Przejdź do serwisu tematycznego

Sport

Krakowski Festiwal Górski 2024 – najważniejsze informacje

2024-11-07

Krakowski Festiwal Górski odbędzie się w dniach 7-8 grudnia 2024 roku w Centrum Kongresowym ICE Kraków. Jak co roku w programie wiele atrakcji, między…

Dotknąć przestworzy, czyli o paralotniarstwie słów kilka – wywiad z Peterem „Peru” Chrzanowskim

2024-11-07

Zacznijmy od banału: człowiek od zawsze marzył o lataniu. Na przestrzeni wieków próby kolonizacji przestworzy podejmowali przeróżni konstruktorzy, z lepszym lub gorszym skutkiem. W końcu jednak…

Mistrzostwa Świata 2023 w Orientacji Precyzyjnej – relacja

2023-07-23

Początek wakacji to w tym roku intensywny okres w środowisku orienteeringowym. W lipcu odbyły się m.in. Mistrzostwa Czech oraz Mistrzostwa Świata w Orientacji Precyzyjnej, których gospodarzem również byli…

Fenix HM23 Runmaggedon – limitowana edycja lekkiej czołówki

2023-06-01

W sklepie Kolba dostępna jest lekka latarka czołowa Fenix HM23 limitowanej edycji Runmageddon. Miniaturowe urządzenie może być używane osobno bez opaski, wyposażone…

Buty motocyklowe Bates SP500 – recenzja

2021-04-06

Bates Footwear to producent specjalistycznego obuwia dla wojska, służb mundurowych i cywilnych zakładów produkcyjnych. Niedawno przedsiębiorstwo będące częścią grupy Wolverine Worldwide rozszerzyło…

Polaris RZR S 1000 EPS – Terenowa brzytwa

2021-03-23

A gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać w przysłowiowe Bieszczady? Najlepiej w doborowym towarzystwie. Aby w pełni docenić otoczenie trzeba wpierw zjechać z asfaltu i zapuścić się w bezdroża. Przydałby…

ROMET

Rowery w świetnej promocji. Przoduje elektryczny ROMET

2024-05-08

Romet jest aktualnie największym polskim producentem rowerów. Oferuje szeroki wybór jednośladów z różnych popularnych kategorii. Ich oferta obejmuje rowery górskie, gravele,…

Mateusz Waligóra

Mateusz Waligóra – z poziomu morza na Mount Everest

2024-04-11

Kiedy Mateusz Waligóra, polski wspinacz, wyruszał na Mount Everest, postawił sobie za cel wspiąć się tam jedynie z użyciem siły swoich mięśni. Za nim…

Dotknąć przestworzy, czyli o paralotniarstwie słów kilka – wywiad z Peterem „Peru” Chrzanowskim

2024-11-07

Zacznijmy od banału: człowiek od zawsze marzył o lataniu. Na przestrzeni wieków próby kolonizacji przestworzy podejmowali przeróżni konstruktorzy, z lepszym lub gorszym skutkiem. W końcu jednak…

Tatry

Podtopione szlaki w Tatrach. Niebiezpieczna sytuacja się utrzymuje

2024-08-26

W Tatrach panują obecnie wymagające warunki na szlakach, głównie za sprawą intensywnych opadów deszczu. Intensywne deszcze sprawiły, że szlaki są podtopione. Nawierzchnie wielu szlaków są mokre,…

Gdańsk

EkoKajak na Motławie. Darmowe pływanie za sprzątanie

2024-07-18

Przepis na udany dzień w Gdańsku? EkoKajak! Ta akcja wpisuje się już w Gdańsk na dobre: wystartowała w tym roku po raz czwarty. Gdański Ośrodek Sportu oferuje…

WOPR

Czy trzeba nosić kamizelkę nad morzem? WOPR apeluje

2024-07-11

Wakacje w pełni, a Polacy chętnie spędzają czas nad wodą, co skłoniło ratowników WOPR z Sopotu do zaapelowania o bezpieczeństwo. “Wykonanie tego zadania lub nie, może zdecydować…

Szerpowie Nadziei. Zbiórka na szczytny cel

2024-06-03

Czy będąc osobą z niepełnosprawnościami, można wyruszyć w Tatry i zdobywać szczyty? To możliwe, jednak trzeba liczyć na sprawdzonych pomocników. Szerpowie Nadziei organizują takie wyprawy. Uruchomili…

Chacaltaya

Chacaltaya – Znikający ośrodek narciarski

2024-05-15

Chacaltaya Ski Resort był znanym ośrodkiem narciarskim w Boliwii. Położony najwyżej ze wszystkich ośrodków na świecie, czyli na wysokości 5375 m, został zredukowany do ruiny…

Poradnik samoobrony – część 2

2021-05-18

W poprzednim odcinku  rozpocząłem cykl artykułów związany z szeroko rozumianą samoobroną. Poruszyłem wówczas aspekt prawny, przeanalizowałem sytuację niebezpieczną (próba kradzieży) i przedstawiłem kilka…

Poradnik samoobrony – część 1

2021-05-12

Kiedy słyszymy słowo samoobrona, zazwyczaj kojarzy nam się z walka związaną z obroną siebie, swoich bliskich lub dobra powierzonego nam pod opiekę. Rozszerzając…

Krakowski Festiwal Górski 2024 – najważniejsze informacje

2024-11-07

Krakowski Festiwal Górski odbędzie się w dniach 7-8 grudnia 2024 roku w Centrum Kongresowym ICE Kraków. Jak co roku w programie wiele atrakcji, między…

XXIV Dni Lajtowe w Zakopanem już 9 listopada! Wywiad z Bogusławem Magrelem

2024-10-03

W dniach 9-11 listopada 2024 roku w Zakopanem odbędzie się XXIV edycja festiwalu Dni Lajtowe, organizowanego przez Polski Klub Alpejski. Wydarzenie bogate będzie…

Relaks

Rock For People – znamy wszystkie gwiazdy!

2025-01-03

Organizatorzy festiwalu Rock for People ogłosili swojego czwartego headlinera, legendarne Sex Pistols z Wielkiej Brytanii. Bilety na największą edycjaę festiwalu w historii są już…

Samochodem przez USA: z Las Vegas do Yellowstone, cz. 4 Dolina Śmierci

2024-12-12

Najwyższy czas, żebyśmy opuścili Las Vegas i ruszyli w końcu w trasę. Trzeciego dnia wyjechaliśmy na północ, gdzie pierwszym przystankiem była Dolina Śmierci. Jest…

Butelki Wildo sposobem na awantury przy pakowaniu

2024-09-19

Mając w pamięci podobne doświadczenia z ubiegłego roku, oraz to, że dzieciaki miały (i mają nadal) fazę na posiadanie tych samych rzeczy, ale nie takich samych, wpadłem na pomysł,…

Gra Miejska Łowcy Beboków Katowice

Nowa gra miejska dla rodzin. Katowice poszukują „Beboków”

2024-02-29

Katowice są wyjątkowym, choć niedocenianym turystycznie miastem. Nowa gra miejska dla całych rodzin w Katowicach polegająca na poszukiwaniu figur “Beboków” może przyciągnąć do miasta…

Rock For People – znamy wszystkie gwiazdy!

2025-01-03

Organizatorzy festiwalu Rock for People ogłosili swojego czwartego headlinera, legendarne Sex Pistols z Wielkiej Brytanii. Bilety na największą edycjaę festiwalu w historii są już…

Guns N’ Roses zagra na Rock For People!

