O co w ogóle chodzi?
Przede wszystkim – o dobrą zabawę. Orienteering obejmuje aktywności związane z poruszaniem się w terenie (najczęściej zielonym i ciekawie ukształtowanym), z wykorzystaniem mapy i kompasu. Pozwala zmierzyć się z innymi uczestnikami, ale i z samym sobą. Jego liczne dyscypliny skierowane są do różnorodnej grupy odbiorców – od wysportowanych biegaczy, przez rodziny z dziećmi, aż po seniorów i osoby z niepełnosprawnością ruchową. We wszystkich jednak mamy jeden cel – odnaleźć wszystkie punkty kontrolne i w określonym czasie (lub jak najszybciej) wrócić na metę.
Skąd ten pomysł?
na orientację wywodzą się z wojskowości. Taki rodowód nie dziwi, zważając na fakt, że dostęp do dokładnych, szczegółowych danych przez długi czas był zarezerwowany wyłącznie dla tego środowiska. Początki map o ujednoliconej legendzie i zachowanej skali, zawierających liczne szczegóły topograficzne, sięgają XIX wieku. To z ich wykorzystaniem prowadzono szkolenia terenoznawcze i nawigacyjne dla kadry oficerskiej, a po niedługim czasie zaczęto organizować także zawody.
Za kolebkę orienteeringu uważa się Skandynawię, gdzie zresztą ten sport jest bardzo popularny do dzisiaj. Pierwsze narciarskie biegi na orientację odbyły się w latach ’80. XIX wieku w Szwecji, a dokładnie dekadę później przeprowadzono zawody w biegu na orientację w Norwegii. W okresie międzywojennym również w tym regionie zredagowano pierwsze przepisy sportowe dotyczące tej dyscypliny, a także powołano federacje biegu na orientację.
Okres ekspansji orienteeringu na zachód i południe Europy przypada na lata powojenne. W tym samym czasie w krajach bloku wschodniego rozwija się on równolegle, wykształcając własne zasady. Dopiero pod koniec lat ’50. XX wieku zostają one ujednolicone, umożliwiając rywalizację na szczeblu międzynarodowym.
Do Polski biegi na orientację zawitały stosunkowo wcześnie, bo ok. 1925 roku, z którego pochodzą pierwsze notatki prasowe dotyczące tego typu imprez. Organizowali je przede wszystkim harcerze oraz wojskowi, którzy urozmaicali dotychczasowe formy, wprowadzając m.in. rowerowe jazdy na orientację. To również Związek Harcerstwa Polskiego prawdopodobnie był prekursorem dzisiejszych marszy na orientację – dyscypliny dostępnej dla szerokiego grona odbiorców, która największy rozwój do dziś odnotowała właśnie w Polsce.
Orienteering nie bez powodu nazywany jest „zielonym sportem” – wiele zawodów odbywa się na terenach leśnych, co pozwala na kontakt z naturą i daje chwilę wytchnienia od miejskiego zgiełku
Organizacja marszy na orientację miała być odpowiedzią na zapotrzebowanie w zakresie umiejętności czytania mapy i poruszania się w terenie wśród całego społeczeństwa, w tym ludzi młodych. Dzięki temu dyscyplina przestała być zarezerwowana wyłącznie dla osób o wysokiej sprawności fizycznej, takich jak żołnierze czy sportowcy, i trafiła pod strzechy.
Dzisiaj możemy cieszyć się wieloma odmianami orienteeringu i uczestniczyć w imprezach marszowych, narciarskich, rowerowych, biegowych, orientacji precyzyjnej, rajdach długodystansowych i innych.
Imprezy na orientację odbywają się również nocą, co dodaje im niepowtarzalnego klimatu, ale i podnosi poziom trudności
Czym to się różni?
Marsze na Orientację wyróżniają się spośród innych dyscyplin orietneeringowych ciekawymi mapami, łączącymi różne techniki i stanowiącymi pewnego rodzaju łamigłówkę logiczną. / Zdjęcie: Dawid Pechan
Bogactwo odmian orienteeringu sprawia, że jest to aktywność dosłownie dla każdego. Poszczególne rodzaje imprez często związane są z innymi dyscyplinami sportu i turystyki. Największą popularnością cieszą się od lat:
- marsze na orientację – orienteering turystyczny. Nie wymaga biegania – na pokonanie trasy jest ustalony limit czasu, pozwalający przebyć ją spokojnym marszem. Mapy mają ciekawe kształty i motywy przewodnie, a ich elementy mogą być przekształcone (np. obrócone, rozciągnięte, odbite). Na trasie znajduje się wiele punktów, z których trzeba wybrać tylko te właściwe. Mapy w skali 1:4000 lub 1:10 000, w symbolice ISOM (leśnej) lub ISSprOM (miejskiej), wykorzystujące elementy zdjęć satelitarnych, laserowego skanningu terenu i innych technik pozyskiwania danych.
