Nóż Boker Little Friend

Nóż, który do mnie trafił, jest zapakowany pudełko (to z nowych serii producenta), w którym znajduje się zamykany na zamek piórniczek. Swoją drogą ciekawe jest to, że większość producentów pakuje swoje noże do tych zabawnych pokrowców. Dla kogoś takiego jak ja jest to rzecz całkowicie zbędna. Mam sporo noży i wszystkie są traktowane jako narzędzia użytkowe. Nawet te najdroższe. Nie zbieram pudełek, a tym bardziej tych piórniczków, ponieważ tylko zajmują dodatkowe miejsce, więc wszystko co zbędne kończy w koszu na śmieci. No ale wracając do tematu – nóż ląduje w ręce, pierwszy klik otwarcia i… o! Logo Vox, jednego z nich ulubionych designerów. Oglądam nóż dalej i co my tu mamy? Całkowita długość rozłożonego noża to 188 mm, przy 79 mm klindze grubej na (CAŁE!!!) 4 mm. Stal użyta do produkcji ostrza to CPM-S35VN jest to produkowany w USA spiek proszkowy. Ulepszona wersja S30V z dodatkiem niobu, który poprawił odporność na wykruszenia KT. Dodatkowo zmniejszono ziarnistość spiekanego proszku, co ułatwiło ostrzenie przy zachowaniu tej samej odporności ostrza. Podobnie jak w poprzedniku, S35VN należy do gatunków stali nierdzewnych. Jimping (nacięcia poprawiające chwyt) zostały dodane nie na początku grzbietu ostrza tylko kilka centymetrów dalej. Poprawia to wygodę podczas precyzyjnych cięć – szczególnie jeśli korzystamy z podcięcia pod palec znajdującego się na początku głowni.

Ostrze noża można otworzyć na dwa sposoby. Używając wyprofilowanego otworu w kształcie przypominającym te w produktach Giant Mouse, albo klikając flipperem. Swoją drogą ten element został odrobinę pomniejszony, ale dzięki głębokim nacięciom na nim, palec się nie ślizga i samo otwarcie jest pewne, zakończone dźwięcznym klikiem. Płynność i szybkość otwieranego ostrza zawdzięczamy również zastosowanym w nożu łożyskom, które na początku znajomości warto potraktować olejem, ponieważ przy otwarciach „na sucho” czuć lekkie tarcie.

Rękojeść to barwiony na głęboką czerwień materiał G-10. Bardzo dobrze i czysto wykończony z odpowiednio chropowatą teksturą zapewniającą pewny uchwyt. I tu mamy trochę ekstrawagancji. Śruba pivota została wykonana na kształt gwiazdy, pod którą znajduje się mosiężna podkładka grająca w jednej drużynie z mosiężnym back-spacerem. Kilka słów o samym wykończeniu tego elementu – back-spacer jest duży, gruby i wypolerowany aż przypomina złoto. Wydaje mi się, że przez ten element nóż można albo pokochać, albo znienawidzić, a już na pewno nie da się obok niego przejść obojętnie.

Do noża stał dodany standardowy klips, którego nie da się zamontować w innym miejscu, więc Little Friend jest nożem przystosowanym dla użytkowników prawo ręcznych. Z jednej strony szkoda, ale z drugiej okładziny nie są zaśmiecone niepotrzebnymi dla osób praworęcznych otworami montażowymi. Otwarte ostrze jest blokowane za pomocą blokady Linerlock. Odpowiednio wyprofilowana okładzina G-10 ułatwia złożenie noża – ale co dziwne, na samym listku blokady mamy wycięte ząbki, które jak mniemam, mają ułatwić naciśnięcie blokady? Tyle że są one po złej stronie. Po tej gdzie palec naciska, jest gładka powierzchnia. Błąd produkcyjny?

Jednym z moich ulubionych projektantów noży jest Jasper Voxnaes. Cenię jego produkty za typowy dla niego kształt głowni, mechanikę oraz ogólną ergonomię, która zawsze pasuje jak ulał do mojej ręki. Kolejnym plusem jest to, że Jasper współpracuje z kilkoma firmami i na jego produkty możemy trafić, przeglądając portfolio takich marek jak MKM, Viper, Giant Mouse, Fox Knives, CRKT czy właśnie Boker. Noże z logiem Vox to w głównej mierze produkty EDC, ale znajdziemy też kilka większych modeli ze stałą głownią, a nawet kuchenne ostrza.

Boker Little Friend jest bardzo ciekawą opcją noża EDC. Funkcjonalne i mocne ostrze ze stali premium w połączeniu z dobrej jakości G-10 sprawdzą się w każdym EDC, natomiast nietypowe połączenie czerwonego i złotego koloru to powiew świeżości w gablocie każdego kolekcjonera – jak dla mnie super, polecam!

Importerem marki Boker jest firma togo.com.pl