2024-12-09

Organizatorzy festiwalu Rock For People, który organizowany jest w Hradec Kralove w Czechach, ogłosili dzisiaj kolejną gwiazdę, dodając jednocześnie piąty dzień. Z okazji 30.…

Floryda – American Police Hall of Fame

2024-11-09

Będąc w okolicy Vailant Air Command warto podjechać do muzeum Police Hall of Fame. To naprawdę rzut beretem i dojechać tam można w pięć minut,…

Jak robić zdjęcia na wakacjach, żeby nie zapłacić grzywny? Poradnik

2024-05-30

Fotografowanie na wakacjach to nie tylko rejestrowanie pięknych widoków, ale także szacunek dla lokalnych zwyczajów, zasad i ochrony przyrody. Przestrzeganie tych wskazówek zapewni, że Twoje doświadczenia fotograficzne będą…

Gra Miejska Łowcy Beboków Katowice

Nowa gra miejska dla rodzin. Katowice poszukują „Beboków”

2024-02-29

Katowice są wyjątkowym, choć niedocenianym turystycznie miastem. Nowa gra miejska dla całych rodzin w Katowicach polegająca na poszukiwaniu figur “Beboków” może przyciągnąć do miasta…

Patrol. Gra fabularna o wojnie w Wietnamie

2021-10-01

A gdyby móc się przenieść w lata 60. i samemu wziąć udział w największej wojnie na Półwyspie Indochińskim? Czy chcielibyście ruszyć do walki w ofensywie Tet? Poczuć na skórze wilgoć…

Recenzja książki Kremlowski Odwet – wojna hybrydowa w literaturze militarnej

2024-09-01

Kremlowski odwet Antoniego Langera to książka, która trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Langer, znany z literatury militarnej, po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem…

okładka książki Norwegia oczami Łowców Zórz. Opowieści z dalekiej Północy

Norwegia oczami Łowców Zórz. Opowieści z dalekiej Północy

2023-08-22

Wikingowie, łososie, fiordy, zimno, trolle i zorze polarne to dość nieszablonowa drużyna skojarzeń odnoszących się do jednego kraju. Mowa rzecz jasna o Norwegii, której surowość…

rafy

Bielactwo rafy koralowej. Przyrodniczy cud świata zamiera

2024-08-29

Wybrzeża Hurghady znane są z dużych obszarów rafy koralowej, łatwo dostępnej dla turystów. Niektóre obszary raf- do tej pory mieniących się pełną gamą niespotykanych…

Pogoda na wrzesień

Zaplanuj sobie urlop. Jaka pogoda na wrzesień?

2024-08-28

Pogoda na najbliższe dni zapowiada się upalnie. Mimo prognozy, że dopiero od dzisiaj fala gorąca zacznie do nas wracać, już wczoraj mogliśmy nacieszyć się…

Spodnie OTP i UTP od Helikona: porównanie. Które portki wybrać?

2024-10-24

W dzisiejszym wpisie biorę na warsztat dwa najpopularniejsze modele spodni od firmy Helikon-Tex: Women’s UTP Resized oraz Women’s OTP. Porównuję wygodę, komfort, kolorystykę, zastosowanie,…

Helikon-Tex Gunfighter. Softshell w góry i na Mazury

2024-10-24

Softshell, który miał posłużyć mi głównie do testów (ja i odzież outdoorowa?!) stał się moją główną jesienną odzieżą wierzchnią. Jest ogólnie przyjemny dla oka i ciała,…

Samochodem przez USA: z Las Vegas do Yellowstone, cz. 4 Dolina Śmierci

2024-12-12

Najwyższy czas, żebyśmy opuścili Las Vegas i ruszyli w końcu w trasę. Trzeciego dnia wyjechaliśmy na północ, gdzie pierwszym przystankiem była Dolina Śmierci. Jest…

Wyspa wiecznej wiosny, czyli Madera okiem dwójki 30-letnich emerytów – część 2: szlaki na wyspie

2024-11-22

Podział na atrakcje i szlaki wprowadziłam, by rozróżnić miejsca, gdzie można wygodnie podjechać samochodem, od tych, gdzie trzeba jednak użyć nóg (w mniejszym bądź większym…

Turystyka

Samochodem przez USA: z Las Vegas do Yellowstone, cz. 8 Jezioro Tahoe

2025-01-16

Z Atwater, w którym zwiedzieliśmy Castle Air Museum, pojechaliśmy już prosto nad Jezioro Tahoe. Dojechaliśmy późnym popołudniem, chwilę przed zachodem słońca i nie marnując czasu zrobiliśmy sobie…

spowity mgłą krajobraz, na pierwszym planie drewniane domki z dachami pokrytymi trawą, w tle jezioro i wznoszące się nad nim szczyty

Błędy nowicjusza, czyli jak prawie zamarzłam w namiocie

2025-01-12

Rok 2021, wrzesień. Kilka miesięcy wcześniej wraz z towarzyszem podróży spontanicznie uznaliśmy – tak, jedziemy z namiotem do Norwegii! To była nasza pierwsza wspólna…

Samochodem przez USA: z Las Vegas do Yellowstone, cz. 8 Jezioro Tahoe

2025-01-16

Z Atwater, w którym zwiedzieliśmy Castle Air Museum, pojechaliśmy już prosto nad Jezioro Tahoe. Dojechaliśmy późnym popołudniem, chwilę przed zachodem słońca i nie marnując czasu zrobiliśmy sobie…

Samochodem przez USA: z Las Vegas do Yellowstone, cz. 7 Castle Air Museum

2025-01-05

Po wspaniałych dwóch dniach w Yosemite czas ruszać dalej. Nasz kolejny cel to jezioro Tahoe. Przed nami było 5 godzin jazdy, więc dojazd planowaliśmy już raczej…

hotel

Co można zabrać z pokoju hotelowego? Podróżniczka wyjaśnia

2024-08-20

Aleksandra Najda, popularna podróżniczka z mediów społecznościowych, opublikowała film, w którym szczegółowo omawia, co można, a czego nie wolno zabierać z pokoju hotelowego. W swoim nagraniu odpowiada na pytanie,…

hamak

Turyści na gapę. Czy spanie w terenie jest legalne?

2024-07-24

Turyści są coraz to kreatywniejsi. Coraz częściej rozbijają namioty i hamaki w miejscowościach turystycznych, przede wszystkim w okolicach plaży. Trudno im się dziwić- ceny noclegów są coraz…

Spodnie OTP i UTP od Helikona: porównanie. Które portki wybrać?

2024-10-24

W dzisiejszym wpisie biorę na warsztat dwa najpopularniejsze modele spodni od firmy Helikon-Tex: Women’s UTP Resized oraz Women’s OTP. Porównuję wygodę, komfort, kolorystykę, zastosowanie,…

Bałtyk

“Czeska Chorwacja”. Bałtyk doceniony za granicą

2024-08-21

Turyści zza granicy z roku na rok coraz bardziej doceniają nasze polskie miejscowości jako kierunek na wakacje lub citybreak. Nie zdziwi nikogo, że najliczniejszą grupą…

Samochodem przez USA: Z LA do Teksasu, cz. 20: Capitol Reef

2024-08-29

Noc spędziliśmy zaraz przy miasteczku Torrey, w zasadzie na samym wjeździe do Parku Narodowego Capitol Reef. To już ostatni Park Narodowy na naszej trasie, ale tym…

Samochodem przez USA: Z LA do Teksasu, cz. 19: Bryce Canyon

2024-08-20

Kolejnego dnia rano, budzimy się i wyglądamy za okno. Piękne słońce, niemalże bezchmurne niebo. Idealny dzień na następną przygodę. Kierunek Bryce Canyon, z Page…

Samochodem przez USA: z Las Vegas do Yellowstone, cz. 8 Jezioro Tahoe

2025-01-16

Z Atwater, w którym zwiedzieliśmy Castle Air Museum, pojechaliśmy już prosto nad Jezioro Tahoe. Dojechaliśmy późnym popołudniem, chwilę przed zachodem słońca i nie marnując czasu zrobiliśmy sobie…

spowity mgłą krajobraz, na pierwszym planie drewniane domki z dachami pokrytymi trawą, w tle jezioro i wznoszące się nad nim szczyty

Błędy nowicjusza, czyli jak prawie zamarzłam w namiocie

2025-01-12

Rok 2021, wrzesień. Kilka miesięcy wcześniej wraz z towarzyszem podróży spontanicznie uznaliśmy – tak, jedziemy z namiotem do Norwegii! To była nasza pierwsza wspólna…

Samochodem przez USA: z Las Vegas do Yellowstone, cz. 6 Yosemite

2024-12-24

Po szybkiej wycieczce nad Mono Lake mogliśmy w końcu wyruszyć do Parku Narodowego Yosemite. Jako, że byliśmy po jego zachodniej stronie, czekała nas dość długa jazda…

Krakowski Festiwal Górski 2024 – pięć rzeczy, które trzeba wiedzieć

2024-12-05

Krakowski Festiwal Górski odbędzie się już w najbliższy weekend (7-8 grudnia) w Centrum Kongresowym ICE Kraków. Pasjonaci gór i wspinacze – jeśli jeszcze…

Mumie

Fascynujące odkrycie w Egipcie. Znaleziono kolejne Mumie

2024-06-28

Archeolodzy w Egipcie nieustannie pracują nad odkrywaniem tajemnic starożytności. Najnowsze odkrycie to 33 grobowce rodzinne, które znaleziono na zachód od Asuanu. Egipsko-włoski zespół badaczy natknął…

Wizy do Chin

Zniesienie wizy do Chin. Co to dla nas oznacza?

