, którzy wykonali lot nad południowym Atlantykiem

Dźwig do podnoszenia i opuszczania wodnosamolotów w dawnej bazie lotniczej portugalskiej marynarki wojennej. Hydroplany wykorzystywano do patrolowania wybrzeży podczas II wojny

Trasa lotu przez Atlantyk. Podróż rozpoczęła się 30 marca i po wielu przygodach oraz zniszczeniu dwóch samolotów zakończyła 17 czerwca 1922 roku

Czas wracać po rodzinę, oddającą się leniuchowaniu przy Torre de Belem. Wracając w stronę klasztoru mijamy pomnik-replikę hydroplanu Fairey Aviation Company Fairey III D (oryginał o nazwie własnej Santa Cruz znajduje się w Museu de Marinha). Monument powstał dla upamiętnienia pierwszego przelotu nad południowym Atlantykiem.
Portugalia zamówiła hydroplany Fairey III D w 1921. Pierwszy samolot zmodyfikowany do odmiany F.400 i nazwany Lusitania był wykorzystany w 1922 do transatlantyckiego lotu. Celem było osiągnięcie Rio de Janeiro, ówczesnej stolicy Brazyli. Podróż miała upamiętnić setną rocznicę uzyskania przez to państwo niepodległości. Załoga hydroplanu składała się z dwóch lotników portugalskiej marynarki wojennej: kapitan (po locie awansowany na wiceadmirała) Carlos Viegas Gago Couthino i Artur de Sacadura Freire Cabral.

Poza czysto propagandowym celem podróży, lot miał posłużyć głównie do testowania nowego lotniczego systemu nawigacyjnego opracowanego przez Couthino – sztucznego horyzontu. Umożliwiał on określenie orientacji przestrzennej samolotu względem płaszczyzny horyzontu lokalnego. Jest to niezbędne wyposażenie do wykonywania lotów bez widoczności ziemi – w chmurach lub nocy.

Podróż rozpoczęła się 30 marca 1922 roku. Hydroplan Fairley III D wystartował z bazy marynarki wojennej Bom Sucesso ulokowanej niedaleko wieży Belem. Slip i oryginalny żurawik służący do podnoszenia hydroplanów również zostały zachowane i znajdują się nieopodal repliki.

Z Portugalii lotnicy polecieli na południowy zachód, najpierw na Wyspy Kanaryjskie, odwiedzili Wyspy Zielonego Przylądka, później Wyspy Świętego Piotra i Pawła. Tam 17 kwietnia przy lądowaniu na wzburzonych falach hydroplan utracił pływak i zatonął. Lotników podjął krążownik NRP Republica wysłany przez portugalską marynarkę do wsparcia misji. Okręt zawiózł Couthino i Cabrala na archipelag Fernando de Noronha.
Wyczyn portugalskich lotników był na bieżąco opisywany przez prasę. Stąd też wzięła się jego ogromna popularność po obu stronach Atlantyku. Społeczeństwa Brazylii i Portugalii zainspirowane lotem wymusiły na władzach portugalskich dostarczenie lotnikom drugiego samolotu, co umożliwiło im kontynuowanie podróży. Zapasowy Fairey III D dotarł na miejsce dopiero 6 maja 1922 roku.

W pięć dni później samolot nazwany Patria wystartował, aby dokończyć podróż. Niestety, lotników prześladował pech. Awaria silnika wymusiła lądowanie na otwartym morzu i dziewięciogodzinny dryf w oczekiwaniu na pomoc. Rozbitkowie zostali w końcu uratowani przez brytyjski parowiec SS Paris City, który odwiózł ich do miejsca skąd wylecieli.

Podróż wypadało triumfalnie dokończyć. Dlatego marynarka wojenna wysłała na archipelag kolejny portugalski krążownik z kolejnym zapasowym samolotem na pokładzie. NRP Carvalho Araujo dostarczył lotnikom trzeci już hydroplan Fairey III. Żona brazylijskiego prezydenta nadała mu miano Santa Cruz.

5 czerwca 1922 podróż została wznowiona. Samolot dotarł do kontynentalnej Brazyli. Najpierw Fairley III lądował w nadmorskim mieście Recife, później odwiedził miejscowości Salvador i Vitoria, aż 17 czerwca 1922 roku doleciał do stolicy – Rio de Janeiro. Tam dwóch lotników powitano jak bohaterów i fetowano ich sukces. Choć podróż zajęła im aż 79 dni, to jednak czas rzeczywistego lotu wyniósł jedynie 62 godziny i 26 minut.

Żona nie może uwierzyć, że oryginał był zbudowany z drewna, płótna malarskiego i drutu fortepianowego. A córeczka pyta: Tatusiu, takim będziemy lecieć do domu? Żałuję, Emilko, ale nie. Byłaby to jednak sensacja.

 

Dziękuję Paulinie Barć-Jarnalo i Pedro Jarnalo za uwagi i bezcenne informacje, które posłużyły wzbogacenia tekstu

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Polska pod ziemią

Książkę „Polska pod ziemią” dostałam od mojego dobrego przyjaciela, który mnie zna i wie, że lubię poznawać nowe miejsca związane z moim kierunkiem studiów – Górnictwem i Geologią,…

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

X