Charakterystyczny wrak na Zakynthos odchodzi w zapomnienie

Legendarny wrak w zatoce Navagio

Na plaży na Zakynthosie (lub potocznie wyspie Zante) znajduje się imponujący, chociaż już mocno zardzewiały kadłub statku owiany różnymi legendami. Jeżeli próbujemy wyszukać informacje na temat tej greckiej wyspy, jako pierwszy wynik widzimy zdjęcia uziemionej jednostki. To najbardziej charakterystyczne miejsce na wyspie.

Według legendy szkuner pełnił rolę statku przemytniczego, choć sam kapitan wielokrotnie temu zaprzeczał. Bez względu na jego historię wrak stał się symbolem Zakintos. Do zatoki regularnie wpływają statki z turystami, którzy chcą sobie zrobić zdjęcie na tle tej ikonicznej już atrakcji.

Niestety statek osadzony jest w zatoce otoczonej klifem, która jest wystawiona na bezpośrednie oddziaływanie erozji. Władze wyspy obawiają się, że istnieje ryzyko całkowitego uszkodzenia wraku, co stanowiłoby znaczącą utratę atrakcji przyciągającej turystów na wyspę.

Historia zagrożeń wraku na wyspie Zakintos

To nie pierwszy raz, kiedy pojawiają się doniesienia o możliwości całkowitego zniszczenia kadłuba. W 2018 roku doszło do krótkotrwałego zamknięcia plaży i wstrzymania jednostek pływających od zbliżania się do wyspy i cumowania, ze względu na osunięcie się fragmentu klifu otaczającego plażę Navagio. Z kolei we wrześniu 2022 roku dostęp do brzegu został zamknięty. Powodem bylo osunięcie się piachu na wskutek trzęsienia ziemi o sile 5,4 w skali Richtera. W zeszłym sezonie bezpośredni dostęp do plaży został wstrzymany również ze względu na osuwający się klif. Spotkało się to z niezadowoleniem przede wszystkim wśród przedsiębiorców turystycznych na wyspie.

Wyspiarze apelują o ratunek dla zabytkowego statku

Jak donosi lokalna prasa, osuwająca się ziemia to nie jedyne zagrożenie dla statku. Gwałtowne zmiany w pogodzie doprowadziły w ostatnim czasie do odłamania się fragmentów szkunera. Mieszkańcy i przedsiębiorcy apelują do władz o pilne zabezpieczenie wraku. Dla wielu wyspiarzy turystyka jest głównym źródłem zarobku, więc utrata lub uszkodzenie znanej na cały świat perełki turystycznej może doprowadzić do całkowitego załamania się sektora turystycznego. Z atrakcji umieszczonej na Zakynthos korzystają przedsiębiorcy z wielu pobliskich wysp, ponieważ można do niej łatwo dopłynąć z Kefalonii, Itaki, Lefkady, a nawet z kontynentalnej Grecji. Z tego powodu niektórzy oferujący pomoc nawet zasugerowali wsparcie w zakresie zarówno zarządzania, jak i finansowania prac konserwacyjnych.

Burmistrz Zakintos, Giorgos Stasinopoulos, oraz poseł Dionysis Aktypis zwrócili się do greckich ministerstw turystyki oraz gospodarki i finansów, aby podjęły działania chroniące statek. Gmina Zakintos chce przejąć nadzór nad jego konserwacją, zapewnić bezpieczeństwo i wyznaczyć strefy dostępu oraz punkty obserwacyjne. Dodatkowo burmistrz proponuje wprowadzenie systemu kontrolowanych wejść z opcją opłacania biletów elektronicznie.

Czy w 2024 dostęp do statku na Zakynthos zostanie ponownie ograniczony? Tego nie wiemy. Jedno jest pewne: silne działanie wody, słońca i wiatru powoduje niszczenie wielu zabytków architektury, przyrody i innych atrakcji turystycznych. Jeżeli wrak statku na Zante znajduje się na naszej bucket list, warto rozważyć jak najszybsze odwiedziny wyspy.