2024-06-28

Rząd Chin zniósł wizy krótkoterminowe dla Polaków, co przyniesie znaczną oszczędność czasu i pieniędzy podróżnikom. Dzięki temu podróż do Chin stanie się znacznie…

Spodnie OTP i UTP od Helikona: porównanie. Które portki wybrać?

2024-10-24

W dzisiejszym wpisie biorę na warsztat dwa najpopularniejsze modele spodni od firmy Helikon-Tex: Women’s UTP Resized oraz Women’s OTP. Porównuję wygodę, komfort, kolorystykę, zastosowanie,…

Samochodem przez USA: Z LA do Teksasu, cz. 12: Albuquerque

2024-06-21

Po opuszczeniu National Museum of Nuclear Science and History mieliśmy w dalszym ciągu dużą część dnia do spędzenia w Albuquerque.

Wyspa wiecznej wiosny, czyli Madera okiem dwójki 30-letnich emerytów – część 2: szlaki na wyspie

2024-11-22

Podział na atrakcje i szlaki wprowadziłam, by rozróżnić miejsca, gdzie można wygodnie podjechać samochodem, od tych, gdzie trzeba jednak użyć nóg (w mniejszym bądź większym…

Haix

Haixy CONNEXIS Go. Co ja mam zrobić z tymi butami?

2024-09-29

Tytułowe pytanie nasunęło mi się rano, kiedy w końcu postanowiłam ubrać wspomniane Haixy na spacer do lasu. Wszak samo zdjęcie od producenta wskazuje, że są to buty bardziej…

Torba Helikon-Tex Mission dostępna już w sprzedaży

2024-04-04

Nowość z targów IWA OutdoorClassics 2024 dostępna jest już w sprzedaży. Torba Mission stanowi dalekie rozwinięcie torby Rangemaster, wyróżniając się usztywnioną konstrukcją…

Kiwi Madeira

Aluminiowy kamper NEXSD One w aranżacji KIWI Madeira

2024-03-18

Zaprezentowany kamper NEXSD One łączy aerodynamiczną zabudowę kempingową zintegrowaną z bazą w postaci Volkswagena Craftera. W przeciwieństwie do kampera półzitegrowanego, gdzie szoferska i część mieszkalna…

Człowiek

Guns N’ Roses zagra na Rock For People!

2024-12-09

Organizatorzy festiwalu Rock For People, który organizowany jest w Hradec Kralove w Czechach, ogłosili dzisiaj kolejną gwiazdę, dodając jednocześnie piąty dzień. Z okazji 30.…

Liofilizowane desery od LYO

2024-12-03

W góry zawsze warto zabrać ze sobą coś słodkiego. Może to być dla nas nagroda, pocieszenie, albo po prostu zapas kalorii, kiedy ich potrzeba. W moim…

Liofilizowane desery od LYO

2024-12-03

W góry zawsze warto zabrać ze sobą coś słodkiego. Może to być dla nas nagroda, pocieszenie, albo po prostu zapas kalorii, kiedy ich potrzeba. W moim…

Nowa nerka EDC Fanny Pack od GTW Gear

2024-11-12

Polski producent oporządzenia, GTW Gear, wprowadza do oferty torbę biodrową (nerkę) EDC Fanny Pack. Wyposażona w jedną komorę z organizerem oraz dwie zewnętrzne kieszenie,…

Nowa nerka EDC Fanny Pack od GTW Gear

2024-11-12

Polski producent oporządzenia, GTW Gear, wprowadza do oferty torbę biodrową (nerkę) EDC Fanny Pack. Wyposażona w jedną komorę z organizerem oraz dwie zewnętrzne kieszenie,…

Ocieplana koszula Helikon-Tex Warden już dostępna

2024-11-09

Ocieplana koszula Warden to kolejna nowość Helikon-Tex z IWA 2023 która trafia na sklepowe półki. Wykonana z szybkoschnących materiałów syntetycznych, wyposażona jest w cienkie ocieplenie i łącznie…

Gdańsk

EkoKajak na Motławie. Darmowe pływanie za sprzątanie

2024-07-18

Przepis na udany dzień w Gdańsku? EkoKajak! Ta akcja wpisuje się już w Gdańsk na dobre: wystartowała w tym roku po raz czwarty. Gdański Ośrodek Sportu oferuje…

Do czego służy siłownia?

2024-07-12

Od dzisiaj materiał przyjmuje formę podcastu pt. Elventure zaprasza: Na siłownię!. Będziecie mieli okazję nie tylko poczytać, ale też usłyszeć co Ola ma do powiedzenia na temat treningu. Po pakiecie porad…

Liofilizowane desery od LYO

2024-12-03

W góry zawsze warto zabrać ze sobą coś słodkiego. Może to być dla nas nagroda, pocieszenie, albo po prostu zapas kalorii, kiedy ich potrzeba. W moim…

Termosy Rockland Galaxy i Rocket – niezbędnik wędrowca

2024-10-15

Kubek gorącej kawy lub herbaty wczesną wiosną w górach smakuje jak nigdzie indziej. Jednak aby tego doświadczyć, najlepiej zabrać ze sobą termos.…

Patagonia

Śmieciozoik. Patagonia stanęła do walki z fast fashion

2024-08-26

Patagonia w filmie “The Shitthropocene” ostrzega przed erą “taniego szajsu” i niekończącej się konsumpcji. Choć humorystyczny ton nawiązuje do stylu Philomeny Cunk, przekaz filmu…

Tani sprzęt – problem czy rozwiązanie? Recenzja refleksyjna

2024-04-26

Ale tandeta… Do czego to ma służyć? Z czego to zrobili, z gumolitu? Ostrości nie trzyma i gnie się na wszystkim! Ale słabe szwy… I już się sprało… Oraz wiele, wiele innych narzekań.…

Guns N’ Roses zagra na Rock For People!

2024-12-09

Organizatorzy festiwalu Rock For People, który organizowany jest w Hradec Kralove w Czechach, ogłosili dzisiaj kolejną gwiazdę, dodając jednocześnie piąty dzień. Z okazji 30.…

Rock For People – znamy pierwsze gwiazdy!

2024-11-14

Rock for People zachwycił fanów ogłoszeniem pierwszych trzydziestu artystów – w tym dwóch headlinerów – którzy wystąpią na 30. edycji festiwalu. W lecie Park…

schronisko

Zatrucia w Tatrach. Czy Sanepid określił, że jest już bezpiecznie?

2024-09-02

W niedzielę ratownicy TOPR ewakuowali z Doliny Pięciu Stawów około 20 osób. Turyści skarżyli się na objawy takie jak biegunka, wymioty i osłabienie organizmu.…

Do czego służy siłownia?

2024-07-12

Od dzisiaj materiał przyjmuje formę podcastu pt. Elventure zaprasza: Na siłownię!. Będziecie mieli okazję nie tylko poczytać, ale też usłyszeć co Ola ma do powiedzenia na temat treningu. Po pakiecie porad…

Bezpańskie psy

Bezpańskie psy pod ostrzałem. Turyści rozśwcieczeni

2024-08-28

Nowe tureckie prawo jest skierowane bezpośrednio w bezpańskie psy, których na tę chwilę jest około 4 milionów w całym kraju. Prawo wymusza na gminach ubój tych zwierząt…

Lornetka Vortex Vulture 10×56 HD

2024-05-19

Przyznam, że gdy pierwszy raz zetknąłem się z lornetką Vulture HD 10×56 od Vortexa, nie byłem przekonany, czy jest faktycznie tak superancka, jak świadczą pochlebne opinie na rozmaitych…

Kalendarium

Krakowski Festiwal Górski 2024 – pięć rzeczy, które trzeba wiedzieć

2024-12-05

Krakowski Festiwal Górski odbędzie się już w najbliższy weekend (7-8 grudnia) w Centrum Kongresowym ICE Kraków. Pasjonaci gór i wspinacze – jeśli jeszcze…

Pol'and'Rock

Pol’and’Rock Festival 2024. Kolejne gwiazdy zapowiedziane

2024-06-28

Coraz więcej gwiazd dołącza do line-upu Pol’and’Rock Festival 2024. Co więcej, ostatnio ogłoszono artystę, który z pewnością zaskoczy wielu fanów. Kogo zobaczymy na scenie podczas…

Rąbać, łupać, strugać, wbijać, czyli siekiera w terenie. „Toporny” poradnik dla bezpieczeństwa i spokoju ducha

„Tylko niech im pan nie daje siekier do ręki!” To zdanie słyszę często, kiedy rozpoczynam zajęcia terenowe, nieważne czy z młodzieżą, czy z dorosłymi. Narzędzia do rąbania wzbudzają lęk, co uważam za zrozumiałe, ale niesłuszne. Dzisiejszy poradnik służy przynajmniej częściowemu odczarowaniu tego uroku.

