Największa linia lotnicza w Europie poinformowała, że na początku grudnia większość stron internetowych pośredników turystycznych, w tym Booking.com, Kiwi i Kayak, nagle usunęła loty linii Ryanair ze swojej oferty. Wartość wskaźnika zajętości spadła z 92 do 91 procent. Firma zakłada jednak, że rezygnacja ze sprzedaży biletów nie będzie miała znaczącego wpływu na prognozowane przez nich liczby pasażerów i zysków w ciągu całego roku.
Przewoźnik sugeruje, że sytuacja ta jest efektem decyzji irlandzkiego Sądu Najwyższego, który zakazał zbierania danych poprzez technikę znaną jako “Screen scraping”. Metoda ta umożliwia pozyskiwanie informacji ze stron internetowych, nawet z tych, które nie posiadają oficjalnych interfejsów programistycznych. W przypadku kilku brytyjskich stron, w tym Kiwi.com, zauważono wykorzystywanie fałszywych kont klientów do rezerwacji lotów i dodatków dla linii lotniczych.
W obliczu utraty pasażerów Ryanair podjął działania promocyjne. W poprzednim miesiącu udostępnił na swojej stronie internetowej 400 tysięcy biletów z 10-procentową zniżką na podróże planowane od stycznia do końca marca. Warto więc rozważyć wcześniejsze planowanie podróży, póki ceny lotów pozostają atrakcyjne.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.