- biegi na orientację – orienteering sportowy. Uczestnicy otrzymują pełną mapę, bez żadnych przekształceń. Na trasie znajdują się wyłącznie właściwe punkty, liczy się szybkość jej przebycia. Mapy w skali 1:4000 lub 1:10 000, w symbolice ISOM lub ISSprOM
- orientacja precyzyjna – orienteering sportowy. Zawodnicy poruszają się wyłącznie wzdłuż dróg lub ścieżek i odwiedzają oznaczone w terenie punkty podejmowania decyzji. Korzystając z mapy i kompasu, wybierają, który z 6 widocznych w terenie punktów kontrolnych jest właściwy. Trasy są dostępne dla osób poruszających się na wózkach. Mapy w skali 1:4000 lub 1:3 000, w symbolice ISOM lub ISSprOM
- imprezy rowerowe/narciarskie/rolkarskie itp. – uczestnicy poruszają się we wskazany sposób. Mapy obejmują większy obszar niż w przypadku marszu czy biegu, więc są też mniej szczegółowe. W zawodach sportowych (rowerowe i narciarskie jazdy na orientację) mapy w symbolice ISOM lub ISSprOM. W zawodach rekreacyjnych również mapy turystyczne.
- Rajdy przygodowe – trasy o długości od kilkudziesięciu do kilkuset kilometrów, często przebiegające przez najciekawsze punkty w regionie i połączone z różnego rodzaju zadaniami (zwykle bezobsługowymi), bardzo proste mapy (zwykle stosowane są „zwykłe” mapy turystyczne). Często łączą kilka dyscyplin np. bieganie, pływanie kajakiem i jazdę na rowerze.
Orientacja Precyzyjna to dyscyplina przystosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnością. Rozgrywane są w niej Mistrzostwa Polski oraz międzynarodowe zawody Rankingu Światowego
Niektóre rodzaje orienteeringu, jak np. marsze na orientację, możemy uprawiać drużynowo – to doskonały sprawdzian współpracy w zespole. Z tego powodu od pewnego czasu goszczą one również na wydarzeniach firmowych, stanowiąc okazję do treningu pracy zespołowej w obrębie małej grupy.
W zależności od naszych preferencji możemy wybrać dyscyplinę indywidualną lub zespołową
Orienteering to aktywność, która łączy pokolenia jak żadna inna. Podczas jednego wydarzenia często zobaczymy zarówno dzieci i młodzież, jak i dorosłych czy seniorów
Czego potrzebuję, żeby spróbować?
Wygodne buty, ubiór odpowiedni do pogody i pozytywne nastawienie to ekwipunek wystarczający do rozpoczęcia przygody z orienteeringiem. Kompas będzie pomocny, ale w większości przypadków poradzimy sobie również bez niego. Jeśli panujemy startować również w imprezach nocnych, warto wyposażyć się w dobrą czołówkę. Z pewnością nie jest to aktywność, która będzie drenować naszą kieszeń – nie potrzeba do niej ani szczególnej infrastruktury sportowej ani specjalistycznego sprzętu.
Nie musimy się również przejmować słabą orientacją w terenie czy niewielką zdolnością nawigacji. Wbrew pozorom te umiejętności można wykształcić, czy to biorąc udział w wydarzeniach orienteeringowych, czy korzystając z tradycyjnej, papierowej mapy zamiast GPS (np. podczas wycieczek górskich), czy po prostu uważnie obserwując otoczenie podczas codziennych spacerów, drogi do pracy, sklepu i innych codziennych sytuacjach.
Podsumowując, orienteering to aktywność dla każdego, niezależnie od stanu kondycji fizycznej czy zasobności portfela. Mnogość dostępnych dyscyplin powoduje, że łatwo możemy wybrać tę najbardziej dla nas odpowiednią i dającą najwięcej radości. Szczególnie przypadnie on do gustu osobom, które lubią ruch (niekoniecznie intensywny) na świeżym powietrzu i cenią sobie niezależność od technologii.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.