Wstęp

Skończyło się lato, przyszła jesień, a wraz z nią chłody i wilgotność. Niedługo przyjdzie zima, a z nią – mam nadzieję – śniegi. Wielu z nas uzna, że to martwy okres, jeśli chodzi o wszelakie biwakowanie, i nie będzie się ruszało z domu. Ale są też tacy, którzy mają ochotę podjąć to wyzwanie. Może tej ochoty nabiorą po lekturze naszych materiałów? Tak czy siak dla każdego, kto chce iść w teren w okresie jesienno- zimowym, bardzo ważna jest kwestia utrzymania ciepła, a co za tym idzie: rozpalania ognia. W tym zaś niezwykle przydatnym narzędziem jest siekiera/toporek. Dlatego właśnie postanowiliśmy opublikować ten poradnik właśnie teraz – na chłody, na rozgrzanie. Bo nie tylko ognisko rozgrzewa, rąbanie drewna też. Ale o tym za chwilę.

Oczywiście na samym początku muszę zrobić zastrzeżenie: nie ma możliwości, żebym w jednym poradniku ujął wszystkie możliwe sytuacje z toporkami/siekierkami w terenie. Ilość głupot jakie ludzie są w stanie wymyślić, jest nieskończona. Nie mogę też zagwarantować, że najuważniejsza nawet lektura zapewni bezpieczeństwo użytkownikowi siekiery. Jeżeli nie umiesz, nie masz doświadczenia w posługiwaniu się tego typu narzędziami, postaraj się nabrać go pod okiem kogoś, kto umie. Może instruktor, może dziadek czy wujek mieszkający na wsi, może znajomy drwal albo cieśla… Po prostu nie uważaj, że po przeczytaniu tego materiału jesteś w pełni gotowy/gotowa do posługiwania się toporkiem. To wymaga wprawy i tak samo jak noże – tylko bardziej – dużo zdrowego rozsądku. I jeszcze jedno zastrzeżenie: ilekroć Czytelniku/Czytelniczko przeczytasz bardziej dosadne sformułowania, z rodzaju „trzeba być idiotą, żeby…”, nie bierz tego do siebie. To tylko środek stylistyczny, służący wzmocnieniu przekazu. Z drugiej strony potencjalnie samobójczych idiotyzmów spowodowanych kompletnym brakiem myślenia, widziałem już w terenie mnóstwo…

Siekiery robocze, czyli narzędzia z założenia rolnicze

Podsumowanie dla leniwych

Po napisaniu (prawie) całości tego materiału zobaczyłem, ile tego wyszło. Sam nie sądziłem, że tyle można napisać o kawałku żelastwa zamocowanym na kiju . Zatem dla tych, którzy nie mają ochoty zagłębiać się w moje wywody, chcą konkretów, na początek podaję skrót całości. Uwaga…: Ludzie, myślcie, to nie boli! Większość zagrożenia w pracy siekierką/toporkiem sprawia bezmyślność. Uważajcie, jak ustawiacie ciało (całe!) w stosunku do narzędzia i jak oraz na czym układacie to, co rąbiecie. Zwracajcie uwagę na otoczenie. I na początek nie kupujcie sobie dużego ani płaskiego toporka.

To była esencja wyciśnięta z całego materiału. Tych, którzy chcą wiedzieć, skąd te wnioski, zapraszam dalej.

 

Część I: Objaśnienia i ostrzeżenia

O czym NIE piszę

Tak – przykładowo – wyglądają maczety. Są to narzędzia przeznaczone raczej do przecinania i ścinania niż łupania i rąbania

Skupiam się na siekierach i/lub toporkach roboczych. Oczywiście nie są to jedyne narzędzia służące do rąbania, ale nie poruszamy dziś tematu dużych noży ani maczet. To zupełnie osobna para kaloszy, gdyż te narzędzia niby mają działać w pewnych sytuacjach tak samo, ale w szczegółach mocno inaczej. W dodatku uważam, że o ile nóż nadający się do rąbania to dobry pomysł, o tyle maczety w naszym klimacie i terenie (mam na myśli Europę i spory kawał Azji) mają bardzo ograniczone zastosowanie. Siekierą generalnie rąbie się lepiej, maczeta służy raczej do przecinania. Do tego przecież została stworzona: do wycinania sobie drogi wśród gęstych zarośli. Poza kukri zastosowanie bojowe jest wtórne, maczety są narzędziami o przeznaczeniu rolniczym i gospodarczym. Nóż również może być zastępnikiem dla siekierki, o czym napiszę więcej pod koniec materiału. Bierzemy więc pod lupę narzędzia składające się ze styliska i poprzecznego żeleźca z jedną lub (rzadziej) dwiema, krótkimi krawędziami tnącymi, działające raczej za pomocą impetu i ciężaru, niż ostrości. Zaraz objaśnię.

Siekiera czy topór?

Tak (między innymi) prezentują się topory bojowe. Jak widać, wielkiej różnicy w stosunku do siekier nie ma…

To zagadnienie już poruszałem, więc nieco się powtórzę. Jeżeli czytałeś/czytałaś moje wcześniejsze materiały, ten akapit może okazać się nudny. Siekiera to wyraz oznaczający przede wszystkim narzędzie. Rolnicze, rzemieślnicze, leśne, ale narzędzie. Coś, co służy do pracy, najczęściej do obróbki drewna. Topór oznacza raczej broń albo – rzadziej – taką odmianę siekiery, która została stworzona z myślą o innym niż gospodarcze zastosowanie, np. toporek strażacki. Pomimo upływu czasu po dziś dzień archeolodzy zajmujący się militariami potrafią sprzeczać się ze sobą, czy dane znalezisko żeleźca należy zakwalifikować jako narzędzie, czy broń. Poza pewnymi wyjątkami (potwierdzającymi regułę) doświadczenie uczy, że jednoznaczne rozróżnienie jest zwykle niemożliwe. Każdy (niemal) topór może być skutecznym narzędziem i każda (niemal) siekiera może być zabójczą bronią.

Siekiera podwójna (fot: militaria.pl)

To zwyczajnie zbyt prosta i uniwersalna w swej prostocie konstrukcja, żeby precyzyjnie oddzielać jedno od drugiego. Możemy mówić o tym, że dany żeleziec jest RACZEJ toporem lub siekierą. Niezwykle rzadko zdarzają się sytuacje, kiedy możemy określić, że mamy do czynienia z jednoznacznym znaleziskiem. W tej sytuacji, kiedy mówimy o przyborach, którymi posługujemy się w terenie, powinniśmy raczej używać wyrazu siekiera. W końcu używamy tego do rąbania drewna, a nie głów sąsiadów z innego biwaku, prawda? Niemniej bardzo wiele narzędzi do rąbania – które możemy kupić w sklepach myśliwskich czy turystyczno-survivalowych – ma wiele cech upodabniających raczej do broni białej. Z tej przyczyny, wyrazów „toporek” oraz „siekiera” będę używał wymiennie.

Jak to działa?

Kilka toporków z zasobów podręcznych…

No dobrze, to o czym jest ten poradnik? O posługiwaniu się narzędziem składającym się z trzonka (styliska, toporzyska) oraz tnąco-obuchowej głowni (żeleźca), najczęściej ostrzonej jednostronnie, choć nie jest to regułą. Przesunięcie do przodu środka ciężkości siekiery sprawia, że po wzięciu zamachu nabiera ona dużego impetu, a energia kinetyczna w momencie uderzenia skupiona jest na relatywnie niewielkiej przestrzeni* krawędzi tnącej. Możliwość wzięcia zamachu jest właściwie podstawową funkcją roboczą toporka. Wszelkie prace wykorzystujące bardziej jego ostrość niż masę są zastosowaniem wtórnym, choć bywa, że nie mniej ważnym.

Napisałem, że głownia jest obuchowo-tnąca, ponieważ ostrość – tak ważna w przypadku noży – przy toporkach ma mniejsze znaczenie. Oczywiście, jeżeli narzędzie będzie stępione zupełnie, stanie się nieefektywne. Jednak siekiera zachowuje zdolność do wykonania pracy relatywnie dłużej niż nóż, ponieważ pracuje masą. Do obuchów topór zaliczyli bronioznawcy i nie ma co się z nimi na ten temat spierać. Tak, oczywiście, dobrze naostrzona siekiera jest lepsza niż tępa siekiera i tu nie ma co dyskutować. Ale o ile tępym nożem nie zrobisz NIC, o tyle tępą siekierą, przy znacznie zwiększonym wysiłku, wykonasz pracę. Chociaż z pewnością gorzej.

Działa to zatem (siekiera) za pomocą masy i impetu, który jej nadajemy za pomocą dźwigni, którą jest trzonek. Zaostrzona krawędź ma za zadanie szybko przeciąć wierzchnią warstwę materiału, resztę robi energia kinetyczna. Ta zasada działania oraz rozmieszczenie masy w narzędziu sprawiają, że siekiera/toporek jest być może najbardziej niebezpiecznym narzędziem, jakim posługujemy się w terenie. Trzeba pamiętać, że statystycznie toporek może spowodować znacznie większe obrażenia niż nóż.**

 

* Proszę, nie bawmy się w czepialstwo i podnoszenie, że przecież są takie odmiany siekier, które krawędź tnącą mają długą, jak choćby toporki rzeźnickie. Tak, oczywiście, że są. Od każdej reguły są wyjątki, które ją potwierdzają i proszę, pamiętajmy o tym przez cały materiał. Inaczej będę musiał podnosić tyle zastrzeżeń, że czytanie tego artykułu stanie się nudniejsze niż pokuta dla diabła.

** Podkreślam: statystycznie. Pamiętacie, o co prosiłem w kwestii czepiania się szczegółów? 😉

Zastrzeżenie podstawowe

W tym przypadku Kolega nie popisał się ostrożnością… Dlaczego tak twierdzę, wyniknie z dalszej części artykułu. Tak czy siak, to jest sytuacja proszenia się o wypadek. Niestabilna podstawa do rąbania, wysunięte do przodu kolano, trzymanie niewielkiego klocka rozwartą dłonią… Doskonały przykład, JAK TEGO NIE ROBIĆ

Jeżeli ktoś zamierza przyczepić się do ostatniego zdania poprzedniego akapitu, całkiem możliwe. że ma rację, ponieważ napisałem tam herezję. Siekiera nie jest niebezpieczna. Siekiera to narzędzie, którym się posługujemy, i sama w sobie zagrożenia nie sprawia. Dopiero głupi lub niewprawny sposób użycia toporka sprawia zagrożenie. Pamiętacie złotą myśl, którą cytowałem w materiale o nożach? Jeżeli noże zabijają, to widelce powodują nadwagę. Siekiera jest całkowicie bezpieczna, ale posługiwanie się nią pociąga pewne ryzyko i należy je dobrze rozważyć.

Dlatego od razu dam Wam pewną poradę: nie dopuszczajcie do toporka osób, które mają słabą koordynację ruchów albo kondycję fizyczną, trzymajcie siekierkę poza zasięgiem ludzi szczególnie nadpobudliwych oraz idiotów. Przy odpowiedniej relacji uważności i wagi narzędzia siedmiolatek może sprawnie nauczyć się posługiwania siekierką*, ale jeśli te relacje są zaburzone, czterdziestolatek może okazać się niebezpieczny dla siebie i otoczenia.

* To jest informacja, którą podaję z doświadczenia. Na moich zajęciach pewna siedmioletnia dziewczynka bardzo chciała nauczyć się posługiwania toporkiem. Dostała najlżejszy, jaki był pod ręka, odpowiedni instruktaż i nadzór… Godzinę później ze spokojem i wielką uciechą patrzyłem, jak owa dziewczynka ustawia i poprawia przy rąbaniu resztę grupy. POZYTYWNE wyjątki potwierdzające regułę też się zdarzają.

Wypadki

W taki sposób UNIKA SIĘ wypadków. To jedna z najbezpieczniejszych metod łupania niewielkich szczap

Skoro już wiemy, że to ludzie z toporkami są groźni, przyjrzyjmy się temu, w jaki sposób stwarzają zagrożenie. I nie mam na myśli szukających zaczepki pseudo-kibiców, tylko osoby zupełnie pokojowo wybierające się w teren. Jak niemal zawsze najczęstszymi przyczynami wypadków są głupota i nieuważność.

Praca w bezpośredniej bliskości innych osób. Niecelne uderzenie, które mija drewno albo ślizga się po nim. Uderzenie, które trafia w cel nie żeleźcem, tylko styliskiem, gwałtownie wyrywając je z chwytu. Nieuważne ustawianie/układanie tego, co się rąbie. Nieprawidłowe ułożenie ciała przy rąbaniu. Niezwracanie uwagi na otoczenie. Przecenianie własnych możliwości. Z mojego doświadczenia wynika, że to są najczęstsze powody lżejszych i cięższych wypadków z siekierami, przy czym nieprawidłowe ułożenie ciała to najszersza chyba kategoria. Pokrótce omówię te pozycje krok po kroku, bazując na sytuacjach, których byłem świadkiem.

Tłum

To nie jest najszczęśliwszy pomysł… (zdjęcie inscenizowane)

Każdy chyba potrafi sobie szybko wyobrazić, o co mi tu chodzi? Ktoś rąbie drewno, a wokół niego zbiera się tłumek gapiów, którzy podchodzą za blisko… Albo zabiera się do łupania drew o pół metra od kolegów i koleżanek siedzących przy ognisku… Muszę pisać dalej? Nie, nie muszę, ale mimo wszystko powinienem, żeby nie być niedbałym. Ilość sposobów, żeby w takiej sytuacji zaistniał wypadek, jest niesamowita. Od latających drobnych odłamków, przez fruwające większe kawałki drewna, aż po możliwą latającą siekierę albo czyjś nieuważny, o pięć centymetrów za długi ruch.

Tak, widywałem sytuacje, w których niezbyt-myślący-koledzy chcieli szybciutko podać komuś szczapkę, która spadła mu z pieńka… Razu pewnego jeden z nich nie zauważył, że inny fragment został na pieńku, a rąbiący już bierze zamach do następnego uderzenia. Ten pomocny idiota miał szczęście, że dostał w czerep tylko lekką szczapą, a nie siekierą. I nie było w tym winy „drwala”, tylko tego, który pchał się pod topór. Dosłownie.

No i trzeba pamiętać, że latające odłamki miewają naprawdę zaskakujący zasięg. W tym roku miałem sytuację, w której z odległości prawie pięciu metrów odłamek twardego drewna (sęka) spod siekiery wpadł mi do kubka z kawą. Dobrze, że nie odbił się po drodze od mojej twarzy.

Ups, nie trafiłem…

Uważność przy mierzeniu uderzenia jest bardzo potrzebna. Minięcie się toporka z celem jest zapewne najczęstszą przyczyną urazów nóg. Szczególnie stopy i golenie są na nie narażone. Przecież żeleziec nie straci impetu dlatego, że nie trafił, tylko siekiera nadal porusza się w tej samej płaszczyźnie, po półokręgu, który teraz kończy się na wysokości naszych goleni…

Inna sytuacja wychodzi, kiedy ostrze ledwo zahaczy cel. Wtedy najczęściej siekiera zostaje wyhamowana, ale za to drewno leci w przestrzeń. Jeżeli trafisz w cel styliskiem, gwałtowna dźwignia może spowodować, że siekiera wyleci ci z ręki. Może pofrunie gdzieś daleko, może spadnie ci na stopę. Tak źle i tak niedobrze.

Gdzieś sobie postawię…

Ustawianie klocka drewna na skośnej czy w inny sposób niepewnej podstawie NIE JEST dobrym pomysłem

… (ten kawałek drewna), nie bardzo patrząc, na czym i jak, bo jakież to ma znaczenie? Ano właśnie bardzo duże. Jeśli stawiasz/kładziesz to, co rąbiesz, gdzie popadnie, prosisz się o wypadek. Niestabilny kawałek drewna zacznie się chybotać albo spadnie, zanim dobrze wymierzysz… Wystarczy, żeby się obsunął o kilka centymetrów, i już masz niecelne uderzenie. Jeśli stoi niestabilnie, uderzony siekierą może odskoczyć w losowo wybranym kierunku.

Ułożenie ciała

Na sam ten temat można by zapewne napisać osobny materiał. Ileż razy widziałem, jak ktoś podchodził do rąbania, wystawiając jedną nogę w kierunku rąbanego drewna, rąbał silnie zgarbiony, albo przytrzymywał sobie drewno dłonią i brał zamach zza głowy… Dobra, wrócę do tego tematu później, w poradach.

Reszta (z pewnością nie cała)

Kolega prezentuje bardzo skuteczny sposób… pozbawiania się palców (zdjęcie inscenizowane)

Brak zwracania uwagi na otoczenie to choćby to, że zabieramy się do rąbania zbyt blisko innych osób. Albo nie oceniwszy, na czym stoimy. Tak, to też widziałem. Wypadek z siekierą spowodowany krótkim poślizgiem na błotku. Na szczęście niefortunny rębacz dostał tylko końcem styliska w policzek, ale i tak miał podbite oko. No i ta kwestia, która jest najtrudniejsza. Mnóstwo wypadków – nie tylko przy rąbaniu drewna – powoduje zmęczenie, przecenienie własnych możliwości. Tracimy pewność chwytu, skupienie wzroku, stabilność postawy, koordynację ruchów. Rąbanie drewna jest męczące, a im większe klocki bierzemy „na warsztat”, tym bardziej. Może po godzinie, może po pięciu minutach, ale, tak czy siak, przestajemy panować nad narzędziem, a nadal chcemy nadać mu impet. To nie jest dobry pomysł.

OK, sporo już napisałem, prawda? A na pewno nie uwzględniłem wszystkich sytuacji, okoliczności i możliwości spowodowania wypadku. Jak na razie wniosek z tego wszystkiego jest taki, że należy się trzymać z daleka od toporków, najlepiej w ogóle nie brać tego do ręki, a jeśli ktoś robi to przy nas, uciekać za najbliższe, grube drzewo. W sumie racja, ale w takim razie gdzie tu jest zabawa? Przejdźmy do drugiej części materiału.

 

Część II: Porady

O czym tak, o czym mniej

To jest o wiele bezpieczniejszy sposób przytrzymania kawałka drewna podczas łupania

Przykład siedmiolatki, który podałem powyżej, stanowi (w mojej ocenie) dowód na to, że przy odpowiedniej nauce każdy może bezpiecznie i skutecznie posługiwać się siekierą. No dobra, prawie każdy, ale to znowu szczegóły, na które nie chcę się rozdrabniać. To nie naukowa analiza potencjalnych cech potrzebnych sprawnemu rębaczowi. Tak czy inaczej, podstawą jest bezpieczeństwo i przy toporze jest tak, że zwykle „bezpiecznie” jest równoznaczne ze „skutecznie”, więc tym bardziej warto położyć nacisk na tę kwestię. Przede wszystkim zatem podam teraz trochę ogólnych porad, jak można zniwelować te zagrożenia, o których pisałem powyżej. Później dorzucę jeszcze kilka bardziej szczegółowych. Zacznę od tyłu.

Siła i koordynacja

Koledze siły i wydolności nie brakuje. Popełnia tu jednak inny błąd: jego lewa noga jest wystawiona kolanem i golenią do przodu. Jeżeli siekierka minie się z celem, może trafić w ciało (zdjęcie inscenizowane)

Przede wszystkim nie bierz się za siekierę, jeśli nie jesteś pewien/pewna swoich możliwości fizycznych. Może to właśnie dlatego rąbanie drewna jest zwykle „męskim” zajęciem. Z drugiej strony jest olbrzymia różnica pomiędzy przecinaniem zwalonego pnia o średnicy pół metra, a produkowaniem szczap z suchego jak pieprz klocka sosny o średnicy dziesięciu centymetrów. Pierwsza czynność wymaga siły i kondycji. Druga uważności i dokładności.

Do tego można też dodać, że rąbanie jest całkiem dobrym treningiem siłowym i wydolnościowym. Może widzieliście kiedyś na siłowni młoty przeznaczone do walenia nimi w wielką oponę? Świetne ćwiczenie, pracuje na raz całe ciało, wbrew pozorom nie tylko ręce. Tak czy siak, oceń swoje możliwości. Niestety nie zrobisz tego prawidłowo, jeśli nie zaczniesz rąbać drewna, więc kiedy już przyjdzie do pracy siekierą, obserwuj sam/samą siebie. Jeżeli poczujesz, że tracisz pewność chwytu, że coraz ciężej bierzesz zamach, że zaczynają ci wysiadać ramiona lub przedramiona, daj sobie spokój. Choćby na chwilę. Rób też przerwy pomiędzy klockami. I nie pozwalaj, żeby pot zalewał ci oczy.

Ustawienie

Koleżanka podeszła do kwestii o wiele ostrożniej. Nogi w jednej linii, lekko rozstawione. Żadna część ciała nie jest narażona na przypadkowe trafienie. To jest prawidłowa postawa przy rąbaniu w pozycji stojącej.

OK, to skomplikowana kwestia. To znaczy bardzo prosta fizycznie, ale niełatwo ją opisać w sposób zrozumiały. Przyjmijmy na potrzeby materiału, że rąbiemy w dwóch pozycjach: grube, ciężkie, duże kloce w postawie stojącej, a małe i drobne w przyklęku.

Po pierwsze w obu tych postawach zwróć uwagę na to, żeby żadna noga i żadne kolano nie było w linii pracy – tej, po której porusza się siekiera. W ten sposób – jeśli chybisz – nie trafisz się w goleń czy rzepkę.

Po drugie postawa musi być stabilna. Jeżeli stracisz równowagę, niemal na pewno wypuścisz z ręki narzędzie. Szukasz możliwości złapania się czegoś, a nie myślisz o tym, gdzie odłożyć siekierkę, prawda? Nie chcemy, żeby toporki latały wokół nas w sposób nieuporządkowany. Dlatego piszę o rąbaniu w przyklęku, gdyż to o wiele stabilniejsza postawa niż przykucnięcie.

Po trzecie unikaj jak ognia przytrzymywania dłonią tego, co rąbiesz. Pewnie sto razy widziałeś/widziałaś, jak ktoś to właśnie robi albo sam/sama tak właśnie robisz, ale pamiętaj, że to diabelnie niebezpieczne. Drewienko można przytrzymać innym drewienkiem. Albo chwycić je w dłoń i ustabilizować razem z trzonkiem toporka. Jeżeli musisz przytrzymać to, co rąbiesz (tak, zdarza się), staraj się, żeby dłoń była jak najdalej od miejsca, gdzie uderzasz. Po co narażać palce na gwałtowną separację od dłoni?

Upewnij się też, że twoje podłoże jest stabilne. Mokra ściółka leśna czy błoto mogą spowodować poślizg. Rąbiąc drewno, nie zachowujesz statycznej postawy, więc jeśli masz pod butami ślisko… Nie muszę chyba dokańczać tego zdania? Pilnuj, żeby nie brać zbyt dużego zamachu. Nie musisz wyciągać siekiery nad głowę zza pleców, żeby przerąbać dwucentymetrowy patyk. Wystarczy machnięcie znad ramienia. I – poza łupaniem klocków na szczapy – nigdy, przenigdy nie pracuj toporkiem wprost przed sobą. Zawsze ustawiaj się tak, aby linia ruchu narzędzia była obok ciebie.

Stabilność pracy

Kolega popełnia dwa błędy na raz. Po pierwsze rabany drąg leży wprost na ziemi, po drugie w pozycji przykucniętej nie ma pewnej, stabilnej pozycji (zdjęcie inscenizowane)

Rąbiemy zawsze na drewnianej podstawie. Nie ważne, czy łupiesz coś dużego, czy robisz szczapki, czy przerąbujesz patyki. Zawsze na drewnianej podstawie. I mogę jeszcze dodać, że ZAWSZE na drewnianej podstawie. Tak, to bardzo ważne. Podstawa powinna zapewniać stabilność tego, co rąbiemy. Jeżeli jest nierówna, zastosuj jakieś dodatkowe przytrzymanie, choćby dodatkowym patykiem. Klocek czy drąg nie powinien się chybotać ani podskakiwać.

Częstym błędem początkujących jest też próba przerąbania patyka, który luźno leży na podstawie. Źle. Albo przytrzymaj wolną dłonią (byle daleko od miejsca rąbania), albo przydepnij. Zmniejszasz szansę na niecelne uderzenie i niekontrolowane odpryski. Podstawa – powierzchniowa czy podłużna – powinna być też na tyle duża, żeby zatrzymała narzędzie, jeżeli nie trafisz w cel. Ideałem jest oczywiście stojący w pionie, zdrowy, gruby pień.

A dlaczego wciąż powtarzam, że drewniana? Bo w ten sposób nie niszczysz narzędzia i częściowo amortyzujesz siłę ciosu. Wyobraź sobie, co się stanie, jeśli będziesz rąbać na kamieniu… Ziemia natomiast, nie dość, że może kryć tuż pod powierzchnią kamienie, amortyzuje uderzenie aż za bardzo.

Wyjątek

Koleżanka podeszła do zagadnienia o wiele rozsądniej. Po pierwsze rąbie na drewnianej podstawie, po drugie przyklęknęła, stabilizując postawę klockiem podłożonym pod kolano.

Miałem nie robić zastrzeżeń, ale to akurat jest na tyle powszechne, że należy zwrócić uwagę. Wyjątkiem od reguł z dwóch powyższych akapitów jest okrzesywanie gałęzi z pnia. Najczęściej wykonujemy je w postawie stojącej, bez dodatkowej podstawy. Tutaj, niezależnie od tego, czy pień stoi, czy leży, staramy się, żeby oddzielał nas od ostrza siekiery. Czasem aż się chce wziąć porządny zamach, ale lepiej jednak puknąć trzy razy i być bezpiecznym, niż zaczepić sobie narzędzie o gałęzie w okolicy. Podstawa nie jest potrzebna, bo tak naprawdę zastępuje ją sam pień. Nieważne, czy duży, leżący, czy niewielki, który trzymamy dłonią. Jeżeli przytrzymujemy sobie niewielki pieniek (np. młody, suchy świerk), trzymamy go powyżej miejsca rąbania.

Nie ma bata…

Kolega nie ocenił prawidłowo odległości od innych uczestników biwaku. W tej sytuacji fruwające odłamki na pewno kogoś by trafiły (zdjęcie inscenizowane)

… nic nie poradzisz na to, że czasem polecą odłamki. Gdzie drwa rąbią, wióry lecą i koniec. Nie ma też – poza doświadczeniem, trzeźwością i wypoczynkiem – metody na niecelne uderzenia. Przypadki takie jak ten odłamek w mojej kawie zdarzają się regularnie. Dwa metry od rąbiącego to zwykle odległość o tyle bezpieczna, że większe kawałki drewna już raczej nie dolatują.

Nie zmienia to faktu, że mniejsze też mogą zrobić krzywdę. Ileż razy widziałem końcówkę przycinanego patyka, która kręcąc się jak fryga, gwałtownie odleciała od pieńka na dwa – trzy metry… A taki wirujący kawałek twardego drewna może zranić, może uszkodzić oko. Trzeba być przygotowanym również na takie pozornie niewielkie zagrożenie. Jeśli rąbiesz, dbaj o to, żeby nikt nie podchodził za blisko. Jeśli obserwujesz rąbanie, też dbaj o to samo, ze sobą w pierwszej kolejności. Nie próbuj za wszelką cenę pomóc, nie kładź głowy czy ręki pod topór albo odłamki. Pomaganie jest miłe i fajne, ale tylko wtedy, kiedy jest bezpieczne.

Ocena drewna

Sęki nie tylko utrudniają rabanie nawet łatwo łupliwego drewna, ale też mogą spowodować, że latających odłamków będzie znacząco więcej

Warto uważnie przyjrzeć się temu, co chcemy porąbać. Pewnie, można wziąć topór do ręki i nim naparzać, aż klocek się rozleci. Odradzam jednak stosowanie takiej metody na troglodytę. Męczy i jest nieefektywna. Obejrzyj klocek/drąg czy co tam chcesz porąbać. Zorientuj się, jak się układają włókna drewna. Sprawdź, gdzie są w nim sęki i zrosty. Te będą ci przeszkadzać, stawiać twardy opór, więc warto je ominąć. Może podejdź do danego kawałka drewna z założenia na dwa razy? Pewnie, że jest fajnie, kiedy po jednym uderzeniu klocek malowniczo rozpada się na dwie części, ale nieczęsto mamy okazję sprawić sobie taki obrazek. Lepiej ocenić, jak układają się włókna danego drewna, i podejść do sprawy metodycznie. W końcu nie ma większego znaczenia, jakiego kształtu jest ten kawałek opału, prawda?

Oto dlaczego sęki przeszkadzają: włókna drewna układają się w różnych kierunkach. Ich plusem jest to, że w przypadku drzew iglastych znajdujemy w nich często wiele żywicy

No dobra, to może mieć wielkie znaczenie, ale jeżeli rąbiesz duże kloce na duży ogień, sterczące z nich sęki w niczym nie przeszkadzają, więc nie masz powodów, żeby się męczyć. Jeżeli nigdy dotąd nie miałeś/miałaś do czynienia z drewnem, przyglądaj się po prostu wszystkiemu, co przetniesz czy rozłupiesz. Szybko zaczniesz zauważać, jakie nieregularności na powierzchni drewna informują o nie-prostych układach włókien. Napisałem „nie-prostych”, bo nie mogę ich nazwać nietypowymi. Są typowe, są zwyczajne. Nieczęsto będziecie mieli do czynienia z drewnem idealnie prostym, bez przerostów.

Rąbanie w duecie

Rąbanie zespołowe: dwie osoby i trzy toporki. W tym przypadku chodziło o bezpieczne dla otoczenia rozłupanie upartego i trochę za dużego na widoczne toporki klocka. Dwa narzędzia służą jako kliny do pobijania (fot: Edwin Gustaw)

Powyżej odradzałem pomaganie rąbiącemu, teraz zaprzeczę samemu sobie. To można bezpiecznie i skutecznie zorganizować. Bardzo przyspiesza pracę – np. przygotowanie zapasu opału – jeżeli jedna osoba macha siekierą, a druga odbiera urobek i/lub podaje następne klocki. Partner/partnerka może też bardzo pomóc przy przecinaniu dłuższych drągów, przytrzymując je. Trzeba tylko pamiętać o zachowaniu odległości i bezpiecznej organizacji.

Zasada jest prosta: jeżeli chcesz pomóc, trzymaj się w dystansie i podchodź tylko wtedy, kiedy rąbiący nie bierze zamachu, a drewno nie lata. Widywałem czy nawet uczestniczyłem w takiej pracy nawet w tercecie i muszę przyznać, że szło to bardzo szybko i sprawnie, jeżeli wszyscy zaangażowani wiedzieli, co i jak robić. Jeżeli dopiero zaczynacie swoje przygody terenowe, przećwiczcie to powoli parę razy, zanim wrzucicie trzeci bieg.

Układanie drewna

Nierówny klocek na nierównym pieńku… Zastosowanie jakiejś podkładki pomaga spionizować drewno i ustabilizować je, a co za tym idzie, zmniejszyć ryzyko wypadku i zwiększyć ergonomię pracy

Na razie napisałem tylko tyle, że drewno ma być ułożone stabilnie. Teraz trochę więcej szczegółów. Często traficie na nierówno ucięte klocki, które nie będą chciały trzymać równowagi. Należy im w tym pomóc, podkładając coś, albo łupać w pozycji leżącej zamiast stojącej. Więcej magii jest w przerąbywaniu drągów. Jasne, można użyć piły i często będzie to lepszy pomysł, ale nie zawsze piłę mamy, a poza tym toporkiem jest zabawniej, prawda?

Przecinanie drąga należy zacząć od ułożenia go poziomo na podstawie. Potem zamierzamy się siekierą w taki sposób, żeby uderzać pod kątem do kierunku wzrostu drewna. W ten sposób uzyskujemy znacznie lepszy efekt, niż uderzając prostopadle do włókien. Można też zastosować „rąbanie w U” inaczej nazywane „rąbaniem w V”, to znaczy uderzać niby prostopadle do włókien drewna, ale za to pod kątem do podstawy, na której rąbiemy. Najlepiej naprzemiennie. Hmmm… Wiecie co? Nie wiem, jak to lepiej opisać… Na szczęście, zarówno poniżej, jak i powyżej są podpisane zdjęcia.

Kolega przeniósł się z przerąbywaniem drąga na poziomą podstawę, ale nadal próbuje stracić rękę… (zdjęcie inscenizowane)

Jak dobrać siekierkę?

Przeróżnych narzędzi z kategorii siekiera/siekierka/toporek możemy znaleźć całe mnóstwo. Jeśli chcemy wybrać coś dla siebie, trzeba się zastanowić, do czego będziemy używać tej nowej zabawki. Odradzam zaczynanie od ciężkich toporków. Trudniej je opanować, łatwiej o wypadek. 300-600 gramów to całkiem odpowiednia masa żeleźca dla zupełnie początkujących. Oczywiście zależnie od tego, jak oceniacie własną siłę. Stylisko powinno mieć co najmniej 30 cm. Przy takiej długości można już wziąć zamach, a jednocześnie łatwo jest panować nad narzędziem. Powyżej 50 cm pojawiają się nowe zagadnienia, to już siekierki/siekiery do łupania lub przecinania większych kawałków drewna.

Powiedzmy, że te współczynniki, które podałem powyżej, charakteryzują podręczny toporek do lekkich i średnich prac, takich jak porcjowanie gałęzi na odcinki, produkcja szczap, krzesanie niewielkiego drzewka etc. Relatywnie bezpieczna zabawa dla początkujących, niewymagająca brania dużego zamachu. Dobra na początek, żeby oswoić się z typem narzędzia. Warto też zwrócić uwagę, żeby siekierka mogła zastępować młotek. Ma mieć obuszek z tyłu żeleźca wyraźnie wyodrębniony lub nie.

I wcale nie trzeba do tego kupować jakiegoś turbotoporka z KRZTYTYTRYTOLITU, hartowanego w mrożonych miazmatach krakena i wrzącej krwi dziewic przy pełni księżyca. Prawdę mówiąc, wystarczy ogrodnicza siekierka ze sklepu z narzędziami. Prosta, skuteczna, uniwersalna, tania, a jeśli w końcu nie będzie się jej używało lub zginie w leśnych ostępach, nie będzie jęku o zmarnowane pieniądze. Warto taką mieć nawet w bagażniku samochodu. No i sprawcie sobie płaski pilnik do ostrzenia, jeżeli nie macie jakiegoś obrotowego kamienia.

Koleżanka trzyma przerąbywany drąg o wiele racjonalniej: z daleka od miejsca, w które uderza ostrze siekierki

Na początek odradzam

Podkreślam: na początek dla osób, które jeszcze nie mają doświadczenia. Nabierzcie go, w ten sposób będziecie wiedzieć, czego tak naprawdę potrzebujecie. Nie kupujcie toporka z zupełnie płaskim ostrzem. Są to narzędzia lekkie i pakowne, jednak o ograniczonej funkcjonalności. Służą raczej do przecinania niż do łupania. No i nie zastępują młotka. Są dobre jako toporki zapasowe, dodatkowe albo po prostu do drobnych prac. Zapewne mogłyby się sprawdzać w rękach wędkarzy siedzących nocami nad wodą.

Nie kupujcie też toporka o stylisku dłuższym niż 55 cm, ewentualnie przytnijcie go do tych 40-50 cm. To zwiększa poręczność narzędzia. Długie styliska służą do brania szerokich zamachów. Odradzam też wszystkie toporki, które nie mają tępego obucha z tyłu żeleźca albo wręcz mają jakieś kolce, dodatkowe ostrza, etc. Oczywiście można je wykorzystać narzędziowo, jednak po pierwsze znacznie gorzej się nimi wbija (np. śledzie namiotu czy hamaka), po drugie dla nieobytych są groźniejsze w użyciu.

Uważajcie też na wszystkie toporki/siekierki, które mają płaski obuch, ale żeleziec jest zamocowany wewnątrz styliska zamiast je obejmować. Tych narzędzi też nie można używać jako zastępnika młotka. Nawet pamiętając o tych zastrzeżeniach, z pewnością nadal będziecie mieli bardzo szeroki wybór narzędzi. A kiedy już oswoicie się z siekierką, poznacie ją dobrze, będziecie wiedzieli, co wam odpowiada, a co nie. Wtedy zaczniecie się zastanawiać, które z powyższych porad i zastrzeżeń, przestały być dla was odpowiednie.

Że to jest poważny błąd, chyba już nie muszę pisać? Kolega chyba musiałby naprawdę nie lubić swojej dłoni… (zdjęcie inscenizowane)

Na zakończenie

Podsumowanie już było na samym początku, więc jeśli Wam na nim zależy, po prostu wróćcie do tamtego akapitu. Posługiwanie się siekierą/toporkiem czy innym podobnym narzędziem jest niby proste, a kiedy zacząłem to głębiej analizować, okazuje się, że pod ową prostotą jest wiele komplikacji. A może po prostu zmiennych szczegółów, zależnych od tego, w jakich okolicznościach i jakim dokładnie narzędziem pracujemy. Oczywiście nie wspomniałem o nich wszystkich, bo wtedy musiałbym napisać książkę i to bardzo długą i nudną. Ale uważam, że ten materiał daje niezłą podstawę teoretyczną do własnej praktyki. O reszcie szczegółów, zmiennych i wyjątków przekonacie się już sami. Byle nie na własnej skórze (i kościach). Dobrej zabawy – i co ważniejsze: bezpiecznej pracy.

UWAGA: MATERIAŁ ZAWIERA ISTOTNE SCENY PO NAPISACH!

Napisy końcowe

W realizacji materiału udział wzięli (poza Autorem):

  • Koleżanka Małżonka Autora Ewa i Kolega Nie Małżonek Edwin, którym bardzo dziękuję za cierpliwe pozowanie, chociaż oderwałem ich od doskonałej zabawy w gronie znajomych na biwaku
  • toporki marki Cold Steel: Trail Hawk, Pipe Hawk oraz Rifleman’s Hawk (częściowo) dzięki uprzejmości serwisu militaria.pl
  • toporki marki CRKT: Freya oraz Freyr (częściowo) dzięki uprzejmości serwisu kaliber.pl
  • plenery i siekiery należące do Szkoły Wrażliwości w Kapkazach
  • zwykła siekierka ogrodnicza dzięki nie-sieciowemu sklepowi narzędziowemu dwie ulice dalej.

Sceny po napisach

Tym razem Kolega trzyma okrzesywany drąg znacznie bezpieczniej, powyżej miejsca rąbania, ale popełnia inny błąd. Oparł drąg na ziemi cieńszym końcem. To spowoduje podskakiwanie wywołane uderzeniami siekierki. Lepiej położyć go na podstawie
Okrzesywanie pniaka to dość powszechna czynność podczas biwakowania i wyjątkowo, można je wykonywać na drewnie leżącym wprost na ziemi. Ale pomimo zastosowania podstawy Kolegi technika jest wadliwa i niebezpieczna dla nogi
Koleżanka ustawiła się w taki sposób, że sam okrzesywany pieniek chroni jej nogę przed uderzeniem siekierą. W dodatku ułatwia sobie pracę, rąbiąc zgodnie z kierunkiem wzrostu gałęzi
Oto kolejne dwa przykłady nie-prostych układów włókien drewna, które przeszkadzały w łupaniu klocka
Przy wybieraniu toporka obozowego zalecam zwrócić uwagę na obuch. Najlepszy będzie taki, którym da się coś wbijać…
…na przykład śledzia przy mocowaniu hamaka albo namiotu, albo jakiś drąg, który chcemy ustawić w pionie
Czasem pniak jest wredny, toporek za lekki i brakuje siły… Wtedy można użyć dwóch narzędzi, jednego jako pobijaka, drugiego jako klina
Triumf rozumu nad materią!

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Lekkie chest rigi 5.11 Tactical

Chest rig to rodzaj platformy noszonej na klatce piersiowej, służącej do przenoszenia oporządzenia. Stosuje się go od kilkudziesięciu lat. Pierwotnie używany głównie przez żołnierzy armii chińskiej,…

7 zasad niezostawiania śladów – Leave no Trace. Część 7: Szlaki i ludzie

Siedem zasad niezostawiania śladów – czy mają sens? Albo jaki mają sens? Czy jesteśmy w stanie ich przestrzegać? Czy koniecznie i zawsze trzeba? I czy gadżety które w tym…

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

X